Strona 5 z 696 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #41
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    No więc zważyłam się !

    I jak widac na moim wykresiku jest 64,3 Trochę dużo ale spodziewałam się 65,66 więc i tak kilo do przodu.

    Narazie założyłam sobie że do połowy pażdiernika
    CHCIAŁABYMżeby było 58. Mysle że to jest wykonalne. A potem przez jakies 2 miesiace chciałabym utrzymac te wage bo u mnie wlasnie z utrzymaniem wagi zawsze jest NAJGORZEj

    Kolega z pracy śmieje się żebym kupiła sobie jo-jo To może wtedy już do mnie nie przyjdzie Może tak zrobię.

    Miłęgo popołudnia.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #42
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Ojej..ja tez chce 58...ale moja waga pokazala rano 68 moze jest 67, bo okres mam i napuchnieta chodze jak baniak!!! najmaluszku, to atakujemy na 58! uda sie!

  3. #43
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Magdalenkasz pewnie że atakujemy!!

    Chcę chcę bardzo chcę dojść do 58, mam dziś w sobie optymizm ze się uda

    Muszę tylko powoli, rozsądnie zmieniać nawyki.

    Teraz dla mnie najważniejsze to żeby nie jesć po 18.30
    Wiem że to będzie jedna z cięższych dla mnie rzeczy do wprowadzenia w życie.
    Ale dam rady!!!
    Magdalenkasz a ty ile dajesz sobie czasu żeby osiagnąc nasza wspólną cyferkę???

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #44
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Najmaluszku!

    O sobie pisać nie będę bo widziałam, że już mnie znalazłaś.

    Coś tu o zdjęciach ktoś wspominał, ja też chcę i to bardzo, na tego emaila: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].

    Widzę, że pięknie dietkujesz i ćwiczysz, że hoho. Idziesz jak burza.
    Takiego uporu i wytrwałości tylko pozazdrościć.

    papa i miłego popołudnia

  5. #45
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniuś!

    dostałam fotki fajna z Ciebie dziewczyna! Tylko włosy zapuszczaj do koczka pod welon
    przyznam się szczerze, ze wyobrażałam sobie Ciebie jako brunetkę tak więc oswajam się z myśla, ze masz jasne włoski
    Aniu miłego wieczorku Ci zycze i bardzo pozdrawiam buziaczki

  6. #46
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Ja też bardzo poproszę o zdjątka.. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Dzisiaj szósteczka!!!

  7. #47
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Dzieczęta zdjecia posłane. W miare nowe bo z czerwca tego roku . Ważę juz sporo około 65 kilo. Tak jak obserwuje te zdjęcia to może tego nie widac ale naprawde tyle waze i w rzeczywistości nie da sie tego ukryć. Na zdjeciach mozna przybrac taka albo inna pozę i mamy mały kamuflaż Postaram się dla porównania zdobyć zdjęcia z sylwestra na którym ważyłam około 58. To do tej cyfry znów dążę

    Wiecie co moje dietkowanie idzie nad podziw dobrze. Sama nie wiem co mnie do tego zagoniło. Chyba te słynne słowa mojego kolegi że przytyłam i to duzo. To mnie zmotywowało, ale nie chcę zapeszać bo u mnie zapał mija tak szybko jak sie pojawia.

    Raport z jedzonka po sniadaniu bo to juz opisywałam :
    mała nektarynka,
    2 suchary
    chochelka zupy grzybowej
    mały sznycel cielęcy z kapustą gotowaną
    nektarynka
    garść malin
    2 kawy

    Co do ćwiczeń to sama nie moge w to uwierzyc ale BIEGAŁAM
    Nie lubię biegać. Zawsze sie krępuję jak ludzie na mnie patrzą jak ja dzysze i pocę się. Ale teraz mieszkam w przyjemnej okolicy i wiem ze nikt mnie nie widzi. Poszłam z mamą ona spacerowała a ja truchtałam. Zmęczyłam się NIEMŁOSIERNIE. Ale warto było.

    Niestety 4 dzień 6 jeszcze przede mna a strszanie mi się nie chce....oby mi się udało wypełnić plan i zrobić jednak te brzuchole !!


    Anikas9 to ciekawe że wyobrażałas sobie mnie akurat jako brunetkę. Ja zawsze marzyłam żeby miec ciemne włosy i na dodatek kręcone A co do długości to rosna mi w miare szybko więc nie będzie problemu a nie lubię nosic za długich bo mam proste i bardzo rzadkie włosy więc wyglądaja okropnie.

    Haro Tobie tez posłałam fotki i prosze o rewanż oczywiscie jeśli masz ochotę


    Milas rzeczywiście jakiś taki zapał ostatnio mam do porządnego dietkowania. No w sumie najwyższa pora. Ale WIEM że to nie będzie trwało wiecznie. U nmnmie to jest huśtawka. Cały czas myslę i myślę jak tu się odchudzać żeby nie dopadł mnie efekt jo-jo. Masz jakis pomysł??Do tej pory zawsze bez wyjątku po każdym schudnięciu przybierałam na wadze. I tak było chyba z 5,6 razy. Nie wiem jak sie przed tym ustrzec

    Magdalenkasz moja współboojowniczko pozdrawiam cie!!!

    Zmykam pamiętając o tym że mam jeszcze przed soba 6W )))

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #48
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Maluszku!

    Dzisiaj późno do Ciebie zawitałam, ale cały czas mam problemy z netem i co wejdę na forum to coś się knoci ...

    Dziękuję za komplementy ... chociaż u mnie to rónież jest sztuka kamuflażu i prawie profesjonalne fotografowanie przez mojego Miśka . Czasy kiedy byłam baaaardzo gruba czyli ważyłam te 85kg minęły już dawno... jednak miałam takie przystanki na swojej drodze, wielokrotnie jo-jo itp. i nie całkiem dawno temu ważyłam te 70 kg. Teraz nie mogę powiedzieć , jestem już zadowolona ze swojego wyglądu, ale prawda jest taka, że nigdy w życiu nie byłam taka naprawdę szczupła i dlatego dąże do osiągnięcia choćby tych 55 kg, potem zobaczę co dalej...

    Cieszę się, że nocka minęła Ci szybko . Ja kurcze mam odwrotnie lubię czasem zostać sama w domu, ale na dłuższą metę nie umiałabym, ale raczej ze względu na tęsknote za przebywaniem z ludźmi niż inny strach .

    Napisz jak dzisiaj szło Ci dietkowanie !

    No i na koniec pięknie dziękuję za foteczki! Jesteś naprawdę fajną babeczką i moim zdaniem nie powinnaś mieć kompleksów, co najwyżej dążyć do wymarzonych 58 kg, ale cały czas patrząc na siebie łaskawym okiem, bo super z Ciebie babeczka !
    Aha a na tych fotkach, które mi przesłałaś wyglądasz szczuplutko!

    Buziaki i pozdrawiam ciepło!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #49
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Pisałyśmy równocześnie, ale widzę, że kolejny dzień dietkowy zaliczyłaś na medal !

    GRATULUJE!!!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  10. #50
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    No i mamy kolejny piękny dzionek. Słoneczko tryska energią więc i nam nie pozostaje nic innego

    Muszę jeszcze dodac cos do eczorajszego jadłospisu. Wieczorkiem nie wytrzymałam , strasznie byłam głodna, burczało mi w brzuchu więc postanowiłam się nie katować i zjadłam mała nektarynkę i kilka winogron (wiem winogron nie powinno się jesc bo maja dużo cukru) Ale najważniejsze brak wyrzutów sumienia z tego powodu bo w końcu udało mi się zamiast czegoś niezdrowego zjeść owocki

    Po bieganiu nie miałam już siły na 6W Ległam w łóżku i żadna siła nie zaciągnęłąby mnie do ćwiczeń.]

    Dziś rano za to odrobiłam to i zrobiłam 4 dzień 6W. Ale z bolącym brzuchem bo właśnie dostałam OKRES I nie powiem nie za dobrze się czuję Więc będzie ciężko zrobi.ć wieczorwm 5 dzień 6W. Ale myślę że dam rady.

    Jestem troszkę zła bo przyjechałam do nas rodzina z Francji i dziś goszczę ich w swoim domu. Więc będzie grillowanie a co za tym idzie dużo jedzonka A wiem że nie jestem jeszcze gotowa na takie starcia Dopiero zaczęłam powracać na dobrą drogę a tu takie pokusy.
    Napewno dziś nie uda mi się skończyć jesć po 18.30 ale postaram się uważać na to co biorę do paszczy.

    Jakby tego było dość w niedzielę jedziemy na wesele kuzynki I jak to dietkować??????


    Marti dzięki za komplementy ale i tak swoje wiem. Ja też umiem się kamuflować

    Życzę miłego dzionka

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Strona 5 z 696 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •