Strona 368 z 696 PierwszyPierwszy ... 268 318 358 366 367 368 369 370 378 418 468 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,671 do 3,680 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #3671
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, ten mój pedał jest w sumie dobry, tylko pękło zapięcie od tego paska, co stopę przytrzymuje, może uda się dokupić sam pasek, muszę się porozglądać a jak nie, to będę jeździć bez paska na lewym pedale i już :P
    Co to dla mnie

    Nie przejmuj się wagą, przecież nie utyłaś, to naturalne wahania, przecież tak naprawdę to każdego dnia ważymy inaczej, zależy, co zjemy, czy się wypróż..... , czy akurat woda nam się nie zatrzymała ...

    Buziaczki na nowy dzień :P

  2. #3672
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Mała autoreklama Zachęcam do zakupu fotogadżetów. Oto link do kubków ze zdjęciem W ofercie również podkoszulki, filiżanki, puzzle, kalendarze!!!
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    --------------------------------------------------------------------------------------------------------------


    Kasia wiem, że nie przytyłam to byłoby niemożliwe...Ale troszkę mnie to wkurzyło i tyle...
    Jak Ty chcesz jeździć bez zapięcia?Tak się wogóle da?



    Kasiakasz wytarłam A ty jaki sport uprawiasz???


    Marti olewmy wagi...a co nam będą humory psuć...wyrzucić je z domu...Protest przeciwko wagom

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #3673
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Ponownie autoreklama Zachęcam do zakupu fotogadżetów. Oto link do kubków ze zdjęciem W ofercie również podkoszulki, filiżanki, puzzle, kalendarze!!!
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    --------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    Czy mi się wydaje czy jakoś pusto na forum...zaraz musze przeglądnąć wasze wąteczki co też tam u Was się dzieje...Dziś samotna nocka...mąż w pracy...Dzięki temu udało mis ię dziś dośc sporo popedałować...Ale podjęłam też decyzję o porzuceniu Weidera...I tak jestem zadowolona, że doszłam do ponad połowy...Pisałam, że to moje któreś tam podejście do PAWIA i jeszcze nigdy nie udało mi się go ukończyć...Tym razem doszłam najdalej więc jest szansa, że gdy zacznę kolejny raz to dotrwam do końca...Powiem tak, nie mam po prostu na niego czasu a raczej szkoda mi na niego czasu bo nudzi mnie potwornie...Wolę porobić jakiiś swój własny zestaw ćwiczeń lub 8 min ABS...I tak też dziś zrobiłam...Poćwiczyłam ośmiominutówkę...A po za tym przecież chodzę nba fitness a tam czasem jest dość spora dawka na brzuch...Troszkę mi głupio bo chyba słabeusz jestem ale trzymam kciuki za wszystkie piękne panie, które trwają przy Weiderze...Za wszystkie wierne kobietki

    Ale za to z pedałowania jestem bardzo zadowolona


    PRZEJECHANYCH 62,20 KM W CZASIE 91,11 MINUT PRęDKOść różna



    Zrobiłam też obliczenia od 4 stycznia bo od wtedy pedałuję. I wyszło, że mam za sobą:


    PRZEJECHANYCH 559,75 KM W CZASIE 906,86 MINUT

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #3674
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ania, pięknie!!!!!!!!!!!! :P

    Cudny wynik

    Aż mi się żal zrobiło, że ja już tak dużo rowerka nie potrzebuję ...... łza się w oku kręci ...

    Masz rację, nie ma się co zmuszać, ja weidera zrobię do końca, bo taką mam naturę, jak coś zacznę, to kończę

    Ja już pomalutku zmniejszam moje kilometry, dzisiaj robię podsumowanie miesiąca, tzn. policzę, jeśli zdążę ile przejechałam w styczniu

    Buziaczki :P

  5. #3675
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Aniu wow! piękny wynik!!! jestem pod wrazeniem!!

    gorąco Cię pozdrawiam!!!

    ps. zaplanowałam sobie w lutym 1000 km........ ciekawe czy mi się to uda... nie bedzie juz wymówek zeby nie jeździc..

  6. #3676
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Witajcie...Już czwartek...tylko pięatek i weekend

    Dziękuję za uznania dla mojego raporciku...Nie taki super ale ja jestem zadowolona...Najbardziej ciesze się z tego, że w styczniu ćwiczyłam prawie codziennie z kiloma wyjątkami...Jak nie step, to boks abo aerobik lub oczywiście pedałowanie...Byłam dośc aktywna i dobrze mi z tym

    Dziś obudziłam się z ulgą, że nie muszę już myśleć o Weiderze...brzuszki będą ale inne, ciekawsze, to była dla mnie najprawdę męczarnia...nie chodzi o ból ale o nudę...a nie ma nic gorszego niż nudne ćwiczenia...

    Dzisiaj śpi u mnie mama a wieczorkiem idziemy do kina na Dlaczego Nie...Moja mama chce bardzo to zobaczyć...ja nie koniecznie ale zrobię jej tę przyjemność...

    Tylko kiedy poćwiczę to nie wiem bo kino 0 19 więc do domku wrócimy po 21.00...



    Anusia 1000 km...Jeśli chodzi o Ciebie to bardzo realne...Jestem pewna, że dasz radę...Pamiętaj tylko, że luty jest krótszy


    Kasiu wiem, że dokończysz Weidera...masz silniejsza ode mnie wolę...Ja się cieszę , że przerwałam..no i że zaszłam tak daleko...to mój mały sukces

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #3677
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, baw się dobrze na filmie i nie nastawiaj się negatywnie, bo widzę, że coś nie bardzo masz ochotę pójść na ten film
    DLACZEGO NIE pójść
    Lekkie filmy też są potrzebne!

    O matko, jaka ulga wyziera z wpisu o rezygnacji z weidera
    Bardzo dużo się ruszasz, więc weider w ogóle nie jest Ci potrzebny tak naprawdę, rób to, co lubisz i już! :P

    Miłego dnia!!!

  8. #3678
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No no Aniu , pieknie ćwiczysz, a rowerkowe rekordy są powalające .

    Jeżeli chodzi o PAWIA to wcale Ci się nie dziwie, nic a nic ... czasem wracam do niego tak jako do ćwiczonek, bo niezłe , ale dla mięśni brzucha powiem Ci, że najgorsza jest rutyna, niestety ta partia brzucha potrzebuje urozmaicenia , to znaczy jak ktos robi od poczatku do konca to okej i podziwiam za to, ale na np. mialam takie zrywy po 14-16, brzuch wydawaloby sie bardzo wytrzymaly, a jak sprobowalam innych brzuszkow ot mocniej czulam mieśnie... Także popieram, jezeli sie trzeba zmuszać to juz żadna frajda .

    Miłego dnia i udanego wieczoru filmowego , buziak!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #3679
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Kasia właśnie dlaczego nie pójść na ten film Nie może się negatywnie nastawiać Film napewno lekki...taki na odpreżenie A ulga z przerwania Weidera jest ogromna...naprawdę..

    Martusia też uważam, że nie jeden Weider jest dobry na brzuch...Jest tyle innych ćwiczeń, które sprawiają radość...Będę ćwiczyc inne brzuchy

    Wiecie co podsumowując styczeń muszę przyznać, że zrobiłam postępy w piciu wody...Codziennie wypijam 1,5 butelki wody oprócz innych płynów...Generalnie wychodzi tak koło 3L...Kiedyś to było nie do pomyślenia...zwłascza w zimie...

    Acha odkryłam świetny dżem Streamline...Słuchajcie słoik 300g ma tylko 135 kcal...Uwierzycie???Tylko drogi jest skurczybyk.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #3680
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez najmaluch
    Acha odkryłam świetny dżem Streamline...Słuchajcie słoik 300g ma tylko 135 kcal...Uwierzycie???Tylko drogi jest skurczybyk.

    Jak to?

    Ja kupuję dżemy dietetyczne na fruktozie, ale one mają od 100 do 120 kcal w 100 g i też nie są tanie

    Takiego jednak nie widziałam, możesz podać dokładny skład i producenta? :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •