Strona 63 z 242 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 163 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 621 do 630 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #621
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey dziewczynki Ja dalej chora i kuruje sie.. zazywaiac lekarstwa i lezac w lozku Ostatnio tez niemialam jak dojsc do komputera bo moj brat siedzal ale teraz w koncu mnie puscil W sumie nudzi mi sie w domu ale jak wyzdroweje to napewno wybiore sie na zakupy dla poprawy humorku
    Cooci i inne dziewczyny ciesze sie ze wam dobrze sie uklada z odchudzaniem...Trzmam caly czas za was kciuki a sama staram sie cwiczyc i niejesc slodyczy

    Pozdrawiam

  2. #622
    Latte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszystkich!
    Oj, jak mi sie chce spac. Chyba za duzo zjadlam, chociaz wydawalo mi sie, ze nie, bo zjadlam dzis 2 bulki wieloziarniste z szynka i ogorkiem konserwowym, jogurt z platkami, gruszke i grejpfruta oraz 2 wafle ryzowe. Ale chyba w zbyt krotkich odstepach czasu i teraz lapie mnie sennosc. A czeka mnie jeszcze aerobik o 19. Uff. Polezalabym, a nie poskakala :P

    Ja na razie pomiarow nie robie, bo nawet w lusterko nie mam ochoty patrzec. Mam brzuch jak balon! Za nic w swiecie nie chce sie odrobine zmniejszyc. Nawet jak malo jej to ten wariat nadal wystaje, a te pieronskie "brzuszki" nic nie dzialaja. Ehh. Dobrze, ze jest zima to mam go jak ukryc. Mam nadzieje, ze w lato bede mogla go troche opalic :P

    U mnie na wagowym stanie 58,4 kg - tak bylo w poniedzialek. Zwaze sie teraz w niedziele rano. Chociaz mam dziwne wrazenie, ze tyje lub puchne z dnia na dzien coraz gorzej mi dopiac guzik u spodni, pomimo iz od poniedzialku nie jem slodyczy i nic po 18-19
    A propos - jutro i w piatek moje kryzysowe dni, jesli chodzi o slodycze, wiec trzymajcie za mnie kciuki!

    Agassi - nie tylko Ty sie posprzeczalas z tata, ja tez. Od wczoraj sie do siebie nie odzywamy...

    Cocci - nie wierz w plotki. Nigdy nie ma tak, ze caly zespol kogos nie lubi. Moze po prostu ktos jest zazdrosny, ze Tobie sie powodzi, wiec robi male zamieszanie. Poza tym MY Cie lubimy :****

    Zycze duzo ciepla

  3. #623
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej!!! :P

    No jestem . Dziś już po pracce - zamierzam się wreszcie wyspać !!!

    Kirdenku!!! Widzę, że choróbsko Cię rozłożyło na dobre ! Nie daj się tam biedzie :P ! No, zakupy to zwykle humorek poprawiają, szczególnie gdy się straci 20kg i można wybrać w sklepie takie ciuszki jak Ci się podoba
    staram sie cwiczyc i niejesc slodyczy
    Nasza ty Superwoman :P !!!

    Peszko!!! Wymiary całkiem spoko, nie wiem czemu smęcisz . A mierzyłaś się może na początku odchudzanka? Ja niestety nie i teraz nie mam porównania. SB - nigdy nie próbowałam. A ta I faza to jak wygląda? Sorry, nie powinnam pytać tylko sobie sama poszukać, nie?

    Latte!!! Chyba nie za dużo zjadłaś, ale jeśli duża część naraz to rzeczywiście możesz się czuć zmęczona. I jak tam aerobik?
    Mam brzuch jak balon! Za nic w swiecie nie chce sie odrobine zmniejszyc. Nawet jak malo jej to ten wariat nadal wystaje, a te pieronskie "brzuszki" nic nie dzialaja.
    Wiesz co, mi się wydaje, że brzuszki to pomagaja wyrzeźbić mięśnie na brzuchu a nie go zmniejszają. Bo jeśli to balon tłuszczowy to nawet najpiękniejszych mięśni spod tłuszczy nie będzie widać. Z drugiej strony jeśli ważysz poniżej 60kg to chyba aż tyle tłuszczu nie masz, co? Może poszperasz trochę w dziale o ćwiczeniach? Tam może być więcej info na ten temat. A może to bardziej kwestia wielkości żołądka? - No nie wiem już sama. Ja mam taki balon, że sama bardziej potrzebuję porady zamiast rad udzielać . Ale nic, na razie chcę zgubić tłuszcz i ćwiczenia wybieram bardziej ogólne (albo ruch po prostu - marsz itp.). Mięśnie zacznę rzeźbić jak się już pozbędę tej kilkucentrymetrowej warstwy tłuszczu z... no zewsząd w sumie .

    Za to dietkowo było dziś u mnie OK, tj. zmieściłam się w 1500kcal i nie podjadam więcej :P . Agasku!!! A Ty się tam trzymaj, Myszko <przytula> :P :P :P !!!!

    Nic, zmykam, bo Brat grozi, że za pół godziny zakręca wodę i zaczyna się bawić w hydraulika - chcę się jeszcze zdążyć wykąpać.

    Pa pa pa !!!

  4. #624
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    ech...

    koniec! normalnie koniec ze mną!!!
    nie pale... to fakt! ale znowu nie moge sobie poradzić z ochotą na słodycze

    dzisij... kiepsko... zjadłam kilka gotowanych brukselek, 50 g kaszy gryczanej z takim soikiem z torebki, budyń słodka chwila i jeszcze budyń taki gotowany na mleku 0,5% ze słodzikiem... i nawet to wszytsko bym sobie wybaczyła, ale... przyszedł kumpel i... przyniósł ciastka do kawy no i jak tylko yszedł... to je razem ze współlokatorka spoałaszowałysmy.... ech...

    i znowu moge tylko napisać... od jutra!!!!

    ale wróce na własciwy tor!!!! WRÓCE!!

  5. #625
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    w końcu nie jeździłam na tym rowerku
    jutro... już na pewno
    jutro już będzie okej, mam nadzieję

    dostałam 4 z zoologii w ogóle ja mam jakiegoś głupiego fuksa, ale narzekać nie będę

    cocci: mój nr GG 3749918
    odezwij się kiedyś!!!

    już idę, bo padnięta jestem
    wpadnę jutro z rana i napiszę więcej o SB, okej?

    miłej nocy :* śpijcie słodko :*

  6. #626
    madziex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZESC

    Coccinellette mam pytanko jak obliczasz ilosc spalonych kcal? Wg tego co jest na tej stronie czy jakis inny sposob?

  7. #627
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Dziewczynki!!!

    Przeczytałam wszystko, ale niestety NAPRAWDĘ nie mogę teraz pisać. Odezwę się gdy tylko będę mogła :P :P :P

  8. #628
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    peszymistin: ja bym spokojnie mogła przekroczyć 15oo na SB
    nie przekraczałam dlatego, że liczyłam kalorie
    inaczej... pewnie nic bym nie schudła

    cocci: myślisz o SB?
    bo jakbyś się zdecydowała, to może ja bym jeszcze raz spróbowała
    ale nie wiem...

    dzisiaj już lepiej z kaloriami niż wczoraj
    ale na rowerku nie jeździłam bo ja głupol jestem i dzisiaj spałam za długo
    szłam na 13 i prawie bym zaspała
    widocznie musiałam nadrobić jakieś zaległości

    madziex: ja myślę, że a tej stronie dużo jest wszystkiego
    ale możesz przeszukać internet i znajdziesz jeszcze więcej

    idę oglądać film
    buziaki

  9. #629
    madziex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja np znam taki ze obliczamy :

    0.9kcal x ciezar ciala x 24h= .. + 10%wyniku (na dynamiczne dzialanie pozywienia) + (wykonywanie czynnosci zawodowych) 2.5kcal x 60min x 8h - [200 lub 400kcal] + 280kcal (na czynnosci domowe) = ...
    Nio i to wychodzi strasznieeee duzoo tak mi sie wydaje ! i dlatego ciekawa jestem jak inni obliczaja
    A co sadzicie o tym?

  10. #630
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    świetnie peszymistin
    gratuluję bardzo, bardzo mocno <brawo>
    pamiętam radość, kiedy pierwszy raz zobaczyłam 6 z przodu
    wiem co to za radość zrzucić z siebie 2o kilo

    trzymam kciuki, żeby dalej szło jak idzie

Strona 63 z 242 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 163 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •