-
hej Laseczki
witam Was w ten ponury poranek. ale sie fuj pogoda zrobila, nie lubie jak jest tak sztro buro, bo czlowiek tylko mysli o spaniu i jedzeniu.
uprzejmie informuje, ze szefa mam w dupie. przepraszam za wyrazenie na forum, ale tak jest!
nie bede sie nim denerwowala, a na urlop i tak pojde, czy on sie zgodzi czy nie! O!
Moniczko - gratuluje egzaminu. ta podwyzka to bym sie bardzo nie przejmowala. dranstwo (uzylabym innego slowa, ale to juz by bylo przegiecie...) ale i tak nic na to nie poradzisz. wszedzie niestety jest .... to cos. a najgorsze, ze to zazwyczaj ludzie sobie wzajemnie takie kuku robia!
Dorotka - ciesze sie, ze cos na chwilke wpadlas, bo pomimo, ze tu ostatnio tloczno, to jakos tak smutno bez Ciebie
Maggy Gocha - a czemu Ty musisz wczesnie wstawac?
Gocha Brzucholek - przychylam sie do opinii Maggy co do podjadania wieczorem.
wiecie, a mnie sie naprawde nie chce podjadac. moze mi sie cos w glowe stalo?
Basia - waga jak ruszy to jak lawina
Dziewczyny - jestescie superowe i bardzo dziekuje, ze mnie przyjelyscie do swojego grona i ze moge sie wyzalic i pomozecie zawsze!
milego...
-
-
ale musisz wstawac bo jestes nauczycielka? nie, przeciez Ty chodzisz do pracy na popoludnia.
musisz dzieci wyekspediowac?
-
Widze, że pomału, ale jednak się budzicie KOchane!
U mnie pogoda zupełnie przyzwoita - słonko świeci ale wieje mocny i zimny wiatr. Jak ja już nie mogę się doczekać urlopu. Poprzedni dłuższy urlop miałam we wrześniu ubiegłego roku (ale nigdize nie wyjeżdżaliśmy), a od tego czasu wzięłam tylko dwa dniu wolnego. I już mnie po prostu nosi żeby gdzieś pojechać.
Czy ja sie nie mylę, że u Moniki przesunął sie suwaczek To nie jest łatwo się w tych naszych suwaczkach połapać. Ja jeszcze poczekam, jak sie calkiem mój ustali. Ale prawie każdego dnia jest na wadze troszke mniej
Postaram sie nie jeśc wieczorem, ale ja zwykle nie mam z tym problemu - czasem zjem troche dietetcznej sałatki, ale wczoraj byłam chyba wygłodzona po tym basenie. Ale w 1000 się nie zmieścilam jak sobie wszystko zliczyłam przed chwilą. Wyszło 1300 kcl Dzisiaj będzie poprawa. I jakieś ćwiczonka wieczorem.
Ja dziś jestem bardzo zadowolona z życia. Lubie takie dni. Góry mogłabym przenosić. A póki co to będę pilnowała diety i to jest dopiero praca
-
Gosiu Brzucholku u mnie niestety nie przesunał się suwaczek. Jest cały czas 57,5 i waga stoi choć naprawdę się pilnuję. Kurrrrteczka - ja to mam takie zastoje co kilogram. Jak mie się schudnie 1 łatwo to następny jak woda pod górę , niestety. A dziś to cały dzień w pozycji siedzącej to niestety trudno będzie spalić kalorie
Ale nie poddaję się, dziewczyny kocham was
Bardzo mi pomagacie
Musze lecieć bo na jazdę się spieszę, obiadek już upichciłam , a sama jeszcze nie jadłam śniadania
Pa
-
witam dietujace wspoltowarzyszki
wczorajszy dzien jakos zlecial ale mialam mnostwo stresow w pracy i przez to znowu sie nie zmiescilam w 1000 - wyszlo jakies 1200 ale to chyba tez nie najgorzej.
W sobote czeka mnie proba bo zaprosilam gosci na kolacje i musze cos przygotwac bo przeciez trocinami i pomidorkami nie bede ich karmic... moze macie jakies pomysly ?
Ale przez te 3 dni do soboty zamierzam sie trzymac dietki - juz sie nie moge doczekac kiedy w koncu bede mpgla przesunac moj suwaczek ale niestety na razie jeszcze nie pora
buziaki i pozdrowienia dla wszystkich sexy 30-tek
-
Gosiubrzucholku nie martw sie to zawsze tak jest ze jak sie pójdzie na basen to sie wraca bardzo glodnym ja najchetniej zjadlabym wtedy zawartosc calej lodówki ,bo jak wracam to juz mysle co ja sobie podjem naszykuj sobie wczesniej salatki np: z salaty lodowej,pomidora ,papryki,czerwonej cebulki ,soku z cytryny i odrobiny oleju super zapycha i nie czuje sie glodu dlugo
Dziewczyny u nas pogoda wstretna :wieje,pada normalnie jak listopad nioc tylko z domu nie wychodzic i az wstyd sie przyznac - cos zjesc
-
oj mnie tez dzis wyjatkowo ssie...
na szczescie wzielam dzis duzo niskokalorycznych rzeczy, typu kiwi, jablka
i herbatke mam dobra...
-
dzień dobły
Dziewczyny - ale mam dziś dzień Normalnie leń totalny i nie chce mi się zabrać do ćwiczeń. Generalnie wolę to robić rano, a dziś to sobie wmawiam, że jeszcze zdążę, bo dzień się jeszcze niekończy Los tragedos
Poza tym od rana zalałam sobie kuchnię zywając naczynia, a że mój A. w delegacji trza było sobie samej radzić Rury się rozłączyły.
Licze sobie kaloie w kalkulatorku. Przyznaję - wczoraj miałam gości i zeżarłam 3 ciastka kruche Co prawda zmieściłam się w 1000, ale obiecywałam sobie, że słodyczy nie ruszę. I teraz moje ego cierpi Możecie mnie op ....
miłego dnia - bez pokus życzę
-
Dzięki za dobre słowa. Miałyście rację. Dziś jest ok. Urzyłam magicznej mocy i przeprosił mnie. Długo się gniewaliśmy ale długo też się godziliśmy no i spaliłam przy okazji trochę kalorii Pozdrawiam. Dzisiaj już spokojnie i dietkowo zaczęłam dzień choć muszę przyznać że jestem trochę śpiąca
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki