Strona 240 z 242 PierwszyPierwszy ... 140 190 230 238 239 240 241 242 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,391 do 2,400 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #2391
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez honoratka
    Z czystym sumieniem udam się w najbliższych dniach na zakupy . Zastanawiam się tylko nad kolorem –czerwone czy zielone (może obydwa)?????? Zielone do mojego nowego żakietu - czerwone do nowej torebki??????
    to nieźle :P
    nie wiem, ile wydajesz na buty normalnie (nie pytam), ale jeżeli lepiej kup jedne porządniejsze niż dwie pary byle jakich, które znów będą obcierać.
    polecam ecco, ze stylistyką tam kiepsko, ale jeżeli chodzi o wygodę, to nie ma wygodniejszych butów!

    a poza tym buty są tak ważne, że nie warto na nich oszczędzać

    (sama próbuję siebie przekonać :P bo uwielbiam buty i kupuję ich dużo, ale najczęściej jakieś szity :P )

    Cocci, no jestem bardzo ciekawa co jeszcze sobie zamówiłaś
    powiedz mi, czy jak byłaś mała to sama decydowałaś o tym, co ubierasz? i mama Ci pozwalała podejmować takie decyzje?

    miłego dnia!

  2. #2392
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Cocci- czekam na opis tych ślicznych rzeczątek zamówionych w bonprixie . jak na razie do bonprixam mam chłodne podejście, za to lubię też zaglądać czasami do szmateksu- można wygrzebać super ciuszki i to czasami markowych firm. No a co do diety to faktycznie- bierz się do roboty a nie gadaj i nie obiecuj sobie codziennie- że od jutra. Dobrze, że nie zjadaś tego pączka (hi hi hi).

    Agassku- na buty to ja raczej wydaję sporo (no w granicach rozsądku) ale muszą być ze skóry, no chyba że są z materiału. Mam tak wysokie podbicie i układ pięty, że o innych nie mam nawet o czym mówić ( a i z tymi droższymi mam problem).

    Peszymistin- Faktycznie, może dopasuje sobie buty chociażby do torebki.

    Musze złotka na razie kończyć, pewnie jeszcze tu dziś zajrzę bo nie napisałam wszystkiego co chciałam!!!!.

    BUZIOLE


  3. #2393
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, nie mogę długo, ale choć troszkę Wam odpiszę :P

    Peszko, Agasku! Moje Wy psycholożki , za mną Rodzice od wieków smęcą, że może bym sobie coś ładnego kupiła, bo na pewno nie mam w czym chodzić (a są to raczej skromni ludzie, więc coś musi być na rzeczy - zwykle to córka zgłasza, że nie ma się w co ubrać, a tu proszę - odwrotnie ). OK, może w dzieciństwie miałam często ciuchy po kimś, ale trudno nie mieć jeśli się ma trzy starsze siostry - przecież trudno wyrzucac spoko ciuchy :P ! Tak czy inaczej, od przynajmniej 10 lat mogłam sobie kupować ciuchy, ale tego nie robiłam. Teraz też ostrożnie będzie - zamówiłam dużo, ale na mur beton więcej odeślę niż zostanie . Ja po prostu jestem rzeczywiście wybredna, tj. rzadko coś kupuję, ale jeśli kupuję to coś, co napradę bardzo mi się podoba i wiem, że będę tego używać. Nie lubię robić składu. Choć fakt, że dziwnym trafem mam mnóstwo pudeł z różnymi głupotami na strychu (nie są to ciuchy). Jakoś tak się wszystko mnie czepia - cierpię jeśli mam coś wyrzucić .

    Agasku! Masz rację - ecco są genialnie wygodne. I nie do zdarcia .

    Peszko! Ejże, niezły ten strój :P ! Choć ja na bikini to nie wiem, czy się kiedyś zdecyduję ... . Ale jest super - śliczny sobie wybrałaś :P !

    Honoratko Nie zapomnij potem do tych butów dopasować (oczywiście przez dokupienie) jakąś kurteczkę, a do kurteczki (tym samym sposobem) - przynajmniej jakąś sukienkę .
    Ciuchy zamówione takie:

    1. Kremowo-biała (2 rozmiary żeby dopasować):
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    2. Jedna szara i jedna brązowa (chcę wybrać jedną); rozmiar 36/38; jeśli będzie za małe to w ogóle odpuszczę:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    3. Rozmiar 36/38; jeśli będzie za małe to w ogóle odpuszczę:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    4. Sukienkę już znacie (czerwone wino i niebieska; zobaczę co lepiej wygląda; brązowego niestety nie było):
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    5. Chciałam zamówić tę, ale już nie było (może i na szczęście, bo i tak sporo tego wszystkiego ):
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Tak więc wygląda moje zamówienie. Zobaczymy co mi podejdzie i czy coś w ogóle. Wdaje mi się, że ta 1. może się ładnie układać . No nic, zobaczymy. Dobra, zmykam lepiej, bo dziś był długi dzień, a ja muszę jeszcze coś na jutro ugotować.

    Ściskam Was mocno :P
    Pa pa

    PS. Dziś niczego słodkiego nie kupiłam <dumna z siebie> :P !
    Trzymam kciuki za Wasze odchudzanie :P !!!

  4. #2394
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Cocci- Pooglądam te bluzeczki ja wrócę do domu. Teraz jestem w pracy i nie bardzo mam jak. Więc wieczorkiem obejrzę i skomentuję (hi hi hi).

    Peszko – faktycznie się rozpisałaś – nie ma co !!!! (hi hi hi) . Ja jednak zdecydowanie wolę kupować ciuch w sklepie. Nie ma to ja łazić po sklepach, oglądać, przymierzać itd. Cała frajda w tym łazęniu, choć czasami mam dość- zwłaszcza jak chcę coś kupić i nie ma tego co chcę. Ale jak idę do sklepów w ciemno, bez żadnego konkretnego celu – zawsze coś upoluję!!!

    Na razie - buźka. Wracam do ROBOTY , zajrzę wieczorkiem.

  5. #2395
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    fajne te rzeczy sukienka podoba mi sie chyba bardziej bordowa niz niebieska. szkoda, ze granatu nie bylo bo taka pewnie by byla niezla

  6. #2396
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej :P !
    no i znowu niestety muszę rozumu użyć i nie rozpisywac się tylko spać się zabierać...

    Corsi! A wiesz, że też sobie pomyślałam, ze szkoda, że nie ma granatowej? Mi też się bardziej podoba ta w kolorze czerwonego wina od zwykłej niebieskiej (choć niebieski to mój ulubiony kolor), ale widzisz sama, że oni nieraz robią zdjęcie modelce w białym i komputerowo dokładają kolory - po prostu chcę te kolory zobaczyć na własne oczy. Ten niebieski jest na pewno mniej elegancki, mniej "wieczorowy" , ale kto powiedział, że nie mogę kupić obu kolorów (jeśli będę w niej dobrze wyglądać ) i mieć na różne okazje ?! Aha! Na stronie (teraz sprawdziłam) nie ma już w ogóle tego niebieskiego, który zamówiłam. Teraz jest tylko taki jasny, który podpisano "miętowy". Nie wiem, który widziałaś - może tylko ten już był gdy patrzyłaś na stronkę - ?

    Honoratko! Ja też wolę w sklepach - przymierzać, itd. Dlatego tyle nazamawiałam - żeby mieć choć jakiś wybór. Ale te ciuchy w sklepach mi się ostatnio coś mniej podobają (a może źle patrzę, może są właśnie takie jak i w bonprix ?), a przede wszystkim po prostu nie mam czasu na łażenie po sklepach... - jak już pisałam wcześniej, żeby kupić tę spódnicę na ślub kuzynki w marcu to urlop aż musiałam brać... . W piątek chcę wziąć urlop żeby poprasować ..., więc sobie trochę pewnie wyobrażasz jak u mnie z czasem.

    Peszko! Ja wybredna byłam jeszcze bardziej jako grubasek - przecież w niczym się wtedy dobrze nie wygląda . Teraz częściej wyglądam w czymś przyzwoicie... .
    Polowania - niestety (nie mam czasu); przeróbki - jeszcze bardziej niestety (ani czasu, ani zdolności ), ale fajnie, że Ty tak sobie możesz stworzyć coś jak chcesz :P !
    Bonprix - też się zapisałam do klubu. Oczywiście - opłaca się w momencie gdy się weźmie coś za więcej niż 250 zł. Zobaczymy... .
    Bluzki - no, ta biała mi się widzi :P ! No i taki dekolt odwraca uwagę od wielkiego brzucha, hihi . Po schudnięciu (do teraz) mam DD, więc jeszcze jest z czym ten dekolt mieć . Zobaczymy jak się będzie układać. Ta szara/brązowa - no nie wiem też. Sprawdziłam już, że w takich dekoltach dobrze wyglądam, ale jakoś głupio wygląda to, że to drapowanie jest dosztukowane . No, zobaczymy :P .
    W takich topach jak Ty chcesz sobie kupić to ja właśnie źle wyglądam - albo za małe z biuście, albo za duże w talii. I do tego za każdym razem ten duży brzuch... .
    Proszę mi tu sobie zaraz przestać dodawać centymetry <grozi palcem>!
    No.


    Zmykam spać, bo jutro wczesna pobudka... . Pa pa :P !

    PS. Coś z tym używaniem rozumu u mnie średnio, co? .
    Pa :P !

  7. #2397
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Wiosna idzie. Słonko pięknie świeci i wszystkie kobitki robią zakupy.
    Wczoraj wracając z pracy upatrzyłam sobie śliczne zielone sandałki. Przez noc przetrawiłam cenę (169 zł), obejrzałam garderobę w poszukiwaniu zielonych rzeczy, które w tym sezonie nadawałyby się do założenia i.... dziś postanowiłam je sobie zafundować. Ale na tym nie koniec. Przydałby się jeszcze zielony pasek i jakaś torebka (oczywiście duża). Trudno, co zaoszczędzę na jedzeniu (przecież jem jak wróbelek ele-melek) wydam na nową kolekcję wiosenno-letnią w kolorze soczystej trawy. Jejciu jakie te buty śliczne, a jaka miękka skórka!!!! Te na pewno mnie nie obetrą.

    Cooci- a ty myślisz, że ja mam na wszystko czas. Sama nie wiem gdzie ręce włożyć. Dlatego postanowiłam do piątku nie robić nic. Przynajmniej nie będę miała wyrzutów, że z czymś się nie wyrobiłam. Robie tylko to co muszę. Nawet obiadu na dziś nie ugotowałam. Jak mąż nic nie zrobi będę miała gwizdany..... Przynajmniej będzie dziś mniej kalorii na liczniku.

  8. #2398
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Honoratko! No, butki się zapowiadają fajnie :P !
    Nie myślę, że masz na wszystko czas, ani że nie masz czasu, ani nic pośrodku . Nie wiem tego przecież. Pisałam tylko dlaczego ja nie chodzę po sklepach - wiem, że jeśli od rana pracuję i wychodzę w pracy o 21-22giej to nie ciągnie mnie do łażenia po sklepach... .

    Nic, spać zmykam, po padnięta jestem okrutnie.
    Daj nam koniecznie znac co tam z butkami gdy już się zdecydujesz co dalej :P !

  9. #2399
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Cocci- butki oczywiście kupiłam, pani dopasowała mi do nich pasek - torebki nie miała tym zestawie kolorystycznym. Nic to - dokupie później.

    A co do pracy - to Ci serdecznie współczuję.Ja nie pracuję tak długo - 7,5 godzinki i do domu. Tylko dojazdy są kłopotliwe. Czy samochodem, czy komunikacją miejską jadę prawie godz. w jedną stronę. Mieszkam na obrzeżach miasta a pracuję w centrum (to ok. 12 km) , do tego dochodzą jeszcze korki. Fatalnie.


    BUZIOLE

  10. #2400
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Honoratko :P !Butki i pasek - fajnie :P ! A może wrzucisz nam jakąś fotkę - ? Torebka - jeszcze upolujesz.
    Korki - no, rozumiem Cię. Ja też codziennie lekko godzinka autobusami i potem na nogach do pracy + godzinka w ciągu dnia z pracy nr 1 do pracy nr 2 (ale to już się staram na nogach) + godzinka autobusami do domu po pracy. Strasznie tego dużo , no ale tak to już nieraz jest w mieście.

    Miłego dnia - ja na urlopie, więc zmykam do prasowanka !

    Pa pa :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •