Wątek: Moja ścieżka ...

Dobry wieczór
Zlocik rodzinny zrobił się dwudniowy i efekt jest taki ,że dyspensa u Asi0606 wybrana
Rodzinka jak to rodzinka. Nie będę pisała szczegółów. Jedzenie pyszne.Do wyboru do koloru. Jak na weselu . Nie bedę Wam robić smaka. Jedyne czego nie spróbowalam to lody.Ale przyznaję się ,że to nie silna wola tylko brak miejsca w brzuchu Teraz czuję się obżarta jak ta żaba


Ok a teraz powrót do rzeczywistości. Zważyłam się w sobotę z samego rana. Specjalnie przed imprezką Waga pokazała 85,5 kg czyli kilogram mniej po 2 tygodniach od ostatniego ważenia. Nie jest fantastycznie ale i tak mnie cieszy . Ważne że ruszyła w dół Od jutra dalej podążam swoją ścieżką .Mam dwie przewodniczki : jedna właśnie zdobyła 6 a druga zaraz wróci na 7. Mam z kogo brać przykład

Mam też na kogo liczyć. Wiem o tym i dziękuję Wam wszystkim .
To co napisałam

A tak właściwie po co ja to piszę ? Czy kogoś to interesuje?

to taka chwila bardzo złego humoru.Jeżeli którąś uraziłam to przepraszam

"Los nie jest sprawą przypadku,
jest kwestią wyboru; nie jest czymś,
na co należy czekać, jest czymś,
co należy kształtować." (William Jennings Bryan)


DAGMARKO łatwe ścieżki prowadzą tylko do złego .Metą łatwych ścieżek jest tylko nałóg.TYLKO Nie potrzebuję łatwych ścieżek - potrzebuję wsparcia.

ja w Ciebie wierzę , chcę , żebyś doszła wysoko ,

Wzruszyłam się.Masz w sobie bardzo dużo zdrowej dobroci. Cieszę się bardzo ,że Cię znam - choć tylko wirtualnie Zaraz będę w Przytulni pogratulować .Dosonała z Ciebie Gospodyni bo potrafisz dawać przykład i dbać o swoje wędrowniczki.
Pozdrowienia i uściski

ANIKASKU już się przywołałam Ja wiem ,ja to rozumiem .To tylko taka chwila buntu ale już dawno minęła. Zaraz zajrzę do Ciebie bo podobno wracasz na plażę. Prowadź dalej przewodniczko do 7. Daj mi przykład
Pozdrowienia i buźka

GRZIBCIO nie przepraszaj- nie trzeba. Pięknie to wszystko komentujesz ...aż mi skrzydła urosły. Żartuję oczywiście Ale miło że się tym interesujesz. Papatki Garzibcio :-* Wróć na swoją ścieżkę....

LUNA dziękuję i wzajemnie.Pozdrowienia


Może zanim usnę zdążę wszystkie Was poodwiedzać. Bo tydzień zapewne znowu będzie zabiegany . Do braku czasu w tygodniu dochodzi jeszcze remont i przebudowa dachu Jutro się zaczyna. Cieszyć się czy płakac?

Miłego i udanego dietkowego tygodnia

Dziś tylko raporcik

DZIENNIK SPOŻYCIA 18 września 2006

Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X Ogórki kiszone średnio 100g/ 2 /24,00
X Kiełbasa zwyczajna średnio 100g/ 1,5/ 315,00
X Popularny kromka 50g/ 1/ 125,00
X jogurt Jogobella ze sliwkami i ziarnami opakowanie 250g/ 1/ 253,00
X Naleśniki z serem średnio 100g/ 2/ 486,00


W sumie kalorii: 1 203,00

Kolorowych snów

Czesc sloneczko
Bardzo Cie przepraszam ze tak malo u Ciebie bywam, ale kompletnie nie mam na nic czasu Wczoraj i dzis dopiero wpadlam na forum, popisze troche na watkach i ide spac Co u mnie - to juz mozesz poczytac na moim wateczku
Justynko ... Mam nadzieje, ze u ciebie wszystko oki doki i bardzo dobrze ze waga ruszyla w dooool

Buziak z calego sercaaaaaaaaaaaaaaa :*

Hej Justyś

wpadam z gorącymi pozdrowionkami jak fajnie czytać raporciki z takim ślicznym limitem! oby tak dalej!

nie wiem czy dziekowałam juz za foteczki super, świetną masz Rodzinkę

buziaczki z Pomorza lecą do Ciebie daleką mają drogę, ale na pewno Cię odnajdą!! pa!

Justynko dziekuję za odwiedzinki podczas mojej nieobecnośći . Juz jestem i ponadrabiam wkrótce wszelkie zaległości !

Buziaki wielkie!!

Moje zmęczenie sięgnęło zenitu...
Jutro tu będę....
Pozdrowienia

Hej Jupimorku
Patrz , natrafiłam na inną opowieść o kamieniach - na stronie www.befit.pl

"Przestaniesz martwić się brakiem czasu, gdy ułożysz zadanie według hierarchii. Dobrze ułożony harmonogram przypomina zapełnianie butelki kamieniami. Najpierw te największe. Gdy wydaje Ci się, że już nie ma miejsca, wsyp między nie drobiazgi. A zatem: na początku zadania „na już”. W następnej kolejności te największe. Drobne doskonale się nadają na chwile, gdy masz wolne 3 minuty do następnego spotkania."

To nie a propos Twoich zadań , bo uważam , że masz je jak najbardziej właściwie poustawiane , tylko uśmiechnęłam się jak zobaczyłam nowe zastosowanie znanych nam kamieni ...

Na ścieżką wróciłam, wróciłam też do szkoły, do zakuwania, łysienia, niestrawności i tak w ogóle i szczególe . I u ciebie też już nareszcie jestem z życzeniami szybkiego powrotu do sił bycia

Witaj zapracowany Jupimorku

Wpadam szybciutko z pozdrowieniami i gratulacjami -waga idzie w dół-SUPER

Witajcie
Dobry humor dzisiejszego dnia zepsuły mi bezmyślne służby miejskie od zieleni które bezmyślnie wycinają drzewa .Za ogrodzeniem mojego ogrodu jest skarpa.Połowa tej skarpy to jeszcze nasz teren .A ci bezmyślni bezmózgowcy nie sprawdzili dokładnie tylko wycięli drzewa bo im urzędowa ochrona środowiska kazała. Kazała ale z ich terenu !!!!!
BEZMYŚLNI BEZMÓZGOWCY


Witajcie jeszcze raz
Musiałam się wyżalić .....
Prawie cały tydzień miałam bardzo zabiegany i wszystko wskazuje na to ,że w najbliższym czasie tak będzie. Jeszcze przy całej tej bieganinie staram się trzymać dietkę. Tylko nie podliczyłam sobie kalorii za wtorek i środę Napewno się zmieściłam w dopuszczalnej sumie kalorii -przynajmniej tak sądzę Czwartek i piątek wstawię jutro .Weekend jeszcze nie zaplanowany. Może las, może ogród a może leżenie do góry brzuchem
Pozdrowienia Miłego słonecznego weekendu

ŻWIREK I MUCHOMOREK


LUNO64 Witaj Jolu Dzięki za odwiedzinki i za gratulacje Oby tylko to " SUPER" się utrzymało Pozdrowienia

GRZIBCIO Cześc przyszła pani doktor .Dobrze że wróciłaś na ścieżkę ale łysienie i niestrawności wyrzuć ze swojego planu Pozdrowki i dużo sił

DAGMARKO nowe zastosowanie znanych nam kamieni jest bardzo intrygujące.Wypełnić butelkę kamieniami a wypełnić dzban to wielka różnica. Ale chodzi o to samo wypełnianie Teraz mi przyszło jeszcze do głowy że butelkę łatwiej potłuc niż dzban Pozdrowienia poszukiwaczko ciekawych rzeczy

MARTI Buziaki i pozdrowienia Zaraz pędzę poczytać jak tam było

ANIKASKU buziaki drogę odnalazły.Dziękuję Zaglądałam dziś do Ciebie i trochę się zmartwiłam. Aniu trzymam kciuki za Ciebie Pozdrowienia

MOTYLISKU całkowicie rozumiem twój brak czasu. Ale jak już się oswoisz ze wszystkimi zmianami w twoim życiu to będzie ok. Pozdrowienia

Lecę poczytać co tam u Was