Strona 66 z 166 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 116 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 651 do 660 z 1654

Wątek: Moja ścieżka ...

  1. #651
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    No to podsumowywując - tylko tego najlepszego do nowego roku, żeby znów był o coś lepszy niż ten, który wkrótce minie, żeby mniej było choroby i więcej czasu dla siebie i bliskich, żeby ciebie złe dni dietowe omijały i waga spadała bez oporu... . No po prostu prosto z mostu powodzenia niezapominajko

  2. #652
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie



    Jak wszystkie wiemy kończy się 2006 rok. Nowy w swoim zapisie ma 7 i ja mam nadzieję ,że cyfra ta przyniesie dobre myślenie .

    Bo niestety podsumowanie Starego Roku jest dla mnie wstydem Chodzi mi oczywiście o moje odchudzanie.
    Zgodnie z tym co pisałam weszłam na wagę. I co?
    Wiedziałam ,że nie schudłam , bo to co straciłam - zyskałam od nowa. Ale nie przeszło mi przez kapucyn , że sie aż tak mylę, ŻE MOJA WAGA PRZESZŁA 9 .
    Szczęście w nieszczęściu ,że dostałam na Święta w prezencie nową wagę. Stara dalej pokazuje 8. Dalej żyłabym w przekonaniu ,że jak nie chudnę to chociaż stoję w miejscu No cóż działanie dzieci nieraz ma nieprzewidywalne skutki.
    Czyli odchudzanie moje to pośmiewisko
    Szukałam ile ważyłam na początku roku i nie wiem. Ale NAPEWNO zamiast być chudsza jestem karygodnie grubsza. A jeśli nie wezmę się za siebie tak jak trzeba to 2007 zakończę już setką

    Miałam czas na przemyślenie .
    Ze swojego jadłospisu wykreślam pieczywo i słodycze. CAŁKOWICIE
    Więcej jogurtów lub kefiru.
    Owoce i warzywa conajmniej tak jak dotychczas.
    Mięso gotowane a wędlina chuda.
    Ryż, makaron, mąka w bardzo małej ilości i raczej tylko na obiad.
    Zioła od Bonifratrów. ( jak w końcu do mnie dotrą)
    Więcej innego picia ( oprócz pracy )
    Gimnastyka albo rower razem z córką
    Ważę się co dwa tygodnie.

    Wolne odchudzanie. Nie spieszy mi się. 30 kg do zrzucenia,czyli 10 kg na 3 miesiące.
    Jeżeli o czymś nie pomyślalam to mi powiedzcie. Jeśli moje odchudzanie nic nie da to OSTATECZNIE przestaję się odchudzać i żyję jako "szerokodupna baba". Na własne życzenie. Nawet jak byłam w ciąży to tyle nie ważyłam Odejdę wtedy z forum z wielkim wstydem. Bo to co teraz osiągnęłam też kwalifikuje się do wstydu.
    Ale będę walczyć!!!!! Bo jeszcze chcę !!!!

    Poznałam w tym roku wiele osób tu na forum . Mam z kogo brać przykład, ma mi kto towarzyszyć a miałam też okazję poznać Dagmarkę Anikaska Motyliska i Usiaczka . Do dziś wspominam to bardzo mile
    To pozytywne wspomnienie z diety

    Patrząc na inne sprawy w moim życiu są takie co cieszą i są takie co martwią. Ale tu zmiana roku raczej nic nie zmieni.W każdym bądź razie nie jest źle


    Nad celem mojej ścieżki wisi mgła. Co jest dalej ?
    Dowiem sie tylko ja , gdy dotrę tam szczuplejsza



    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  3. #653
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Nadzieja

    Nadzieja matką głupich
    Lecz w sercach ślad swój ma
    W chwili złości i miłości
    Tylko ona drogę zna...
    Po uliczkach nas kieruje
    Po zakrętach życia wiedzie
    Czy ma racje, czy jest w błędzie
    Zawsze z nami
    Ciągle
    Wszędzie


    Wiersz dla Ciebie Jupimorku,zebys nie traciła nadziei w to,że potrafisz wziąźć sie w garść i schudnąć!!!Przykro mi,że zaliczyłas jo-jo,ale proszę nie poddawaj się -nie tędy droga!!!Założenia dietkowe w porządku,moze jeszcze dołącz do jadłospisu ryby.Jaki wyznaczasz sobie limit kalorii i czy wogóle będzie je liczyc?Nie chcę,żebys odeszła z forum -walcz,bo kieds możesz żałować,że tego nie zrobiłaś!!!Trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!!!!!!!

  4. #654
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Oj nie noooo , zaraz szybko, żeby nieporozumień nie było - dziękis przeogromnys było w sensie dzięki przeogromne a że mi u pierwszego słowa s na końcu wyskoczyło to i u drugiegom to s dodała :P . To wcale nie dotyczyło spraw wyglądu niezapominajko .
    A co do wpisu - niepowodzenie każdemu się zdarza a ty jak najbardziej masz prawo, by po prostu czasami dieta nie wypaliła. Praca, dzieci, napewno to wcale niełatwe by w takim trybie jeszcze własnej diety pilnować, zwłaszcza, że siły wyższe mają taki zły zwyczaj być nieprzewidywalnymi i niemile zaskakiwać . Ale fakt, że walczyć trzeba, choć próbować i ja przynajmniej obiecam ci w tym nowym roku pilnować conieco twoich poczynań i krytycznym okiem na ciebie spoglądać w chwilach dietetycznej zgrozy . A właściwie jakij zgrozy...przecież pójdzie znowu o coś lepiej, no nie ?
    Walczymy

  5. #655
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Luneczko dziekuję za wsparcie.Wiersz piękny i podnosi na duchu.
    Na całe szczęście nie jestem bardzo zdołowana ale mam świadomość swojego niepowodzenia, swojego niedopracowania O rybkach zapomniałam a przecież lubię w każdej postaci Kalorie to max 1200 ale narazie nie mam na tyle czasu żeby codziennie liczyć . Nie chcę obiecywać ,że będę, bo wiem ,że teraz z liczeniem nie dotrzymam słowa . Muszę się ograniczyć w jedzeniu i to jest niezaprzeczalne i uświadomione.
    Trzymaj kciuki i jak trzeba to przywołaj do porządku
    Ściskam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wsparcie

    Grzibcio Ja kochana wiem co chciałaś przekazać używając tego słowa.Odebrałam to tak jak prgnęłaś. Ale dziś mi się tak jakoś spodobało by tego użyć w innym znaczeniu.Bo przeogromna jestem Nieporozumień nie ma gwiazdko
    O siłach wyższych i ich złośliwościach przekonałam sie już w tym roku ale na to też czasami są sposoby Trzymam za słowo o Krytycznym Oku .Tak ma być
    Walczymy Buźka

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  6. #656
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Nie spiesz się.
    Nie musisz uśmiechać się na trzy cztery.
    Czas jest Twój i ten wycinek świata należy tylko do Ciebie.
    Przyjaciele czekają obok.
    Wszyscy aniołowie, których Bóg wysłał,
    by czuwali nad Tobą,
    są na wyciągnięcie ręki.


    Jupimorku, uśmiecham się do Ciebie w ten sylwestrowy czas i czuwam nad Tobą
    jesteśmy tu wszystkie na wyciągnięcie Twojej ręki...
    buziaki

  7. #657
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Bike ja się również uśmiecham , mimo wszystko Ale czuwaj , czuwaj . Bardzo to właśnie dziś czuję jak bardzo jesteście na wyciągnięcie ręki.
    I za to bardzo dziękuję
    Piękny tekst
    Miłej , sylwestrowej nocki

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  8. #658
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Aleś mi stracha przyniosła niezapominajko swoim żartem . Co jak co, ale zacięło mnie solidnie :P . Ale fajnie, że humor dopisuje, tak trzymać

  9. #659
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Ja też jestem w pobliżu lub na wyciągnięcie ręki . Czy to może znaczyć , że jestem aniołkiem ?
    Jogurt i kefirek są bardzo dobre a wapń może będzie w odchudzaniu tak słynny jak stał się chrom , o którym też dopiero od 5 lat się mówi w temacie odchudzania .
    I ponoć kwasy omega 3 i 6 są pomocne w procesach spalania , a więc oleje roślinne i rybie . Ja tam lubię wszystkie powyższe rzeczy .

    Fajnie że nareszcie masz trochę czasu

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  10. #660
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Dagmarko oczywiście ,że jesteś. Nawet jak kiedyś chciałam od ciebie kopa w cztery litery to nie dałaś , tylko znalazłaś inny spsób na przywołanie do porządku Dzięki za dobre rady.Jak zawsze mogę na Ciebie liczyć
    Czas dziś jest bo sylwstruję w domu z moimi pociechami.
    A swoją drogą nie spodziewałam się obecności forumowiczek dzisiejszego wieczoru
    Miłe to forum

    Uściski i całuski dzisiejszego wieczoru

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

Strona 66 z 166 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 116 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •