Wątek: Dłuuugaśna droga do 55kg...Teraz już bez wpadek!!..oby :P

Oj Ago naprawdę możesz mi wierzyć że jest popaprane.Nie chodzi tu o wygląd szkołe ale sprawy takie bardziej..."podstawowej rodziny" czyli relacja mama-ojciec.
No, ale to jest nie ważne.Na śniadanie dziś 350 kcal
No cóż i tak musi być ten tysiak dzisiaj i tak, więc nie ma że boli
w końcu muszę zacząć jakoś normalnie dietkować bo to co robiłam do tej pory jest żałosne No, może oprócz ostatniego "prawie" udanego tygodnia
Bo oczywiście wczoraj musiałam zawalić Ale nie będę sie załamywać bo jeszcze znowu dopadnie mnie ten cholerny dołek, który opiera się na żarciu do granic mozliwości
Ago a co do faceta...hmm...wiesz co jakoś nie mam zbytniego powodzenia.Za brzydka jestem i za GRUBa.Ale to się zmieni
OBIECUJĘ to SOBIE i WAM
Aphro Ktosiula
Ja nie wiem moze to jakaś zmowa milczenia jest, czy co
Brakuje nam Was
Do lekarza nie bede szła dziś już czuję się o niebo lepiej może to były tylko "przejściowe'' problemy.Jak będzie gorzej niż było to pójdę bo mi żyć nie dasz Ago koffana
No to pozwole sobie zastąpić Aphro...Chociaż na jest niezastapiona....jak wszystkie dziewuszki z naszego Topicu
Aphro...pewnie mi to nie wyjdzie ale to tak strasznie pomaga a więc
NISKOKALORYCZNE BUZIOLKI :-*

Heeej Słonka moje
Przed godziną weszłam do domu Nie ma to jak szkoła od rana do wieczora, a już myślałam, że to tylko w Poznaniu jest taki Sajgon :P - chylę czoła Agassi
Ale co tam.. nie było źle, a i piwko z dziewczynami zaliczone Ploty były, żarełko było.. ok, zjadłam dziś grahamkę na śniadanko, a potem .... ..... .... ..... Liona i pół Princessy mlecznej
Zamiast przystopować kalorie, to co zrobiła mądra Edytka? Zjadła smażony ser z pieczonymi ziemniaczkami Aż mi teraz głupio Serio.
Ok, juz nie marudzę Było, minęło. Jutro ćwiczę - mam nowy zestaw ćwiczeń z Shape'a na całe ciało, czyli zaczynam "Dłuuugaśna drogę do 55 kg - oby bez wpadek:P"

Lenka Kffiatku mój.. ja nie mogę zmusić Cie do wizyt u lekarza, ale mogę Cię prosić byś na siebie uważała. jestes młodziutka i nawet jeśli masz problemy w rodzinie, domu , to i tak nie znaczy, że masz się dołowac, bądź smucić - wręcz przeciwnie, należy uzbroić się w siłe i entuzjazm do życia Wiem, że takie gadanie wkurza, gdy coś wali Ci się na głowę, a ktoś z boku, kto nie zna w ogóle ani Ciebie, ani Twoich problemów, mówi byś sie zdystansowała.. ale wbrew pozorom to jest realne i najlepsze rozwiązanie dla zmęczonego, czy zrozpaczonego człowieka Wiem, że stasznie przynudzam, dlatego juz kończę - ja po prostu rozminęłam się z powołaniem, psychologia nadal mi się marzy, a tymczasem to cholerne prawo i administracja wlecze sie za mną jak smród Morał tej bajki jest taki: Główka do góry, usmiech na buzi i do przodu

Lena wygląda na to, ze jesteśmy same
Te paskudne baby zostawiły nas na pastwę losu
Agassi pewnie baluje, jutro wszystko opowie, Milusiaa gada z Danielem, coby co nieco wyjaśnić zamieszanie z Karolina, Kasjo bedzie w poniedzialek, ale ni cholery nie wiem gdzie nasze dwie agenciary: Aphro i Ktosiula

Ehh.. życze Słonka dobrej nocy :****

ago: jestem, jestem...
znów mi nie idzie z jedzeniem coś
ale mam nadzieję, że dzisiaj już będzie dobrze

w piątek jadę na zakupy do Berlina i muszę być mniej opuchnięta i czuć się dobrze, bo inaczej nic sobie nie kupię

współczuję całego dnia na uczelni... Ty zaocznie studiujesz, tak?

a tak w ogóle... to nie wiem, co pisać... nudna jestem :P
nie wiesz czy ta płytka SHAPEa jeszcze jest w sklepach? bo ostatnio u mnie patrzyłam, ale nie było... a tak, to zawsze moge do nich sięo dezwać, no nie? i mi prześlą? Ty tak robiłaś, prawda?

Lenka: nie martw się Skarbku :*
a co do facetów... może to jeszcze nie ten wiek (ile masz lat, hm?)
chodzi o to, że młodsi faceci są bardzo niedojrzali i patzrą głównie na wyglad... ale potem im się zmienia
ja myślę, że Twoje "niskokaloryczne buziolki" były tak samo słodkie jak Aphro

to już idę... uczyć się chyba
trzymajcie się :*

oj ja sama ne wim co ze mną jes, kurcze nie moge zapanować nad swoją łapczywością, zawsze jak przechodze koło czegoś słodkiego to musze zjeść


kurcze muszę bardziej nad soba pracować, co jest z tą motywacją

Agasii mi własnie o starszego chodzi
SCHUDŁAM
CAŁY KILOGRAM

No i teraz mogę sie pochwalić że waże 57,20 kg
Zaraz zmienie tickerek bo to wogóle cud jakiś jest
Boże, nie macie pojęcia jak się ciesze.
Ago ty mi szybko zmieniaj ten kierunek bo jak nie to wrrr....
Psychologiem byłabyś wspaniałym, serio Ci mówię. No wiesz aż takie poważne nie są ale...no, nie ważne co ja tu was bede zanudzac.
KASJO !
A my już myślałyśmy że stało ci się coś.Pisz codziennie co tam u Ciebie a nie się zamienasz w magika co "pojawia się i znika...."
No nic ja idę zmienić tickerek.
(Jak narazie u mnie 750 kcal )

Lenka: a widzisz ślicznie gratuluję
ale mam nadzieję, że przynajmneij tego tysiaka dzisiaj wsuniesz, hm?
a powiesz mi ile masz latek? bo nie pamiętam
no a ze starszymi facetami to juz jest lepiej
i oni nawet chyba lubią jak dziewczyna ma ciałko (oczywiście nie przesadnie dużo)
ale jak jest taka w sam raz, a nie jakaś wychudzona

kasjo: ojjjj ja Ciebie rozumiem, mam zaupełnie to samo

Hej!

Staram sie odzywac kiedy tylko moge ale same widzicie....
Nie gadałam z Danielem.A wogole to takie sprostowanie: NIe jestem z nim i nigdy nie byłam wiec w sumie racja ze wolność to wolność...ale nie rozumiem jednego....bo tak kiedy sie dowiedziałam ze sie z nia spotkał to czekałam 3 dni az sie odezwie i nic.Wkoncu napisałam esa co tam słychac itd.Odp mi ze ma duzo nauki (zrozumiałam to jako aluuzje ze nie ma dla mnie czasu) no i co tam umnie.No tk odp ze ok a na koniec "a jak tam Karolina?" Nic mi nie odpisał=/ Qrcze no nie rozumiem go! PO co przez tyle czasu mi zawracał głowe...jak byłam w zwiazku tio pisał kiedy zerwe z Piiotrkiem itd.Potem z P zerwałam...spotykaliśmy sie...było dobrez, nawet bardzo ....i co?....on to tak spieprzył!! NIe rozumiem tego! po co mi zawracał tyle czasu głowe, po co teraz sie ze mna umawaiał?
Po tym esie nie odzzywał sie do tej pory? NIE wiem co mam myslec! Z jednej strony nie tłumaczył sie ze to tylko kolezanka itd ale tez nie napisał Paulina sory ale wole Karoline . Qrcze nie wiem co mam myslec o tym wszystkim! =/

Znowu jestem na tysiaku bo nie moge juz na siebie patrzec.Waze 46kg i to mnie przeraza!Wygladam wstretnie!.
Ogolnie szłoby ok gdyby nie to ze wczoraj byłam u wuja na imieninach,a cioocia robi taki pyszny sernik
No ale dzisiaj jest ok Nawet bardzo ok
Qpiłam sobie Wase i pije ta cheerbate pu-erh.Juz nawet mi zapach ryb nie przeszkadza ;p

Aphro- no nareszcie sie odezwałaś Tak dawno cie nie było...

Buziaki dziewczynki 3majcie sie

Dobranoc :**

heeeej ))))

Miśki moje śliczniutkie!
Jak niedziela sie udała? moja troszkę mało zorganizowana, ale fajowa
Rany ale idziesz jak burza Lenka! Gratuluję!!! Kurcze zazdroszczę Ci tego samozaparcia, ale to dobrze - tak trzymać )
Także jestem tego zdania co Agassi - kobieta z odrobiną ciałka wygląda o wiele bardziej seksowanie, aniżeli blady wieszak, który zazwyczaj i tak jest smutny i zły, bo wciąż nie akceptuje siebie..
Dlatego kimkolwiek jest to ciacho - jeśli sugeruje sie kiloskami, jest nic niewart
Co do Ciebie Agassi, ja - jak wiesz sama najlepiej, średnio radzę sobie z liczeniem kalorii i z motywacją.. to do Ciebie Kasjo także Więc dziołszki nie dołujmy się, jakoś damy radę Musimy iść do przodu Berlin? mmm... zakupki..? mmm.... ojojoj to jest to, co Edytki lubią najbardziej :P
Tak - studiuję zaocznie, od kiedy skończyłam liceum, przyrzekłam sobie, że nie pójdę więcej do szkoły w systemie dziennym..brrr.. dlatego baaardzo odpowiada mi takie bujanie się raz na dwa tygodnie, bądź na tydzień.. chociaz i tak zazwyczaj narzekam ale baba nie byłaby babą, gdyby nie ponarzekała sobie od czasu do czasu
NIE JESTEŚ NUDNA AGASSI I NIE GADAJ WIĘCEJ TAKICH BZDETÓW :P
tak samo jak NIE JESTEŚ LENA ..."Za brzydka i za grubaa" ZROZUMIAŁYŚCIE PANNY? :>

ściaskam Was mocno i przesyłam buziaki
Dobrej nocki życzę - do juterka

Milusiaa Słońce naskrobałaś w tym czasie gdy i ja pisałam, dlatego nie ujęłam Cię w poprzednim pościku
Otóż hmm... faktycznie dziwnie zachowuje się ten "Twój" Daniel
Jakiś kompletnie niepoważny z niego facet.. wiesz co? daj sobie z nim spokój Skoro on sam ma problemy z określeniem własnych potrzeb i trudnością jest dla niego otwartość uczuć- zostaw to tak jak jest i nie drąż więcej, bo wyjdzie na to, że to Ty za nim biegasz...a po co Ci to? to on ma się uganiać za Pauliną, a nie Paulina za nim :***** co o tym sądzisz nasz Kffiatku? poboli, ale przestanie, a facet pokazuje, że jest dziecinny
eeehhh... może i zbyt zasadnicza jestem, ale wydaje mi się, że faceci są przeznaczeni do polowań, a nie my - my mamy dokonywać wyboru
Buziole :***

ale jestem wściekła na siebie, czemu nie mogę zapanowac nad tym, że cały czas podjadam?

kurde mam już siebie dośc ilez można, dzisiaj ide na ćwiczenia