Strona 225 z 326 PierwszyPierwszy ... 125 175 215 223 224 225 226 227 235 275 325 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,241 do 2,250 z 3260

Wątek: ewolucja

  1. #2241
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj KaszAniu
    bardzo się cieszę, że Twój Synek radzi sobie tak fajnie w szkole
    to ważnie i dla niego i dla Ciebie, bo on będzie chodził do szkoły bez stresu, a Ty będziesz o niego spokojniejsza

    a czemu spałaś tylko dwie godziny Słonko

    buziaki wysyłam

    ps
    skoro nie chcesz tego jajka, to wypluwam to słowo

  2. #2242
    Forma Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry i jak tam dziś dzionek mija...?

  3. #2243
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIEŃ 3/II

    KALORIE: 1.200 (zdrowe)

    RUSZANKO:
    rower stacjonarny 6 km.
    ćwiczenia 30 minut

    DLA SIEBIE:
    - poleżałam rano dłużej w łóżku
    - wciery
    - może uda mi się jeszcze coś poczytać, albo chociaż obejrzeć

    Zaganiany, przedświąteczny dzień, ale to nic. W święta sobie porządnie odpocznę
    Zapisałam dzisiaj Zuzankę do szkoły. Wsiadłam potem do samochodu i dziesięć minut płakałam pod tą szkołą. Tracę tą moją ździrę niedobrą Już jej w ciągu dnia nie obchodzę. Tylko biega po łąkach i polach z mieczem wetkniętym za sukienkę (spodni w dalszym ciągu nie daje sobie założyć). Malutka moja
    Dzieci mi się usamodzielniły i czuję się taka niepotrzebna.....ale okresu ciągle nie mam

    GOSIU - dzień minął niezwykle pracowicie. Dużo spraw pozałatwiałam, pokwoczyłam się w domu, byłam nna spacerze z chłopcem, którym mam się opiekować. Jednym słowem biegiem, biegiem "siedzę w domu" Dobrze mi z tym

    BIKUŚ - na wszelki wypadek wypluj jeszcze raz. Nie mogłam zasnąć z głupoty. Wypiłam wczoraj trzy kawy i ćwiczyłam późnym wieczorem. W efekcie rano przysypiałam, a wieczorem dostałam powera. Bo ja też sowa jestem

  4. #2244
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    KaszAniu, nie płacz proszę z takiego powodu
    toż to powód do radości jest, a nie do rozpaczy
    ja odczuwam coraz większą dumę z tego, że moje chłopaki wyfruwają mi z gniazda że tak dobrze ich z Miśkiem przygotowaliśmy do życia, że radzą sobie w tym świecie, że są otwarci i coraz szersze zataczają kręgi w tych swoich wylotach
    nie zapomnę, jakie uczucie towarzyszyło mi ( i w jednym i drugim przypadku), kiedy po raz pierwszy moje małe dzieci wychodziły samodzielnie z domu na podwórko bez mojej opieki... owszem, z jednej strony obawa, ale z drugiej strony byłam dumna jak paw
    moje dzieciaki już są stare i wąsate miałam dużo czasu żeby wychodować w swojej głowie radość z ich samodzielności i wychodować siebie samą, nie jako tylko Kwokę, ale jako samodzielną jednostkę, mającą własne życie

    no ale wracając do tematu tego forum, gratuluję grzecznego dietkowania
    grzeczna dziewczynka

    buziaki wysyłam

    ps
    wypluwam po tysiąckroć
    pod warunkiem, że naprawdę tego chcesz

  5. #2245
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIEŃ 4/III

    KALORIE - 1.500 (niezdrowe)

    RUSZANKO:
    8 godzin sprzątania

    DLA SIEBIE:
    - wciery

    Dzisiaj nic dla siebie, ale jutro czeka mnie masę atrakcji. Jadę do koleżanki którą strasznie lubię i zostawiam u niej dzieci na dwa dni
    Potem będą goście (też ich lubię), a w niedzielę caaaaały dzień leżę w łóżku i czytam (z przerwą na spacer po lesie i ćwiczenia oczywiście).
    Super wekend przede mną.
    Moja amazonka przyszła do mnie w nocy. Oplotła mnie nogami i rękami i wysapała - ale się za tobą stęskniłam. Może jednak nie wyprowadzi się jeszcze w tym roku Bartek pozazdrościł i dzisiaj on się szykuje na spanie ze mną. Jednym słowem - mam jeszcze dzieci ....okresu ciągle nie mam

    Beatko z tym trzecim dzieckiem jest tak, że całym sercem chciałabym, ale całym rozumem zdaję sobie sprawę, że mi nie wolno.
    Właściwie to cieszę się, że moje dzieci dorastają. Zachęcam je do samodzielności i "wypycham" z gniazda, czasem tylko porozpaczam nad mijającym czasem. Staram się chłonąć każdą chwilę i cieszyć każdą minutką spędzoną razem (jednak kwoka ze mnie). Niemniej jeżeli ktoś chce ich zabrać na parę dni to nie protestuję
    Dietkuję grzecznie i bez nerw. Pczytałam sobie swój pamiętnik i myślałam, że się spalę ze wstydu. To się nie powtórzy.

  6. #2246
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Dobranoc, kochana "Kwoczko"

  7. #2247
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kaszaniu,
    świetnie sobie radzisz. i podziwiam, że nie dajesz się pms-owi.

    Spędź weekend tak jak sobie go zaplanowałaś. i niech miło będzie.

  8. #2248
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kaszanna
    DZIEŃ 4/III



    RUSZANKO:
    8 godzin sprzątania
    what

    spaliłaś pewnie ze trzy tysiące kalorii



    KaszAniu, pozdrawiam cieplutko w sobotnie przedpołudnie
    ja mam dziś dzień wolny, ale w domu zapieprz mnie czeka spory, okna trzeba umyć niestety
    tak więc zamiast byczenia się, zamierzam "fitness" sprzątaniowy sobie uskutecznić
    buziaki dla Ciebie i całej Rodzinki

    ps
    życzę Ci wspaniałego spacerku po lesie

  9. #2249
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu jak tam wczorajsi goście? na pewno super!

    życzę Ci realizacji planów na dzis

    Cytat Zamieszczone przez kaszanna
    a w niedzielę caaaaały dzień leżę w łóżku i czytam (z przerwą na spacer po lesie i ćwiczenia oczywiście).
    Super wekend przede mną.
    miłej niedzieli!!!!!

    ps. wczoraj ja zaliczyłam no moze nie z 8, ale 6 to bankowo godzin sprzątania! Padałam wieczorem hehe.. ale jak miło słonko świeci przez czyste okienka ale dziś też laba.. no moze jedynie w komodzie troszkę poukładam... zobaczy się buziaczki

  10. #2250
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIEŃ 5/III

    Nie mam pojęcia ile kalorii wczoraj zjadłam, ale sporo. Nie dużo, dużo, ale jednak więcej niż zawsze. Na usprawiedliwienie powiem, że było zdrowo, bo koleżanka też z odchudzających się.
    Właśnie wróciłam ze spaceru, napiłam się wody (sporo )
    i zagrzebię się jeszcze pod kołderką

    RUSZANKO:
    - mycie okien

    DLA SIEBIE:
    - bujne życie towarzyskie
    - czerwone wino

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •