Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

Witajcie Wędrowcy

oj obijałam się cały weekend, poszłam głęboko w doliny.. ciemne doliny, ale dziś od rana przygotowana jestem już na wędrówkę pod gorę....... buty zasznurowane gotowa jestem by iść po własciwym szlaku.....
dziś nie ma odstępst, rozczulania sie... dziś ma być dzielnie... dziś więc zmykam na wysokie góry...

gorąco Was pozdrawiam i życzę bardzo miłego dnia, tygodnia i miesiąca.. tak to wyszlo, ze wszystko nowe dziś się zaczyna hihi
buziaczki do zobaczenia na górskim szlaku!!

Dagmarko - linkę już złapałam.. wczoraj mi się wyśliznęła, ale dziś trzymam mocno.....

MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM

Witaj Dagmarko, witajcie wszyscy bywalcy Przytulni
wróciłam już do domku, jeszcze mało mam czasu, bo ledwo wróciliśmy a już muszę szykować młodych na ich wyjazdy... strarszy na obóz sportowy na Mazury, a młodszy na kolonię znów nad morze
jak tylko ich opiorę to znów będę non stop na forum, jak zwykle
buziaki wysyłam i życzę miłego dnia

23 sierpnia SUPEEEER. Teraz dokładnie gdzie się spotykamy.
Moja mama chce wziąć jeszcze Kaszaczk na parę dni do siebie, więc pojadą właśnie wtedy.
Churaaaa! Ale się cieszę!!!! Uprzedzam lojalnie - będziecie mnie ciągnąć za włosy i będziemy wlec się jak ślimak Magdy, bo rozleniwiłam sobie mięśnie do granic wytrzymałości.
No to jeszcze raz CHURAAAAA

Pozdrawiam
Kaszania

Ps. I zapomnialam dodać CHURAAA!!!!!!!

KOMPIA

TU WIELKIE PODZIĘKOWANIE DLA CIEBIE
ZA PEWIEN DOBRY UCZYNEK

..

JA TEŻ !!! SIĘ CIESZĘ JAK MILION SMOKÓW .

Czy jedziemy w ogóle w Tatry ? Czy śpimy na prywatnej kwaterze ? Czy sami sobie robimy swoją dietkę ? Czy zamawiać wcześniej tę kwaterę ?

Zaproponuję coś ale zmieniajcie jeśli coś innego jest lepsze :

W Zakopanem - jak jest z prywatnymi kwaterami niech powie ktoś kto niedawno był , gdy tam byłam x lat temu - nie było kłopotu z prywatnymi kwaterami i już na dworcu sami gospodarze czekali ze swoją ofertą . Myślę , że można wcześniej nie zamawiać i na miejscu się rozejrzeć .

Czy może być Zakopane ?

Jeżeli chodzi o warunki i dietkę - to mi wszystko pasuje .
POZDRAWIAM !!!!!!!!!!

Anikas - bardzo ładnie zaczęłaś dzień ...
A niedługo zobaczymy sprawozdanie po zakończeniu .

Idziemy , idziemy !!! Bo jak nie dziś i nie jutro - TO KIEDY TAM W KOŃCU PÓJDZIEMY ?

Bike - super , że masz już rowerek !! A Twoje opowieści są bardzo zajmujące , czytam je z przyjemnością jak wszyscy ... A teraz powinnam jeszcze co nieco zrobić - mam mniej więcej tak samo jak Ty choć co innego będę robić - więc się do tego zabiorę .

Hej Wedrowniczki!!
Wygrzebuje sie razem z Anikas z glebokich dolin. Dzis bylo niezle i mam nadzieje, ze jutro tez zaden kamien mi sie pod noga nie osunie, bo dosc mam juz tych dolin, ja chce do gory, do gory, do gory!!!

P.S. Kaszaniu, czy ten wlekacy sie slimak to moj?? hihi...ja ci powiem, ze on juz sie nawet nie wlecze, ostatnio stanal w miejscu jak wryty, a nawet czasem myli kierunki i porusza sie wstecz, bezwstydne stworzenie!

Witam serdecznie naszą kochaną gospodynię Dagmarkę i wszystkie bywalczynie
jak widać na powyższym obrazku, nawet słoniki lubią zdobywać szczyty
biorę się idąc w ich ślady za ostrą pracę nad sobą, bowiem pobyt u siostrzyczki nad morzem odłożył mi się 1,5 kilogramowym balaścikiem w biodrach
pozdrawiam cieplutko i już czekam na tę Waszą wyprawę z zapartym tchem
no i oczywiście na późniejsze z niej relacje
życzę miłego dzionka

To ile nas jedzie??????

JA ZA GAYGĄ NR 2 !!