-
Siostrzyczko nie znikaj, gdzieżeś się podziała.
Odnośnie przepisu na piękne ciałko. Pilingu nie robię, chroniczny brak czasu. Ale foliowanie tak i bardzo mi się podoba. Lepszy efekt od kosmetyków atw (diametralnie drogie) i skutek jest.
Nie bójcie się zapachów, idzie wytrzymać.
Pozdrawiam. Pa
-
Gdzieś się mi podzieła kochanie ty moje ? Ja z tęsknoty za tobą nawet obżerać się już przestałam . Wracaj, wracaj, bo ci forum już spod takiej warstwy prochu nie można prawie wydołować
-
Witam wszystkich!!!!
Na poczatku chce powiedziec, ze absolutnie nie poddalam sie ani nic z tych rzeczy. Po prostu nie mialam czasu, zeby tu wejsc ani glowy do diety. Jadlam niewiele,takze zle byc nie powinno... Caly czas zajmowalo mi opiekowanie sie moim pieskiem i bywanie w przeroznych bibliotekach, zeby zebrac materialy na referat.
Co do mojego pupilka to jestem juz bardzo szczesliwa bo po biopsji okazalo sie, ze to "ziarniniak zapalny" czyli nie rak .No ale jak w poniedzialek bylam z nim w klinice w Wawie to po obejrzeniu weterynarz powiedzial, ze to wyglada jak nowotwor, ale dla pewnosci kazal pobrac wycinek na badanie; no i najwyzej ustalenie jaki to rodzaj. Tak wiec poniedzialek i wtorek do wieczora byly dla mnie straszne i caly czas plakalam - bo lekarz powiedzial, ze jak to ten rak co mysli to daje mu pare tygodni zycia - a ja nie moglam sobie wyobrazic, zeby go nie bylo Dlatego nie wchodzilam tu - nawet mnie nie obchodzila zadna dieta - chociaz jesc mi sie za bardzo nie chcialo. Ale na szczescie jak zadzwonilismy po wyniki to Pani nam powiedziala, ze nie ma w nich mowy o zadnym raku - to zapalenie. Nawet nie macie pojecia jak mi ulzylo Potem biblioteki, szkola - i tak nie bylo jakos czasu.
Ale jestem czaly czas z Wami - tyle, ze tak czesto juz nie bede mogla zagladac... niedlugo koniec semestru, sesja i trzeba sie wziac powoli za nauke... zwlaszcza, ze na historie sztuki mam sie nauczyc z 600 czy 700 obrazow i rzezb - bo z tego bedzie egzamin. No ale jestem - zaraz lece do Was zobaczyc jak tam idzie dietkowanie. A bilans dnia dzisiejszego napisze wieczorkiem
Sukienko - doskonale Cie rozumiem i sie nie gniewam - wiem co to znaczy brak czasu.
Mocca - trzymam sie - spoko, a o pisiaku przeczytasz wyzej
Kwiatku - no ja tez narazie czasu nie mam (dlatego tez znikam) wiec z Twoich rad bede musiala skorzystac pozniej - mysle, ze w swieta bedzie mozna troche poleniuchowac
Grzibcio - ja nigdzie nie uciekam, tylko teraz po prostu bedzie rzadziej tu bywac i juz
CALUSU 4 ALL!!!!!!!! :* :* :* :*
-
Witaj siostrzyczko!
Skaładam Ci gorące życzenia Mikołajowe. Aby Ci których znasz, odarowali Cię tym co pragniesz: kwiatami, dobym słowem i ciepełkiem.
Tylko nie słodyczami. To będzie na święta.
Pozdrowionka.Pa
-
Dziekuje Kwiatku bardzo i nawzajem!!!!
Ja za to mam znow "etap wscieklosci". Wszystko mnie denerwuje i najchetniej bym cos (lub kogos) rozszarpala!!!!
Dieta idzie mi dobrze ale reszta jest do bani!!!!!!!! Nie chce mi sie nawet pisac...
Oj, beznadziejnie parszywe to zycie jest
-
Ja też mam dziś taki dzień. Tylko nie mam opanowania w żarciu. Wcinam, że hej. Czyli zajadem sters.
Pozdrawiam
-
cieszylam sie za wczasu
z moim pieskiem jest coraz gorzej - nie mam teraz czasu wchodzic na forum - jezdza z nim po wszystkich lekarzach, jacy sa tylko
mam nadzieje, ze mnie nie opuscicie na dobre przez ta moja chwilowa nieobecnosc....
pozdrawiam
-
Hop, hooop siostrzyczka. Jasne, że cię nie opuścimy (przynajmniej ja tego w planie na pewno nie mam ).
-
Na pewno Cię nie opuścimy. Trzymaj się.
-
Siostrzyczko trzymam mocno kciuki aby z psiakiem sie polepszylo.
Trzymaj sie i badz dzielna.
I pamietaj, ze nie jestes sama Pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki