-
kasjo: jak tak dalej będziesz się objadać słodyczami, to nigdy
żartuje Kochana... już jesteś tak blisko
nie przytyłaś, bo nie zjadłaś wcale tak przeraźliwie dużo
27oo kcal to trochę więcej niż spalasz każdego dnia 
jeden taki "wyskok" na pewno nie jest szkodliwy dla organizmu, a nawet może przynieść pożytek w postaci podręcenia metabolizmu, o czym była już wielokrotnie mowa 
gorzej, jak to się będzie utzymywało przez dłuższy czas...
ago: no, zdrowe podejście to podstawa 
no bo co... jakbym sie tym wszytskim przejmowała, to chyba bym w psychiatryku siedziała już 
a tak... wiem, ze w końcu mi się uda 
ale aż tak bardzo mi się nigdzie nie spieszy 
co nagle to po diable :P czy jakoś tak 
ale długo dojrzewałam do tego, zanim zaczęlam myśleć w ten sposób 
zabrzmiało, jakbym byłam niewiomo jak stara, hihihih
aphro: i dietka i ćwiczenia
super
ja też zaczęłam ćwiczyć
ale tylko kilka minut, nie wiem czy podawałam Wam tego linka? jak chcecie, to podam 
niby trzeba ćwiczyć rano i 8 minut...
nie wierze w to, że będą takie efekty, o jakich oni piszą, ale może będą jakiekolwiek 
bo na dłuższe "sesje" nie mam jeszcze zapracia
i czasu chyba tez nie...
bo niby czas mam, ale jak wracam z uczelni, to już mi się naprawde nie chce jesczze siedzieć
nie mam sił już 
ale myślę o drugim dni z aqua aerobikiem nadal... może od przyszłego miesiaca...
Lenka: Słoneczko, co się z Tobą dzieje?
odezwij się :*
narazie zjadłam 7oo kcal, czyli tak w sam raz 
uciekam, bo chemia czeka
-
no to nici z drugiego aqua aerobiku... bo jest tylko we wtorki (kończę o 2o), w środę (kończę o 2o) i w czwartki i wtedy właśnie chodzę 
kurde no 
ale może basen w sobotę rano wypali?
-
agassi wielkie dzieki za pocieszenie
ale szczerze mówiąc wolałabym nie słyszec pocieszeń, że cos zrobiłam źle tlko gratulecje , że tyle chudłam , a tu klapa
buziaczki dziewczynki
do tej pory zjadłam 350kcal :P
-
się robi
Kasjo: tak ładnie schudłaś te 5 kilo
gratulujemy
-
Ehm ehm...
witam
Ago mi takiego przesympatycznego maila napisala ze z miłą checia się znow zalogowałam
Nie mam czasu poczytać...wybaczcie. U mnie niezbyt kolorowo, raczej szaro-buro odnośnie diety.... ehh stało się, taka ładna 50 była na wadze, nawet 49...a teraz. Ale co tu sie nad sobą użalać, nie mam narazie siły do dalszych zmagań. Krew mnie zalewa nad ksiązkami i poki co nie zawracam sobie glowy dieta....
Edytka mi napisała ze nie ćwiczycie! Co to ma znaczyć? Wielki buziak dla Agassi bo ponoc na basenik czasem chodzi
Musze tu wrocić na stałe i Wam w głowkach namącić, że sport to zdrowie 
Obiecuje z łapką na sercu, że w weekend przeczytam chociaz pare stron do tyłu - z 10 starczy?
bede przynajmniej wiedziala na czym stoicie.
Przepraszam za moją wieczną nieobecnosc, takie jest życie. Mam nadzieje, ze sie nie gniewacie i znow mnie przyjmiecie do tego wspaniałego grona..hmm?
Dziewczyny trzymam za Was kciuki! Buźka
-
no dziewczynki ja dzisiaj tak szybciutko, bo chwilke czasu mam 
zreszta znowu cos mi sie net chrzani
juz myslalam, ze nie bede mogla do was zajrzec
no ale dietkowo ok
pocwiczylam 
w ogole to babcia do mnie przyjechala..hmm mam nadzieje, ze nie bedzie mi nic wciskac :P
co tam jeszcze...aaa
ktosiula witaj skarbie :* wreszcie jestes
juz myslalysmy, ze ktos cie uprowadzil :P
ale ja rozumiem, ze nie masz czasu..nauka itp
wpadaj chociaz troche czesciej a nie znikaj na tyle
agassi te 8 min to niby nieduzo, ale chyba lepiej niz nic prawda?
a efekty zawsze jakies beda 
kasjo nie przejmuj sie jedym wyskokiem
jest tak jak mowila agassi, ze jeden nie zaszkodzi
a jak ci dzis poszlo ? mam nadzieje ze dobrze 
to ja teraz zmykam 
aaa gdzie ta nasza ago?
-
Huuurrrrrraaaaa nasza Ktosiulka wróciła
-
Qrcze jak się cieszę
Najpierw nasza Aphro, a teraz Agata
No... tak to ja moge "pracować" :P
Tylko, gdzie teraz Lenka i Milusiaa sie zwinęły? Hej Małe wracać
Ojojoj właśnie zjadłam kolacyjkę, z która nieco przesadziłam
ale malusio dziś jadłam w ciągu dnia.. więc bilans chyba tragiczny nie jest
szkoda tylko, że za wyrównywanie go zabrałam sie o tak późnej porze
Policzyłam, że wszamałam dzisiaj około 1300 kcal, włącznie z tymi ciastkami z bitą smietaną (na usprawiedliwienie powiem, że tej śmietany było ciut, ciut)..
Agassi ważne, że masz chęci i mobilizację! Aqua jest ponoć najlepszy na cellulit i w ogóle udka
Więc dobrze wybrałaś
Poza tym te 8 minut jest ok, bo tak jak Aphro "rzekła" - lepsze to, niż nic
Podaj z łaski swojej tego linka, bo ja nic na ten temat nie wiem
Aphro jestem, jestem..
Mnie się tak szybko nie pozbędziecie
ale Ty moja droga mnie lepiej nie strasz tym swoim netem, bo przyjadę i osobiście coś z tym zrobię
Babcia fajna rzecz, ale faktycznie one jakieś schizo mają na punkcie jedzenia
Moja jest identyczna - ważne żeby brzuch (a raczej zołądek) był pełny
Agatko Słońce strasznie się cieszę, że się zjawiłaś
Cyborgiem to Ty nie jesteś, więc odpuść sobie czytanie 10 stron
:P
Toż to samobójstwo
Od razu cieplej się zrobiło
Musisz tu zaglądać, inaczej pomrzemy na suchoty z tęsknoty
Dietką się przejmuj, dołki i my mamy.. a co do ćwiczeń - teraz ja wzięłam się za spalanie kalorii
Dziś lasencje ćwiczyłam znów godzinkę - znów szybki aerobic
huuurrrra
Tak mi się nie chciało, ale poszłam w zaparte i zalałam sie potem, po czym z przyjemnością wlazłam pod prysznic i byłam z pewnością 10 kg lżejsza
Lena , Milusiaa piszcie coś
-
Qrcze jak się cieszę
Najpierw nasza Aphro, a teraz Agata
No... tak to ja moge "pracować" :P
Tylko, gdzie teraz Lenka i Milusiaa sie zwinęły? Hej Małe wracać
Ojojoj właśnie zjadłam kolacyjkę, z która nieco przesadziłam
ale malusio dziś jadłam w ciągu dnia.. więc bilans chyba tragiczny nie jest
szkoda tylko, że za wyrównywanie go zabrałam sie o tak późnej porze
Policzyłam, że wszamałam dzisiaj około 1300 kcal, włącznie z tymi ciastkami z bitą smietaną (na usprawiedliwienie powiem, że tej śmietany było ciut, ciut)..
Agassi ważne, że masz chęci i mobilizację! Aqua jest ponoć najlepszy na cellulit i w ogóle udka
Więc dobrze wybrałaś
Poza tym te 8 minut jest ok, bo tak jak Aphro "rzekła" - lepsze to, niż nic
Podaj z łaski swojej tego linka, bo ja nic na ten temat nie wiem
Aphro jestem, jestem..
Mnie się tak szybko nie pozbędziecie
ale Ty moja droga mnie lepiej nie strasz tym swoim netem, bo przyjadę i osobiście coś z tym zrobię
Babcia fajna rzecz, ale faktycznie one jakieś schizo mają na punkcie jedzenia
Moja jest identyczna - ważne żeby brzuch (a raczej zołądek) był pełny
Agatko Słońce strasznie się cieszę, że się zjawiłaś
Cyborgiem to Ty nie jesteś, więc odpuść sobie czytanie 10 stron
:P
Toż to samobójstwo
Od razu cieplej się zrobiło
Musisz tu zaglądać, inaczej pomrzemy na suchoty z tęsknoty
Dietką się przejmuj, dołki i my mamy.. a co do ćwiczeń - teraz ja wzięłam się za spalanie kalorii
Kasjo Tobie to trzeba marudo Koffana łomot spuścić :> Nie gadaj tu o "klapie", tylko pełna mobilizacja Miśku
Dziś lasencje ćwiczyłam znów godzinkę - znów szybki aerobic
huuurrrra
Tak mi się nie chciało, ale poszłam w zaparte i zalałam sie potem, po czym z przyjemnością wlazłam pod prysznic i byłam z pewnością 10 kg lżejsza
Lena , Milusiaa piszcie coś
-
No pięknie - dwa razy nabazgroliłam to samo
a raczej dwa razy wysłałam niemalże to samo
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki