Strona 37 z 242 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 137 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 361 do 370 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #361
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cocci: porządna? ja?
    heheh
    wiesz dlaczego muszę sprzątać? bo normalnie robi to taka pani, która co tydzień do nas przychodzi
    i mój pokój też sprząta
    ale, zawsze muszę ubrania pochować, książki poukładać, bo ona nie zawsze wie co i jak
    więc taka fajna to ja wcale nie jestem

    właśnie zjadłam obiadek
    kilka pierogów i miseczka kapuśniaku
    na kolację będzie bułka z czymś i koniec

    nie wiem ile to wyjdzie
    ale mam nadzieję, że nie dużo więcej niż 15oo

  2. #362
    Guest

    Domyślnie

    Hej dziewczynki!

    Wpadlam tylko na chwilke. Wczoraj nawet nie zajrzalam, bo wrocilam pozno do domu, dzis jestem podwojnie zmeczona No ale nie ma co narzekac, tym bardziej, ze na wadze jest 70,10 kg !! Nie wiem czy nie za szybko, ale jem normalnie. Tzn. 1200-1500 kcal.
    Dzis jadlam pyszny obiadek Kurczaczek z pieczarkami.. Nie najadlam sie za bardzo, ale ten smak.. mm warto bylo

    Oki uciekam przed TV pod kocyk, bo mnie chorobsko wzielo
    Trzymajcie sie cieplo i zdrowo i dietkowo hihi

    Moze pozniej do Was zajrze.

  3. #363
    Guest

    Domyślnie

    Zapomnialam zmienic tickerka, ale sie poprawilam
    Nie dla siebie, bo mi to jakos nie pomaga, ale dla Was.. ktoras mi kiedys napisala, ze to bardzo motywuje. Nic tylko pomagac innym i cieszyc sie z ich sukcesow

    Pozdrawiam.

  4. #364
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej!!!

    Agasku!
    zawsze muszę ubrania pochować, książki poukładać,
    No, jak ktoś sprząta zanim przyjdzie pani sprzątająca, to już chyba cos, nie ?

    Pierogi - mmmmmmm . Ale jeszcze kiedyś na pewno
    Fajnie, że Ci się udaje tak mieścić w kaloriach. U mnie jest różnie, np dziś było OK, ale wczoraj - sama wiesz.

    Skarpeto!!! Jak Ty to robisz, łobuzie :P ?! Jestes niesamowita z tym chudnięciem... . SUPER!!! Ani sie obejrzysz i będzie te 65kg - a my daleko w tyle za Tobą

    peszymistin!!!
    najbardziej ucierpiala moja milosc wlasna, bo brzuch sie zaokraglil (bardziej)
    hi hi, bywa. Coś za coś .
    Spodnie to temat bumerang tu na naszym forum
    No, fetysz jakiś spodniowy... Ale faktem jest, że na spodniach najszybciej i najlepiej widać nasze sukcesy i porażki dietkowe.
    Natomiast w kawce zbozowej anatol jeszcze ja spozywam, bo kocham kawe, a nie moge jeszcze pic prawdziwej (zaloba po woreczku zolciowym), wiec zadowalam sie substytutem, ktory zreszta tez lubie.
    No, ja piję ze 3 kawy dziennie. Słabe, z mlekiem i z cukrem, ale zawsze - po prostu przez to, że w pracy tyle roboty. Ale liczę na to, że się uspokoi i będę mogła kawę wyłączać, bo wiem że niezdrowa i uważam, że człowiek - poza ekstremalnymi sytuacjami - nie powinien być od niej zależny.
    Spoko się trzymasz z kaloriami - !!! Tak trzymac :P !!!

    ****
    A u mnie od wczoraj przyjeżdżają na zlot wszystkie pryszcze świata, czyli zbiera sie na okresowe przyjemności... . Choć w ogóle od początku dietkowania mam wrażenie, że mi się cera tak generalnie mówiąc poprawiła.
    NIestety nie szłam dziś na nogach do pracy, ale przynajmniej wieczorem przez godzinkę postepperkowałam . Wchodzi mi to w krew powoli :P . E, bzdury opowiadam. W krwi to ja mam obijanie się fizyczne - czytanie książek, oglądanie TV, itd. Ale jednak się mobilizuję - teraz się chyba na jakiś przestój zanosi, bo od paru dni waga niezmienna (choć może to ten okres). BARDZO chcę schudnąć, wiec pewnie musze powoli zwiększyć wysiłek fizyczny - no i unikać wpadek jedzeniowych jak ta wczorajsza...

    Ale Wy się super trzymacie, Dziewczyny !!! Serio podziwiam !!!
    Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby Wam tak dalej szło :P !!!
    Miłego weekendu Wam życzę !

    :P :P :P ***** Pa pa ***** :P :P :P

  5. #365
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey dziewczynkiJa ostatnio bardzo zajeta bylam wiec niemialam czasu pisac ale juz okaA takto sobie zyje i dietkuje oraz duzo cwicze:*

    Cooci tez tak mysle ze powinno sie ulozycW koncu na swiecie tyle facetow jestNiema sie co martwic jest jak jest i nawet dobrze mi z tymNo i ciesze sie ze nadrabiasz ja teraz tak samo nadrabiamA co do spotkanie to ja jestem stanowczo zaCooci widze ze zapracowana jestes ale nam sie dzielnie trzmaszA innymi sie nieprzejmuj.Ja juz naprawde sie nikim nieprzejmuje co o mnie mysle i muwa bo takto bym sie niepotrzebnie zamartwiala:*Ja to znam jak rodzinka przyjedza a do mnie jutro wpadna to bedzie uczta i niewiem co zrobic zeby niezjesc tyle pysznosci:*Moja siostrzyczko starsza dobra masz motywacjeTroszke zwiekszysz wysilek fizyczny i zobaczysz jakie bede efekty

    peszymistin No wlasnie czasem cisza bo takie zapracowane jestesmyNo i ja jestem pojwilam sieCzasem trzeba sobie pozwolic na cos dobregoNo a tak poza tym tez kocham kaweNajlepiej z bita smietanaTyle kcal ale co tam raz na jakis czas mozna

    MKwiatuszek troszke pusto ale nadrabiam

    agassi dobrze ze wszytsko idzie ci oka z naukaMi tak samo w miare dobrze idzie


    uciekajaca_Skarpeta hmm kurczaczek z pieczarkami uwielbiam i zrobilas mi smakaZdrowej szybko

    Dobranoc:*

  6. #366
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cocci: no w sumie... to ja jej bardzo pomagam nawet
    więc mogę sobie to na plus zapisać
    ale ogólnie jak mieszkałam jeszcze w Poznaniu, to nikogo do pokoju ie wpuszczałam, taki miałam bałagan
    a teraz mam większy pokój, dostałam dużą szafę i komodę, ciuszki jak narazie jeszcze się mieszczą, więc nie jest źle
    i mam biały dywan, więc nikt w butach tu nie wejdzie
    nie... teraz jest nawet całkiem, całkiem

    co do kawy... ja kawy nie pijam ewentualnie czasem mrożoną z lodami i smietaną hihihi
    no czasem z mleczkiem i cukrem
    ale to może raz na tydzień

  7. #367
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej :P !!!

    Ja na chwileczkę, bo jeszcze moge być tylko 2,5h w pracce a musze mnóstwo zrobić.

    Kirdenku!!! Moja Ty zajęta Siostrzyczko - późno już to było jak tu wczoraj zaglądnęłaś, nie? - Mam nadzieję, że się już wyspałąs... Ale że 17kg już dałaś radę od początku dietkowania - no no no. A jeszce skoro ćwiczysz to i wyglądasz jeszcze szczuplej niż ktoś kto waży tyle co TY a nie ćwiczy... Prosze, proszę . Ale to dietkowanie to nadal z powrotem rozsądne, co? Jak masz tyle zajęć i zabiegania to musisz szczególnie pilnować, żeby organizm dostał tyle i takie papu jak potrzebuje...
    A co do spotkanie to ja jestem stanowczo za
    Fajnie ! Tobie zostało dużo mniej niż nam niektórym, ale cos się pomyśli. My mozemy przyjechać w połowie dietkowej drogi... . TYlko musimy jeszcze wymyślić gdzie...
    Zjedz sobie koniecznie kawałek czegoś pysznego na tej jutrzejszej imprezce, ale poza tym to się trzymaj i nie daj zachciankom :P !

    Agasku! Zazdroszczę wielkiej szafy - ja mam taką małą, nie mieści mi się wszystko i przez to ciągle bajzel w pokoju sakramencki , bo nie mam gdzie tych rzeczy chowac !!!
    Kawa: za mrożoną nie przepadam, ale porządne cappuccino a do tego lody z bakaliami i advocatem to jest to !!! Mam już zamówione - strzelę sobie taki zestaw raz (tylko raz!!!) jak już zejde poniżej 70kg :P !

    :P :P :P :P :P Pa pa !!! :P :P :P :P :P

  8. #368
    mkwiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Dziewczynki
    Ja tylko na chwile zeby przeczytac co napisalyscie coby pozniej nie bylo za duzo czytania i zaraz wracam do lozka Od dwoch dni tylko wymiotuje i ponoc to jest wirusowe Tylko pocieszenie ze mam przeczyszczenie organizmu a do tego glodowke przymusowa wiec moze troche kilo spadnie Wczoraj zjadlam moze ze 200Kcal i dzis niewiele wiecej Pozdrawiam Was Kochane pa

  9. #369
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    :P :P Oj, biedaku.... Trzymaj, się, MK!!! Zdrowiej nam szybko!!! :P :P

  10. #370
    Guest

    Domyślnie

    Hej !!

    Bylam dzis tu wczesniej, ale nie mialam weny do pisania. Jakos mi sie nic nie chcialo, dol czy cos.. Nawet mialam ochote zjesc wiecej niz 1500 kcal
    Postanowilam pojechac do centrum, pochodzic po sklepach.. moze cos na Gwiazdke upatrzyc. Ogladalam tez sukienki na studniowke.. jakie sliczne Ale ceny tez fajne
    Ogladalam tez dziewczece fatalaszki i trafilam na przecene Spodobaly mi sie jedne spodnie, rozmiar 40. Przymierzam i co? Gdyby bylo jeszcze 3-4 cm mniej to by mi spadly!!
    Przymierzylam pierwsze lepsze 38 i weszly!! Jaka ja jestem szczesliwa Ale rozmiar rozmiarowi nierowny.. tak sie rozpedzilam, ze chcialam wejsc w M Hyhy Niby 38 to M,ale nie do konca. Ale i tak mam wielka motywacje
    Na wadze dzis rowno 70 kg! Juz nie moge sie doczekac, kiedy bedzie 69.90

    Pozdrawiam goraco i przepraszam, ze nie pisze wiecej, ale wlasnie korzystam z wolnego komputeka. Poza tym brat z zona przyjechal. Nie widzieli mnie troszke i utwierdzili w przekonaniu, ze schudlam

    Ajajaj Buziaki !

Strona 37 z 242 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 137 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •