Strona 168 z 283 PierwszyPierwszy ... 68 118 158 166 167 168 169 170 178 218 268 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,671 do 1,680 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #1671
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    Lili z tymi słodyczami to Alek ma racje. Owoce maja witaminki a nasze ogranizmy wyjalowione i slodycze dają ułudę energii.
    Gratulacje za bieg!!!

  2. #1672
    Moments jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2007
    Posty
    189

    Domyślnie

    No to gratulacje Ja na bieżni tylko chodzę "pod górkę" albo marszobiegiem bo biegać mogę tylko góra 1 minutę kondycyjnie nie wytrzymuje

  3. #1673
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jejq jak dużo do nadrobienia - wybacz, ale nie dam rady myślę że rozumiesz bo 169 stron to prawie jak powieść Sienkiewicza
    jeśli chodzi o bieganie - to super sprawa, ja jakoś nie mam siły. zbieram się w sobie, by chociaż 2 razy w tygodniu chodzić na aerobik, ale przy dwójce dzieci niestety to bardzo trudne

  4. #1674
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    :Lilka
    Nakopac Ci?
    Co to za folgowanie sobie w weekend he??
    Nie no ok - raz na jakis czas mozna - byleby nie moim starym sposobem
    od poniedzialku do piatku scisla i chudlam
    W weekend sobie pozwalalam i odbijalam wszysciutko
    Bez sensu
    Wracaj na dobra droge bo inaczej.....

    Buzka
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #1675
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Tusiaczku - ten lżejszy dzień to chyba będzie dzisiaj, bo trochę się czuję zeczona po wczorajszym bieganiu. no, ale zobaczymy wieczorem.
    Mam 167 cm wzrostu.

    AleXL - słodycze odstawiam, koniec z obżarstwem. Dzięki za gratulacje

    Puellcia - dziękuję. A z tymi słodyczami to był tylko taki kaprys, już koniec z nimi od dzisiaj.

    Moments - kiedy ja zaczynałam, to po 1 minucie też miałam dość i chciało mi się płakać. Powoli można dojść do jakiejś tam formy. Ja ma w planach 10 km i cel dość odległy, żeby to osiągnąć - moje urodziny w lipcu. Nie ma się co spieszyć.

    Kfiatuszku - witaj! Będzie mi miło, jeśli będziesz zaglądać, bez czytania poprzednich zapisków
    A ruch i sport musisz dostosować do swoich możliwości. Trzymam kciuki, żeby się udało!

    Majussia - no, wystraszyłaś mnie, więc od dziś już będę grzeczna Z reguły w weekendy nie jest tak źle... Ech... Biorę się w garść.

    Bajeczko - jak dobrze, że wróciłaś i że wszystko się układa. Nieważne, czy coś Ci przybyło, ważne, żebyś była zdrowa i dbała o siebie, wtedy spokojnie zgubisz zbędne kilogramy.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #1676
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Gratuluje biegow
    Pol godzinki to jak dla mnie strasznie duzo.Ja bym chyba 15 min nie przebiegla



  7. #1677
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kasiu, mnie na początku też było strasznie ciężko, ale teraz staram się wrócić do formy.

    Z dzisiejszych 5 lekcji 3 poranne miałam odwołane Więc dopiero za chwilę wychodzę do pracy. Ech, masakra... U mnie zawsze "jaki poniedziałek, taki cały tydzień", więc zapowiada się kiepsko. Takie są uroki mojej pracy. Ten rok szkolny jakiś kiepski, w przyszłym muszę zdecydowanie coś zmienić, ale będę o tym myśleć później.

    Kupiłam wreszcie "Wasę", żeby jeść mniej pieczywa. Trochę jestem obolała po wczorajszym bieganiu, ale taki ból jest bardzo przyjemny Dzisiaj chyba odpuszczę sobie ćwiczenia, ale to okaże się wieczorem.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  8. #1678
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lili213
    ...
    Kupiłam wreszcie "Wasę", żeby jeść mniej pieczywa. Trochę jestem obolała po wczorajszym bieganiu, ale taki ból jest bardzo przyjemny Dzisiaj chyba odpuszczę sobie ćwiczenia, ale to okaże się wieczorem.
    słusznie, daj sobie czas na odpoczynek, szczególnie na początku!

  9. #1679
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    AleXL, dzięki za odwiedziny.

    Wczoraj jednak nie było odpoczynku. Ostatnio zdaję się całkowicie na mój organizm, jeśli chodzi o ćwiczenia i robię to, na co on ma ochotę Wczoraj było bieganie, 30 minut, ok. 4 km (te dystanse to ja tak bardzo zaokrąglam sobie, proszę się nie sugerować). Dzisiaj bolą mnie nogi i jest super, ale dziś biegania już na pewno nie będzie. Miał być basen, ale chyba na razie zarzucę ten pomysł. Jakoś nie czuję się na siłach, niestety - nie wiem, czemu. Wolę to na trochę odłożyć.

    Z jedzonkiem też było ok, jestem bardzo zadowolona - dawno nie miałam tak pięknego dietkowego dnia

    Pozdrawiam wszystkich czytających.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #1680
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    świetnie ci idzie tylko pozazdrościć i brać przykład Ja po takim bieganiu, pewnie z łózka bym się rano podnieść nie umiała, takie mam kości zastane a Tobie jeszcze basen w głowie - SUPER

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •