Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Tag, Anusia, Kasiu dziękuję za przemiłe i jakże pocieszające słowa...na Was zawsze mogę liczyć Wiem, że wszystko trzeba sobie wypracować...Jak juz pisałam do tej pory najwięcej uwagi przykładałam do wagi...I to był chyba błąd.... Teraz patrzę na rozwój mięśni (jeszcze takowy nie nastąpił ale nastąpi ) i jak zmienia się ciało...Waga niech mówi co chce...

Aniu no to od wczoraj dołączyłaś do FunClubu pedałujących z Kasią SUPER!!! Za smska dziękuję mam nadzieję, że dostałaś mojego Ja coraz poważniej myślę o zakupie nowego sprzętu ale napewno jeśli już to w przyszłym miesiącu...w tym limit na przyjemności wyczerpany



Tag genetycznie duża pupa....chyba coś w tym jest...choć u mnie siostry to raczej zawsze laski były...nigdy nie miały problemu z tyciem...a ja wiecznie się borykałam z tym moim kochanym bagażem Ale damy radę...23 cm Matko to zgubiłaś chyba połowę siebie

Kasiu postaram się wlać w siebie więcej optymizmu...niestety taka natura moja, że raczej wszystko na czarno widzę...ale teraz gdy mam już od Ciebie te różowe okulary ....

FAJNIE ,ZE FUN CLUB DZIALA MAM MNIEJ O 1KG ALE DO KRAKOWA JESZCZE DALEKO
ZYCZE POWODZENIA I WYTRWAŁOSCI

Aniu,
cieszę, ze Ci się podobało. To już połowa sukcesu i jaka zachęta do nastęnych ćwiczeń.
Ja bardzo lubię czuć jak mi nogi pracuję, a Ty? Może dlatego, ze uważam, że są one mają najgorszą, najgrubsż i najbardziej oporną częścią ciałą. I lubię je mordować.

A to co prawi Tagottko, to miód na moje uszy. Skoro ona twierdzi, że można wypracować, to można. I będziemy sobie wypracowywać, prawda?

Miłęj środy

NAJWAŻNIEJSZE ,ŻE CHĘCI SĄ.... :P STARAJMY SIĘ ..A DAMY RADE :P
BUZIACZEK***

Aniu, musisz przełamać w sobie to spoglądanie w stronę wagi i będzie OK....

Widzisz przecież, że waga to nie wszystko a już przy wadze, jaką my prezentujemy, 1 kg w jedną czy drugą stronę, tak naprawdę niewiele znaczy :P

Teraz popracujesz nad muskulaturą i będziesz super hiper zgrabna kobietka z ładnymi mięśniami

Ja też zgubiłam pupę, ale jeszcze trochę mi zostało, akurat i w sam raz

aLE ZAGONIONY DZień...mnóstwo pracy...poodpisuje później...głoda zabiłam Danio lekki waniliowy...

Aniu a ja przeciwnie, nudze się dzisiaj jak mops.... ale ciiiiii... Kochana to wale nie masz złych wymiarów... szczerze to jakoś wydaje mo się, że chyba cosik sobie dodajesz centymerow, bo na oko to masz duuuużo mniej... Wyglądasz bardzo szczuplutko!
I mówię to naprawdę szczerze! Trzymaj się dzielnie, dzisiaj ja biegnę na step aerobic

ANIU COS MI SIĘ WYDAJE ŻE NIE DAM RADY TYLE ĆWICZYĆ NA DŁUŻEJ .
DZIS TEŻ TO BYŁO NON STOP 2 GODZ. , ALE LEDWO ŻYJĘ I WSZYSTKO MNIE BOLI.
TY NATOMIAST CIĄGLE MNIE ZASKAKUJESZ SWOJĄ ZAWZIĘTOŚCIĄ DO ĆWICZEŃ. SUPER ANIU, BARDZO SIE CIESZĘ TWOIMI SUKCESAMI.
BUZIACZKI.

Marti nie dodaję sobie uwierz mi...może po prostu umiem maskować moje niedoskonałości Ale biodra mam szeroki i uda tez...centymetr mówi sam za siebie...ale pracuję nad tym...zawsze dużo ćwiczyłam ale teraz chcę jeszcze więcej...


Halinko 2h ćwiczeń to naprawdę dużo...i też sądzę, że na dłuższą metę nie da się tyle wytzrymać...chyba lepiej mniej ale systematycznie...ale Ty z systematycznością nie masz problemów


Kasia masz rację mówiąc

Teraz popracujesz nad muskulaturą i będziesz super hiper zgrabna kobietka z ładnymi mięśniami

tak właśnie robię
Na dowód tego mam za sobą 6W i :
PRZEJECHANYCH 51,08 KM W CZASIE 84,05 MINUT PRęDKOść różna INTERWAŁY

To mój dotychczasowy rekord

ANIU ZOBACZĘ JAK BĘDĘ SIĘ CZUŁA JUTRO JAK DOBRZE TO CO TAM ZNOWU POWIELE DZISIEJSZY DZIEŃ I ZOBACZĘ CO DALEJ.
JAK DOJDĘ DO WAGI TO POMYŚLĘ CO DALEJ ROBIĆ.
ANIU NAPEWNO W PIĄTEK ZOBACZYSZ ŻE WAGA I CM SIĘ UMIEJSZYŁY. JA MIERZĘ SIE RAZ W MIESIĄCU.