-
Witaj Asiu
Miałaś niezłe przygody przez weekend. No i chyba się nie spodziewałaś , że na ból zęba najlepszy jest czarnonoskóry facet ( szkoda , że tego nie wiedziałam w Tunezji, bo też pobolewało mnie dziąsło).
Mam nadzieję , że mury powolutko się kruszą......................A jakby były bardzo twarde i nawet Twój uroczy uśmiech ich nie zmiękczy , to uciekaj gdzie pieprz rośnie..............
Pozdrawiam
Asia
-
Witaj Asiu
no jak było mam nadzieję, że jednak nie tak źle
pozdrawiam cieplutko i czekam na relacje
-
[img]http://www.album.com.pl/G938AxB458zsB/156418.jpg/img
-
normalnie zaraz umrzesz ze smiechu z mojej inteligencji. Próbuję dalej.
-
udaaaałoooo sieeee :P tu ci wkleiłam moje zdjęcie od tyłu hi hi
-
Hi,hi,hi...
Fajne masz stringi
A ticerka to musisz jeszcze raz wkleić w profilu towarzyskim w miejsu: Sygnatura na forum: tu wpisujesz adres url tegoż ticerka....w rezultacie musisz go zrobić po prostu jeszcze raz....(tak samo przy zmianie wagi....)
A co do zdjęć to widzisz Udało się
całuski Asia
-
A zepsuł Ci się bo wklejałas zdjęcie w profilu towarzyskim w miejscu :Twój obrazek na forum:
-
I jak tam assiu w pracy
Mam nadzieję,że sytuacja zaczniue się klarować, za co trzymam kciuki
Pozdrawiam
Grażyna
-
Przepraszam, że znowu sie u Was nie wpiszę.....
Brak czasu Totalny sajgon....
W pracy....No....ujdzie....Powoli dochodzę do wniosku, że jestem taką (w oczach pozostałych pracowników) osobą nierozgryzioną i "nienormalnie" zatrudnioną....Wiekszość bowiem zatrudniona jest za najniższa krajową (przynajmniej na papierze...), a i tak zarobki są ok 700-900PLN....
Ja się na to nie zgodziłam....Chcę mieć zus od właściwej kwoty płacony.... I to jest chyba im dziwne....Do tej pory nie mam umowy.... Dziewczyna , która ją pisała kwotę wynagrodzenia netto (którą ustaliłam) wpisała mi jako brutto ....I dalej myślą... No nic poczekamy....zobaczymy....
Ale to tylko jedna strona....
Wczoraj byłam 2 razy u dentysty...Ostatni raz o 19-tej...Siedziałam do 20.30...Jak wróciłam okazało się, że Emilka rzygała gdzie popadnie aż w końcu zasnęła umęczona....W nocy od 3-ciej powtórka z rozrywki....do 5-tej rano....Do pracy szłam z bólem serca....Ale w dzień nie było źle....
Po pracy pojechaliśmy jeszcze po ksiązki dla Mateusza (znowu jakieś ) i zaczęła sie jazda....Mateusz na ulicy chusnął pawia... ...Biedak męczył się okropnie....Potem gdy wróciliśmy do domu...zasnął...i znowu....Niekontrolowanie....Wszystko do mycia, przebierania , prania.....Biedaczek.....
Daję mu pić....troszkę leku na powstrzymanie wymiotów...okłady....
No to lecę....pa,pa....
całuski Asia
-
no ja jush wczesniej mowilam ze to ogolnie jakis wirus krazy w powietrzu wszyscy chorzy...
asiu! odnosnie plac.. ja mialam jutro jechac do gdanska.. nie jade... czemu? bo ku*** m** nie dostalam wyplaty ;(
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki