Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Aniu, chciałabym sobie troszkę bicepsik wyrobić, bo taki jest malutki i cieniutki

Co tam u Pani Ani słychać ?

Milusiego...

Aniu, miłego wtoreczku życzę! :P

CO tam u Pani Ani słychać? A słychać dobrze To znaczy gdyby nie fakt, że sypie i zimno to byłoby słychac rewelacyjnie

Raport z wczoraj mało imponujący ale dla mnie najważniejszy jest fakt, że ruch był:
PRZEJECHANYCH 17 KM W CZASIE 24,30 MINUT PRęDKOść W GRANICACH 41 KM/H

Krótko jechałam ale dość szybko...Więc myślę, że i tak dobrze...

najważniejszy jest fakt, że ruch był

No się rozpędziły laseczki, że nie wiem... ze niby 25 min. jazdy, przejechanych 17km i mało , no nie szalej Aniu, bardzo ładnie, bardzo ładnie!

Miłego dnia!

Martusia no dość szybko jechałam... To fakt...Buźka.

I bardzo dobrze, ja też postanowiłam jeździć krócej, ale szybko, więc wczoraj w 61,5 minutki przejechałam 40 km z małym hakiem

Nieważne ile, ważne, że było

Kasia Ty już możesz jeździć krócej bo pięknie straciłaś tłusczyk i teraz tylko rzeźbienie zostało...Ja powinnam dłużej jeździć ale wczoraj po prostu nie miałam sił...I tak się spociłam przez te 25 minut

No tak, w sumie zapominam, że już ten tłuszczyk mi się wytopił ale Aniu, nigdy nie można się jakoś strasznie zmuszać, to musi być choć troszkę przyjemne, więc brawo za wczoraj! :P

WITAJ ANIU.
MAM NADZIEJĘ ŻE WSZYSTKO U CIEBIE OK. NO WIDZĘ ŻE NAPRAWDĘ DOŚĆ SZYBKO JEŻDZISZ. JA NIE WIEM NA ILE MOGĘ ZAWIERZYĆ MOJEMU LICZNIKOWI, PONIEWAŻ WSZYSTKIE WNUKI NIM MANIPULUJĄ , A ROWER MÓJ TO ANTYK, ALE JEŻDZI I NAWET ZA BARDZO NIE SKRZYPI.JEDNAK JAK JA JEŻDŻĘ TO POKAZUJE TAK DO 30 KM/h MYŚLĘ ŻE SZYBCIEJ TO JA NIE JEŻDŻĘ.JA PATRZE RACZEJ NA CZAS BY CHOC BYŁO 30 MINUT , A NIE JAKĄ PRĘDKOŚCIA BO PO NIM ZARAZ STEPER JEST, A POTEM BRZUSZKI.
MIŁEGO DNIA ANIU.