Dagmarko
Właśnie porządkuję dzban a podjęta decyzja to już porządek . Nadrabiam teraz zaległości na wątkach moich Kumoszek i znalazłam wpis Kasi.Cz. u Anikaska .
Część z tego co napisała doskonale pasuje do mnie i do powodu podjęcia decyzji o zawróceniu ze ścieżki .
Zamieszczone przez
Kasia.Cz.
niestety jeśli chcemy schudnąć, to musimy być w tym naszym odchudzaniu i ruszaniu się KONSEKWENTNE.
To bardzo istotna cecha, i skuteczna.
...
Nie można być na diecie trochę, albo się jest albo nie. Podobnie z ruchem.
Lepiej ruszać się mniej, ale regularnie niż nic nie robić przez kilka dni a potem w weekend szaleńczo nadrabiać ruchowe zaległości
Tak się nie da, szkoda organizmu.
Nie jestem konsekwentna w odchudzaniu To między innymi było powodem decyzji.
Jestem już ponad 12,5 roku po ślubie.Jak go brałam to z przekonaniem że jestem gruba, że będę się odchudzać. Ważyłam wtedy 65 kg .Teraz waże o 20 kilo więcej .
Mój organizm ma już dośc tego "odchudzania" . Dlatego robiąc porządek , tak zrobiłam z odchudzaniem.
Jeżeli pozwolisz to Bike od czasu do czasu wklei mi tu bratki Dobrze ?
Będę tu tak często jak dotychczas. Nie zamierzam tu nie bywać.
Zamieszczone przez
DAGMARA
Nauczysz się, jak przeprogramować Twoje mentalne reakcje, aby sytuacje, które do tej pory uruchamiały stan silnego stresu, teraz stały się sygnałem uruchamiającym pokłady kreatywności, szybkości działania i błyskotliwości myślenia, a co najważniejsze, głębokiego spokoju .
Dagmarko : moja wczorajsza mentalna decyzja spowodowała , że stan silnego stresu zastąpiłam głębokim spokojem
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę spokojnej niedzieli
Przytulniaki , konsekwencji w odchudzaniu
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Zakładki