Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

Hej Dagmarko
Byłam , rozmawiałam a czas pokaże co z tego wyjdzie
Pozdrowki....

Raporcik z dnia 14.12.2005

DANIO,JAJA,SEREK HOMOG,MAJONEZ,CHLEB CHRUPKI,CIASTKA KRUCHE 55 g,
POMIDOR,KapuSTA PEKIŃSKA,BANAN,Mandarynki 1515 g , 1556 kcal .

Gdybym liczyła kaloryjki w środku dnia byłoby dzisiaj lepiej .

Wszystko zależy od hormonów . One mną rządzą . Dziś np. było dość dobrze .

Dagmarko nawet nie wiesz ile dziś dla mnie zrobiłaś...

gdybym mogła to bym Cię właśnie w tej chwili uściskała..

normalnie buzia mi się uśmiecha jak nie wiem kiedy, bo dawno się tak nie śmiałam..
gorąco Cię pozdrawiam

Kochana - jesteś THE BEST



Buziaczki
***
Grażyna

15 12 2005
RYBA WĘDZONA,keFir,CIASTKO,SUCHARY,MACA,POMIDOR,KapuST A PEKIŃSKA,OGÓREK,GRAHAMKA 182 DAG , 4172 KCAL .

Od rana bolał mnie brzuch bo rybka była nieświeża . Potem zjadłam pieczywo dietetyczne a potem poległam . Wiem , że jestem niepoprawnym recydywistą .

16 12 2005 - 2283 kcal
17 12 2005 i 18 12 2005 - coś około 4500 kcal

Witaj Dagmarko w nowym tygodniu
Kiedyś tam dotrzemy na szczyt i będziemy się cieszyć Sobą i naszymi osiągnięciami



Długa droga przed nami ale musimy iść. IŚĆ DO PRZODU
Przesyłam pozdrowienia na cały przedświąteczny tydzień.

Po kazdym upadku trzeba sie podniesc...nie dobrze jest tak dlugo lezec...to nie zdrowe...:*

Miłego tygodnia przedswiatecznego



Pozdrawiam
***
Grażyna

Dagmarko czyżbyś nabijała limit słodyczami

Witaj Dagmarko
Nie powiem , żebym była zachwycona limitami ok. 4500................... Nie będę moralizować, tylko powiem : nie warto................
Kilogramy idą w gigantycznym tempie do góry , na dół trochę gorzej..............................
Pozdrawiam
Asia