-
Dziękujemy pieknie za życzenia.... moje spóznione ale z głębi serca Spełnienia marzeń- bo chyna to jedno z najwazniejszych:*
P.S. Ostratnio hjak byłam na targach edukacjyjnych głęboko zastanawiłam sie nad studiowaniem dziennikarstwa i komunikacji społecznej Wziełam ulotke
Pozdrawiam!!
-
Kwiatku - dziekuje za zyczonka i wzajemnie ;
Sukienko - takze dziekuje i probuj na to dziennikarstwo, jak bedziesz chciala to Ci moge nawet materialy dac
A ja kobitki w fatalnym stanie... dopiero teraz moglam sie na troche podniesc... tak mnei choroba zmogla, ze lezalam jak zdechla, katar, gardlo, bole glowy i goraczka 39,7 prze caly czas - no masakra... dzis rano to chyba nawet jakies majaki przez nia mialam; no serio dawno sie tak zle nie czulam - a najgorsze jest to, ze niemoge miec teraz zadnego wolnego, wiec tak czy siak w poniedzialek do pracy fatalnie
dieta do d**y... bez sensu robilam caly tydzien, bo jadlam na sniadanie jedna kanapeczke, potem w pracy tez jedna - a jak wracalam to dopiero wpierniczalam... ale teraz juz tak nie bedzie - musze brac cos ze soba tam... ale nie bardzo wiem co (kanapek nie chce), no i zero jedzenia po przyjezdzie z pracy - obiecuje (ale to dopiero po powrocie do zdrowia);
praca ogolnie berdzo mi sie podoba, zadowolona jestem, mila atmosfera, sama prace tez nie jest ciezka, do wstawania sie przyzwyczaje - takze jestem zadowolona; a w ogole w piatek jak przyszlam do pracy to u mnie na biurku lezal tulipan chyba mam jakiegos cichego wielbiciela w pracy
oki, juz wiecej nie moge siedziec - wszystko mnie boli, ide wziac nastepne prochy i klade sie do lozeczka, wygrzac sie i wyleczyc
pozdrawiam Wasmoje kochane forumowiczki, buziaki :***
-
Kuruj się szybciuchno. Masz koniecznie wyleżeć się i wydobrzeć. Uważaj też na powikłąnia, by nie przyplątały się. Pij dużo malinek i soku z cytryny.
Bardzo niepokoję się tak wysoką temperaturą u Ciebie . Dietką zajmiesz się jak będziesz zdrowa.
Pozdrawiam
-
Tak wiem Kwiatku, masz racje. Juz nie muszisz sie niepokoic, bo mi goraczka zmalala
Ale katar jeszcze mam i gardziolko boli... do tego kaszel - tak sie dzisiaj zle z tym w pracy czulam... Juz chce byc zdrowa Azatoki mnie tak bola, ze ide sie poloze i wybaczcie, ze dzis do Was nie wpadne... jak sie lepiej poczuje to zajrze. Pozdrawiam bardzo mocno i dziekuje za odwiedziny!!!!! Buzki :** (ale takie bez zarazkow )
-
Witaj mamy podobne cele i prawie taki sam wzrościk, więc będę kontrolować twoje dietkowanie i zapraszam do siebie. Mi też przyda sie doping z twojej strony. Buziaczki
-
Siostrzyczko wracaj do zdrowka!!!
-
I ja dołączam sie do zyczeń szybkiego powrotu do zdrowia
-
dzieki za zyczenia, mam nadzieje, ze pomoga - bo leki nic mi nie daja juz mam tego dosyc leb mnie boli niemilosiernie caaaly czas od kataru... diety nie ma wcale u mnie teraz... ble, ble, bleeee ja chce juz byc zdrowa...
-
cześć Sisterku - wpadam dziś w odwiedzinki i co widzę, ze cie choróbsko dopadło
Dołaczam się wiec do zyczeń - szybkiego powrotu do zdrowia - a dietką się nie przejmuj - narazie sie dobrze wykuruj - bo zdrowie najważniejsze - a potem do diety wróc - i wszystko będzie ok - Po za tym podczas choroby organizm jest osłabiony i spala znacznie więcej kalorii niz normalnie - bo potrzebuje sie zregenerować
Trzymaj się, będzie dobrze
-
Trzymaj sie cieplo, leniu**** sobie, spij...Ładuj akumulatory, bo jak juz do zdrowka wrocisz, to dietka! Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki