Strona 54 z 163 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 1628

Wątek: Sama nie potrafię...

  1. #531
    Forma Guest

    Domyślnie

    Uśmiechnij sie!

  2. #532
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Asiu
    wpdadam do Ciebie, żeby życzyć Ci miłego dzionka
    mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej w tej nowej pracy, pierwsze koty za płoty
    bardzo mocno trzymam za to kciuki
    u mnie wczoraj też nie było najlepiej, ale staram się wygrzebać z tego...
    pozdrawiam cieplutko

  3. #533
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Weekend przed nami
    Przykro mi ,ze takie masz wrażenia z nowej pracy Miejmy nadzieje,że szybko atmosfera ulegnie zmianie Asiu nożemy się umówić ewentualnie bez Asi - to ona ma zajętą pierwszą połowę wrzesnia - panieńskie i wesele,ja mam wolny ten i przyszły weekend, chociaż na ten zaplanowaliśmy korzystanie z ostatków słoneczka, ale w przyszłą sobotę jestem do dyspozycji
    Całuski
    ***
    Trzymam za Ciebie kciuki
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #534
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A Ty teraz Biedusiu z Tymi nieboszczykami siedzisz. Trzymaj się dzielnie.

    Pozdrawiam cieplutko

    Kaszania

  5. #535
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Asiu, ja tez mysle o tobie..jak ty tam sobie rade dajesz...moze jakos ozywilo sie to sztywne towarzystwo!!! mam nadzieje...choc..nie chcac cie martwic..moje od 3 lat sie nie moze ozywic..hehe
    Ale mamy weekend!
    Buziaki

  6. #536
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu Ty pewnie jeszcze w pracy siedzisz. Szkoda , że pierwszy dzień wypadł tak kiepsko, ale mam nadzieję , że dziś będzie choć ciut lepiej.....................
    A w weekendzik odpędzisz złe emocje i w poniedziałek znów stawisz czoła przeciwnościom.............
    Życzę udanego weekendu ,
    Buziaki

  7. #537
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Dziękuję kochane za te wszystkie słowa pocieszenia.....
    Lepiej nie jest....
    Ale cóż na razie się nie poddaję...
    Znowu jestem na sekundkę, ale obiecuję ,że wpadnę w nocy.....Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuu
    Muszę Bardzo mi Was brakuje i tego forum.......

    A ja dopiero wróciłam...po pracy byłam u onkologa, potem po książki dla Mateuszka, a zaraz przyjdą goście....

    Ale jak nie padnę ze zmęczenia to zajrzę w nocy i wleję sobie trochę miodu na moje zdeptane serducho....

    pa,pa i do napisania....

  8. #538
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    hej asiu

    nie wiem czy to cos pomoze, ale...

    to pierwszy dzien... pierwsze wrazenia... nowe srodowisko... nowi ludzie... poczatki zawsze sa ciezkie - nawet w diecie... ale jak dojdziesh do pewnego znaczacego elementu jest jush tylko lepiej

    a jesli to nie podziala to zawsze mozesh studiowac ogloszenia - a noz widelec jakas nowa dobra posadka czeka akurat na Ciebie

    3maj sie cieplo

  9. #539
    Masza_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ujazd
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyny, jakbyście jakieś biuro organizowały to o mnie też proszę pamiętać moja firma od kilku dni nazywa się "... w upadłości". A niech to ! Też narzekałam, że to dom wariatów był, że niektóre koleżanki bez wazeliny do tyłka właziły, że fałszywe itd. A teraz to myślę, że pewnie jeszcze niejeden raz zatęsknię za tym wszystkim. Najważniejsze to chyba nie dać się zwariować, to tylko praca Asiu-Haro, tylko praca ! Nawet jak ci podziękują to nie umrzesz z głodu, uwolnisz się jedynie od tego małego piekiełka, w niektórych firmach rzeczywiście panuje wielka schiza i lepiej stamtąd wiać. Ale mam nadzieję, że jednak dasz im radę, z twoim poczuciem humoru, spoko, przełamiesz lody Ja dopóki zgrywałam wielką panią główną księgową musiałam sobie wszystkiego sama szukać po stertach papierów, a wystarczy że miałąm rozsunięty przyporek i szef się na mnie gapił i nie mógł zrozumieć co do niego mówię (tak wylazłam w pośpiechu z wc, taka roztrzepana jestem czasami) od razu mnie koleżanka polubiła i nawet poszłyśmy razem palić papierochy do piwnicy mimo że zemdliło mnie okrutnie bo już bardzo długo nie palę. Co by się nie stało, to na pewno sobie poradzisz, trzymam kciuki

  10. #540
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    asiu - jak tam w pracy, moze za bardzo bierzesz wszystko do siebie, wrzuc trszke na luz, ja wiem ze dobrymi radami jest piekła wybrukowane ale czasami wyolbrzymiamy problemy, spróbuj troszkę zluzować i nie brać wszystkiego na serio,
    Buziaczki
    luiza

    moje wypociny http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=294005

Strona 54 z 163 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •