Strona 173 z 242 PierwszyPierwszy ... 73 123 163 171 172 173 174 175 183 223 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,721 do 1,730 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #1721
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobra. To ja trzymam kciukiza tez imprezkę dzisiejszą :P .

    Jedzonko - jak skończyłas o 16tej i dużo tego było, to rzeczywiście nie było sensu pakować jeszcze kolacji, bo i tak mamy przeciez kończyć jedzenie przed 18tą :P

  2. #1722
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam i żegnam
    Wracam w poniedziałek
    Jadę w górki
    mam zamiar się zrelaksowac i zapomnieć o czymś takim jak nerwy i stres

    Pa i wam też zyczę miłego weekendu

  3. #1723
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, to rozumiem :P ! (I zazdroszczę )
    Baw się dobrze :P !

  4. #1724
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    witajcie, kochane dziewuszki, ja wam powiem, że ostatnio nawet się nie objadam, ale...dziś wypiłam koktajl alkoholowy...bardzo dobry

    wszyscy gdzieś wyjeżdżają...ja tez bym wyjechała dziś wieczorem z kumplamui nad morze, ale...przeziębiłam się, boli mnie głowa, gardło, mam katar, siedzę w domu i marudzę

  5. #1725
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj w klubie Xixa! - Ja też nigdzie nie jadę... . Ech, myślę sobie, że to bez sensu. Nie jadę bo mam robotę, ale jeślibym wyjechała i odpoczęła to po powrocie bym wszystko 3x szybciej zrobiła, więc w sumie jeszcze bym czas zaoszczędziła... . No nie wiem ...

    Ja dziś zjadłam i wypiłam różne rzeczy, ale w 1500kcal się zmieściłam. tylko sobie własnie przypomniałam, że jeszcze dziś idę do siostry z życzeniami urodzinowymi i nie wiem, czy tam nie będzie jakiś niespodzianek... . No nic, zobaczymy :P !

  6. #1726
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Cocci!
    Taki szybki raporcik.
    Bawilam sie dobrze, bylam bardzo grzeczna w jedzonku i piciu
    Wrocilam do domku a tu corcia juz spi,wiec ja tez korzystam i ide spac
    Pa pA

  7. #1727
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mariki! I to jest ekspresik :P ! Muszę się nauczyć pisać takie krótkie a treściwe !
    I super sobie dałaś radę na imprezce :P !!!

    Peszka! BMI rzeczywiście się mieści, ale tak ledwo ledwo. I z punktu widzenia estetyki dobrze by bylo rzeczywiście zejść do tych 60 kilo. I tyle.
    Na razie jestem przy kości i mi się to nie podoba.
    U mnie się przez ostatnie dwa miesiące żarcie dzieliło na bardzo zdrowe i słodycze. Pilnuję, robię sałatki, kiełki, owocki, warzywka, a potem idę do siostry i wchrzaniam tyle słodyczy co 3 czekolady . Spisywałam kalorie żeby to jakoś w ryzach utrzymac, ale rzeczywiście - tylko całkowityszlaban może dla mnie zadziałać. Musze jeszcze ten kurs weekendowy jakoś przetrwac i potem szlaban, bo najwyraźniej w słodyczach nie znam słowa "trochę". Jeśli bym nie jadła tych słodyczy to bym chudła jak trzeba - bez problemu, choć może być gorzej jak się skończą pomidory, sałata, ogórki. To był naprawdę dobry okres i naprawdę mogłam dużo i bezboleśnie schudnąć - bez głodu, smacznie jedząc i w ogóle. Teraz będzie trudniej jak się te sezonowe rzeczy skończą. Naprawdę. I żal mi strasznie, że normalna, w miarę inteligentna osoba tak się na własne życzenie załatwia... . Ot co. To co piszesz to ja to wszystko wiem... . Ale co z tego. I teraz to po prostu już nawet nie mam siły być na siebie o to zła tylko smutno mi tak strasznie... . I widzę, że po prostu ten problem psychologiczny z jedzeniem gdzieś tam tkwi skoro tak bardzo chcę schudnąć a dzieje się jak się dzieje... . Staram się to ratować ruchem, ale co poradzi i godzina marszu na 3 czekolady - ? ...
    Spróbuję przetrwać ten weekend a potem juz ładnie jeść. Tylko że właśnie - jak mówię - te wszystkie dietetyczne sezonowe rzeczy z domku się kończą, wszystko podrożeje i nie będzie mnie stać, żeby to kupować, a i zdrowe nie bedą te ogórki z Holandii co w życiu ziemi nie widziały . I może się pojawić problem z opanowywaniem głodu... . Oczywiście wszystko da się opanować i wytrenowac, ale skoro nie zrobiłam tego gdy było łatwiej, w tym idealnym dla chudnięcia okresie późnego lata to czy zrobię to gdy będzie trudniej - ? Eeeech, szkoda gadać...

    Idę poszukać jakiejś mysiej dziury <człap, człap,...>.


  8. #1728
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej!

    Jestem teraz na kursie i nie mogę pisac, ale przeczytalam i <cmok> <cmok> <cmok> :P !!!

    Dzięki :P !!!

  9. #1729
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cocci pozdrawiam sredecznie,ale ci Peszymistin mądrze wpisała,nic dodać nic ujęć.
    życzę miłego tygodnia,wyluzowanego,spokojnego azarazem pełnego pozytywnych wrażeń. Buziaki.

  10. #1730
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    sorry nic dodać-nic ująć

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •