Najmaluszku, co to za zaniedbywanie własnego wątku? Jak ci ten dzień mija i jakie masz weekendowe plany?
Najmaluszku, co to za zaniedbywanie własnego wątku? Jak ci ten dzień mija i jakie masz weekendowe plany?
Zosieńko tak tak zaniedbuje a to wszystko przez ten cholerny komputer w domu a raczej problem z zalogowaniem się na forum...do tej pory wieczorkiem bądź rano wchodziłam sobie na dietke i pisałam, czytałam, w weekend to samo...a teraz kicha...a w pracy niestety czasu brak na pisanie
Asieńko skusiłam się, oj tak tak...i to nawet na 2 ...weekend ostatni karnawału spędzę raczej w domku...jarek pracuje więc z nim napewno nigdzie nie wyjdę....zobaczę jeszcze... Ale Ty będziesz się napewno super bawić
Ewusiu dziękuję że mnie odwiedzasz mimo, że ja Ciebie rzadziutko...ale poprawię się obiecuję
Agentka dobrze, że wczoraj już za nami...ja nie ukrywam, że poległam...kusiło kusiło aż wreszcie uległam...ale dobre było
Emilko u nas też pewnie znajdzie się ktoś z kamerką Ale kamerzysty wynajmowac nie będziemy więc profesjonalnego filmu napewno mieć nie będziemy...i dobrze bo ja nie cierpię oglądac się na kasecie fujjj..............
Dziewczynki nie wiem jak przeżyję weekend bez forum ...dramat po prostu...już nawet napisałam do administratora spytac czemu tak się dzieje to odpisał mi tylko, ze maja jakiś problem i pracują na d tym i proszą o cierpliwość A ja nie chcę byc cierpliwa tylko chce mieć w domku forum
Dziś mam dzień mleczny, były
2 jogurciki
3 naleśniki z serem
Musze po wczorajszym dać odpocząć żołądkowi
Kochane gdyby się okazało, że nadal nie będe mieć możliwości w domku żeby być z wami to życzę wam super weekendu, szalejcie w ten ostatni weekend karnawału
Buziaczki.
Cześć Najmaluszku!
2 pączki to nie tragedia, obiecaj sobie tylko, że następne zjesz dopiero w następny tłusty czwartek, a wszystko będzie ok.
szczerze współczuję problemów z komputeream. komputer to potrworn, złośliwa i niezrozumiała bestia. Mam nadzieję, że szybko się skończą i że łikędzik spędzisz jednak z nami.
pozdrawiam
Hej MAluszku...ja tez mysle, ze 2 paczusie to nie tak zle...w koncu byl tlusty czwartek...
Pozdrawiam weekendowo i zmykam, bo zasypiam tu juz...
Najmaluszku, twój Jarek pracuje, a mój mąż wyjechał do rodziny. Tak więc i u mnie będzie bez szaleństw. Mam nadzieję, że poradzą sobie z problemami i będziesz mogła znów posiedzieć z nami z domku. W razie czego miłego weekendu i zapomnij już o tych pączkach. Emilka ma racje, obiecaj, że następny dopiero za rok i będzie ok!
pzdr serdecznie weekendowo.
W weekend będe miała więcej czasu żeby poczytać więcej forum
ŻYCZE DIETETYCZNEJ SOBOTKI I DUŻO PRZYJEMNYCH CHWIL
:P :P :P :P
Maluszku, ale już chudzinka z Ciebie! Kochana podziwiam Cię za tak wytrwałą i dzielną walkę z kilogramami , jesteś niesamowita!!!
Życzę miłego tygodnia, wesołego i uśiechniętego !
Ściskam mocno i myślę o Tobie!
Zakładki