Strona 24 z 221 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 2208

Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

  1. #231
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Witaj Dagmarko Witajcie wędrowniczki
    Dagmarko ta historyjka dała mi wczoraj bardzo do myślenia...każdy ma swój dzban i dba o niego tak jak chce , jak potrafi.... Mój ma już zapewne dużo dużych kamieni, tych najważniejszych : rodzina , dzieci, dom, praca, wiara... jest też kilka mniejszych : optymizm,zdrowie ... ale niestety do swojego dzbana nawrzucałam też żwiru i piasku a i woda też tam pewnie już jest Ale wiem ,że mam jeszcze miejsce, że jeszcze mogę coś osiągnąć w swoim życiu że jak się raz nie uda to można spróbować jeszcze raz ...
    byle nie było za późno...
    Jeszcze raz dziękuję Ci za tą historyjkę. I wcale nie myślę że nie pasuje na naszym szlaku. Daje bardzo do myślenia a nam wędrowniczkom jest to bardzo potrzebne Dotarłam na swoją ścieżkę, weszłam na nią w sobotę Wiem ,że dużo czasu upłynie zanim dotrę na szczyt ale wiem też że zawsze mogę na Was liczyć
    Zastanawiam się nad swoim wątkiem Taaaaaaaaa... zrobię to

    Grzybów mam tyle,że z przyjemnością w Przytulni ugotuję zupę grzybową . Zapraszam wszystkie chętne

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  2. #232
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Wędrowniczki

    Ja też dzisiaj powracam na szlak..............Długo błądziłam, tułałam się , ale dziś wracam i chcę tu już zostać. I będę się wspinać na moją górę , aż osiągnę szczyt. A tam są same wspaniałe widoki i krajobrazy i chcę je znowu podziwiać......................
    Pozdrawiam wsystkich
    Asia

  3. #233
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    hej hej hej
    A ja muszę zrzucić jakieś 5-6 kg do 11 września, więc wybrałam dietę kopenhaską, ale chyba bez brokułów, bo chce mi się po nich wymiotować. jeszcze zobaczę co z tego wyniknie raz na jakiś czas można sobie na nią pozwolić bo to na start, a potem 1000kcal
    dzisiaj pierwszy dzień:
    piszę, bo każde wsparcie się przyda


    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=255


  4. #234
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Pozdrawiam wszystkich Wędrowców
    dziś obrazek z górą australijską, bo akurat przyleciał Kangurek i tak jakoś mi dziś taka górka podpasowała
    pozdrawiam cieplutko

  5. #235
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Staram się brać pod uwagę planowanie kżdego dnia zgodnie z Teorią Kamieni. Jeśli mam do wyboru poczytać dziecku, lub posprzątać, to wybieram czas z dzieckem bo to kamień a sprzątanie to zwykły piasek.
    Nie zawsze mi się udaje, ale mimo to bardzo zmieniło moje podejście do życia.

    Dagmarko pozdrawiam serdecznie

    Kaszania

    Ps. Figi kupię jutro. Nie mialam pojęcia, że zawierają tyle wapnia

  6. #236
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cześć . Pozdrawiam Wszystkich .

    Magdalenko gratuluję Ci spadku wagi . Wszystko jedno z jakiego powodu ale 1,5 kg mniej pokazała Twoja waga . 66 kg to piękna liczba - o ile bliżej do celu . Co planujesz robić żeby utrzymywać wagę ? Napisz co dokładnie znaczy I hope you doing great ?

    Jupimor mieszkasz w pięknej okolicy . Byłam na Jurze chyba 3 razy tylko dawno i w Olkuszu też byłam . To były kilkudniowe rajdy ze spaniem w stodołach . Grzybki też lubię , i zbierać i jeść . Już widziałam Twoją nową ścieżkę ale dopiero późno wieczorem znalazłam .

    Beatko cieszę się z dwukołowca . Polubiłam go bo ładnie i lekko jeździ . Korzystam póki ciepło . Nie mam licznika km lecz liczę że i tak te 300 - 400 kcal spalę . Beatko poleć mi kilka adresów dobrych cukierni w Warszawie ( nie ma obawy nie zapowiada się , żebym tam była w tym roku ) .

    Asia witaj po urlopie . Ja tak samo mam nadzieję , że tym razem już dojdę do końca . To się udaje gdy się przyłożymy . A przez ostatnie 3 miesiące nie obliczałam średnich miesięcznych i tygodniowych z moich kalorii i zrobiłam to dopiero w minioną niedzielę - i od razu jasne jest czemu moja waga się nie ruszyła . Postaram się patrzeć prosto a nie na boki .

    AAnikAA witaj po wakacjach . Bardzo oryginalne to zdjęcie które wkleiłaś . A gdzie byłaś ?

    Kaszania Podziwiam Cię za Twoją konsekwencję . Bardzo poszłaś do przodu w realizacji planów ! A figi - mała rzecz a cieszy . Jeszcze nie kupiłam . Ale są pod względem wartości lepsze od dakltyli . Mam prośbę jak do Beatki - o te adresy cukierni ... Do zobaczenia niedługo .


    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    Myślę i myślę o wskazaniach wagi . Dziś np. pokazała o 0,5 kg mniej niż tydzień temu , ale jest to 0,5 kg więcej niż dwa czy trzy tygodnie temu .
    Przychodzi mi na myśl , że to wpływ tabletek na alergię - może się po nich wodę zatrzymuje ? Nie jem więcej kalorii .


    Tymczasem zaplanowałam drugi eksperyment - w którym chcę zobaczyć ile mogę schudnąć przy poniższych warunkach :

    1. eksperyment trwa około 32 dni ( zależy kiedy wrócimy z gór )
    2. 2 faza diety SB ale z różnorodnymi produktami
    3. 1200 - 1300 kcal
    4. prawidłowe połączenia pokarmów : owoce same , białko lub nabiał z warzywami i tłuszczami , węglowodany z warzywami
    5. jak najwięcej warzyw zielonych
    6. jak najwięcej produktów spalających : cebula , grejpfruty , ananas , rzodkiewki , zielona herbata
    7. 1,5 godz. na rowerze dziennie w tempie 10 km / godz -> spalone ok . 400 kcal
    8. inne ćwiczenia w miarę czasu
    9. woda przed jedzeniem
    10. woda z sokiem żurawinowym
    11. suplementy : magnez + potas + wit. B + wapno + lecytyna
    12. siemię lniane + otręby
    13. dużo miętowych rzeczy
    14. drożdże


    Hmmmm ...

    W najbliższych dniach być może się wyłączę na trochę .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  7. #237
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Dagmarko!
    Po pierwsze twoj eksperyment wyglada na bardzo dobrze skomponowana, dobrze przemyslana i bogata w wazne skladniki dietke. 32 dni to tak 4,5 tygonia...ja mysle, ze powinnas schudnac tak 3-4kg..zaleznie od tego jak szybka/wolna jest twoja przemiana materii...a propos...moja jest chyba straszliwie wolna, bo bardzo rzadko udaje sie do kibelka..no zwac rzecz po imieniu..czy jest jakas mozliwosc, zeby to przyspieszyc...chyba juz o tym pisalam..ale moze ty jako doswiadczona dietkowiczka masz jakis sposob...a moja waga juz sobie mowi 67,5kg..tak zupelnie bez powodow...juz nie mam do niej sil. ale zauwazylam, ze po sporcie ( wczoraj bylam 2 godziny w fitness clubie), zawsze ma jakies waty...wiec moze to miesnie!!! hehe...
    A co do utrzymywania wagi...to zamierzam po prostu nadal sie sportowac regularnie i mam nadzieje, ze to pomoze..no i sie nie przejadac...i uwazac na slodycze, ale nie zamierzam ich sobie odmawiac do konca moich dni..hehe
    I hope you are doing great znaczy..mam nadzieje, ze leci ci super..albo ze masz sie dobrze..nio, to juz wiesz!
    Pozdrawiam!

  8. #238
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Dagmarko
    Ja dziś dalej wspinam się pod górkę , chociaż czuję wertepey pod nogami. Ale zaraz ubiorę wygodniejsze buty i wsinaczka od razu będzie łatwiejsza...............
    Co do eksperymentu - bardzo ciekawy. Myślę , że z podobnymi założeniami można schudnąć przez 32 dni od dwóch do czterech kilo. Ale wszystko zależy od naszegio organizmu i wcześniejszych perypetii z dietką............
    Życzę wspaniałej pogody na szlaku
    Asia

  9. #239
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Mam nadzieję, ze dziś wkroczę w końcu do właściwą drogę pod górę..
    i to tak, ze nie zejdę z niej za dzień czy dni parę...


    Dagmarko - i mi się Twój experyment podoba.. bardzo fajny.. 2-4 kg i ja sądzę, że przestrzegając stracisz.. trzymać będę bardzo mocno kciuki
    zastanaiwam się tylko, czy Ty naprawdę jeździś tempem 10 km/h.. to jest naprawdę powoli.. nie masz licznika i moze Ci się wydaje, ze takim tempem jeździsz.. mi się wydaje, ze z 15 km/h to na pewno jeździsz.. wtedy przez 1,5 h spaliłabyś ok. 675 kcal.

    Podrawiam Wszystkich Wędrowców..

  10. #240
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie


    kiczowate, ale piękne...

    Witam serdecznie wszystkich Wędrowców
    Dagmarko, ale gdyby Ci jednak wpadło do głowy Wawkę odwiedzić, to daj znać, co ... pisząc cukiernie masz na myśli miejsca gdzie można usiąść i zjeść a przy okazji kupić na wynos, czy poprostu cukiernie gdzie się tylko kupuje, bo nie wiem
    napiszę o tym, co jest blisko mojego miejsca zamieszkania i co ja uważam za dobre, bo sprawdziłam na sobie
    polecam cukiernię Bliklego na pl Willsona, można posiedzieć i zakupić na wynos też
    cukiernia Elsnera też robi pysznościowe rzeczy ul Przy Agorze 19,
    dobra jest też cukiernia Pomianowski i syn, przy Krasińskiego 36
    jakby co, to pytaj
    pozdrawiam cieplutko

Strona 24 z 221 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •