Strona 9 z 242 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #81
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny :P :P :P !!!

    No to jestem z powrotem. Nie sprawdzam jeszcze dziś wagi, bo środek dnia, więc nie będzie miarodajne, ale jutro to już na pewno.

    Pilnowałam się naprawdę ile mogłam, ale może się jutro różnie okazać na wadze, bo nie bardzo było jak się wykręcać. Siedzi przy kolacji z jednej strony Cypryjczyk a z drugiej Hiszpan, góralki wnoszą kolejne danie (oczywiście same tłustości, zero warzywek), a ci z rozbrajająca szczerością się pytają czy nie chcę jeść bo się boję że przytyję... No to co można zrobić!?!?!?! Śniadanka wybierałam sobie sama (szwedzki stół), więc zawsze brałam owoce, ze dwa plasterki wędliny i kromkę czarnego chleba, przy przerwach kawowych tez się wykręcałam od ciastek (brałam jedno i trzymałam je na talerzyku przez cała przerwe, więc nikt mi nie dokładał). ale przy pozostałych okazjach to już było ciężko, bo podawali konkretne rzeczy... i podawali... i podawali. I w zasadzie obiad i kolacja były codziennie 4- daniowymi posiłkami !!! . To aż głupio - ludzie na świecie głodują, a ci nas tak paśli.

    Jeśli chodzi o ruch to było dużo zajęć szkoleniowych i prac w grupach, więc nawet nie było kiedy się tak porządnie przejść. Pracowaliśmy ostro, ale tylko umysłowo, więc za wiele sie nie spaliło . no nic, zobaczymy.

    Będę miała teraz okres, więc w zasadzie będę zadowolona jeśli waga pokaże jutro okolice 78,5kg (przy wcześniejszych ważeniach okres oznaczał ok. 1,5kg więcej płynów w organizmie), choć mam nadzieje, że będzie mniej. Tylko że za bardzo nie ma z czego być to mniej.. ... Ale nic. Zobaczymy. Zresztą bez względu na wynik, ja i tak trzymam się planu i schudne. Następne seminarium dopiero w drugiej połowie listopada

    Ale wiecie co? - Naprawdę faaaajnie było Tylu super sympatycznych ludzi, a i nauczył się człowiek różnych rzeczy. Super .

    Pozdrawiam cieplutko

  2. #82
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj w Rzeszowie
    widze ze ejstes zadwolona z pobytu na szkoleniu
    a waga się nie przejmuj tylko teraz dietkuuj dzielnie a będzie dobrze
    ja dzis zrobiłam te pizze Knorra, nie była reweacyjna (ciasto jakieś takie twarde ) ale mi smakowała bo dawno poizzy nie jadłam...i tak mi posmakowąła ze zjadłam aż 2/3 ale co tam
    przeciez i tak wychodzi mi ostateczny limit na "o" tyle spaliłam co zjadłam

  3. #83
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Efciu

    I dzięki za wsparcie - zobaczymy co to jutro bedzie, choć trochę mi smutno, że pewnie dobrze nie będzie. Ale trudno. Jak już pisałam: nie bardzo się dało cokolwiek zrobić zeby było inaczej. Jutro będzie znowu jak pierwszy dzień dietki (po przerwie). Coraz bardziej jestem też zdeterminowana, zeby coś zrobić z praca - zeby się dało chodzić na aerobik albo inne wygibasy. Do końca października sie pewnie nie uda, bo terminy mnie gonia strasznie, ale potem to bym strasznie chciala... Tylko muszę zacząć od zera - nawet dresów nie mam przyzwoitych (mam tylko takie strasznie grube - zwyczajne oddałam Mamie 100 lat temu na jakieś tam jej ćwiczenia).

    Ale wiesz co, różnica jednak jest duża - porównuję to co jadłam kiedyś na takich spotkaniach z tym, co jadłam tym razem. To co zależało ode mnie wypadło teraz dużo lepiej niz to kiedyś bywało, więc jest chyba dobrze

    A co u Ciebie? Jak wygibaski na ROSiRZE?

  4. #84
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez coccinellette
    Coraz bardziej jestem też zdeterminowana, zeby coś zrobić z praca - zeby się dało chodzić na aerobik albo inne wygibasy. Do końca października sie pewnie nie uda, bo terminy mnie gonia strasznie, ale potem to bym strasznie chciala...
    A co u Ciebie? Jak wygibaski na ROSiRZE?
    bede trzymac kciuki za to, żeby udało Ci się znaleśc więcej czasu
    ja byłam we wtorek na steperze, ale w osiedlowym domku kultury za to dziś ide na BPU do Małej Akademi Ruchu k/ROSIRu i chyba sie dzis zdecyduje na karnecik 8wejsc +2 gratis za 55 zł


    Cytat Zamieszczone przez coccinellette
    Ale wiesz co, różnica jednak jest duża - porównuję to co jadłam kiedyś na takich spotkaniach z tym, co jadłam tym razem. To co zależało ode mnie wypadło teraz dużo lepiej niz to kiedyś bywało, więc jest chyba dobrze
    to dobrze, że już są takie zmiany

  5. #85
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny

    Jak obiecałam to chyba muszę podać , nie? No to podaję - 78,8kg... . Szkoda, ale szczerze mówiąc to i tak myślałam, że bedzie gorzej. Zresztą zobaczymy jak będzie po okresie - następne poważne ważenie w połowie października.

    efciu!
    Cytat Zamieszczone przez efci4
    ja byłam we wtorek na steperze, ale w osiedlowym domku kultury za to dziś ide na BPU do Małej Akademi Ruchu k/ROSIRu i chyba sie dzis zdecyduje na karnecik 8wejsc +2 gratis za 55 zł
    Super, Efciu Tak trzymać Zresztą wtedy to i tę pizzę można zjeść . A ilu kalorii dziennie starasz się trzymać tak w ogóle?
    Wiesz co, w Rzeszowie jest taka apteka, w której można za friko zmierzyć wagę, poziom tłuszczu w organizmie, itd. Jak chcesz to Ci podam namiary na prywatną wiadomość - nie chcę żeby to wyglądało jak reklama na forum.

    A co u Was, agasku i owieczko? Muszę na razie lecieć, ale jeszcze się odezwę :P :P :P
    Pa pa i miłego dzionka :P :P :P

  6. #86
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    waga sie nie przejmuj
    fajnie, że jesteś juz w domku to mozesz sie pilnowac i znów chudnac


    Cytat Zamieszczone przez coccinellette
    . A ilu kalorii dziennie starasz się trzymać tak w ogóle?
    Wiesz co, w Rzeszowie jest taka apteka, w której można za friko zmierzyć wagę, poziom tłuszczu w organizmie, itd.

    ja jem około 12oo kcal i staram się maszerwoać około 3/4 h...a oprócz tego niemal codziennie jakiś wysiłek fizyczny przez 1 h (albo aerobik albo rowerek) i mniej wiecej co 6 dzien robie sobie taki dzień regeneracji - czyli lenistwa

    ta aptekę to widziałam, zdaje się w centrum prawda
    byłas juz tam

  7. #87
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cocci
    super, że już jesteś nie martw się wagą ja i tak jestem z Ciebie bardzo dumna, byłaś dzielna na takich wyjazdach, sukcesem jest nie przytyć
    więc spisałaś się bardzo dobrze

    ja też wciąż mówię, że muszę zacząć się sportować... i tylko mówię
    ale czas to zmienić
    tylko od kiedy zajęcia się zaczęły ja już kompletnie na nic nie mam siły
    ale raz mamy takie 6 godzinne okienko i się zgadałam z jedną laską z mojej grupy, ze można by było na basen wtedy pochodzić może coś z tego wyjdzie

    całuję i ściskam :*

  8. #88
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej!

    agasku! Rozumiem Cię doskonale z tym brakiem czasu na ruch. Ale w końcu musi się nam udać, co? Ja najbliższe 2 miesiące muszę wyciąć z życiorysu (albo je zaopatrzyć adnotacją "praca z przerwą na trochę spania"). To okienko 6 h i basen to rzeczywiście dobry pomysł. Tylko jakie masz potem zajęcia? Bo ja po większości wygibasów to normalnie funkcjonuję, ale po basenie to zasypiam na stojąco. Musisz sobie przypilnować, czy to nie jest czasem jakiś ważny przedmiot, którego nie chciałabyś zawalić.

    efciu! Fajnie że masz kiedy się poruszać trochę i że dietkę trzymasz porzadnie. Ta apteka to rzeczywiście tam, za rogiem od deptaka - byłam tam raz w tamtym tygodniu. Wszystkie wyniki wyszły bardzo prawdopodobne, choć ciśnienie mi wyszło na tym aparacie jak śpiącemu

    Wracam do pracki. Chyba że to rzucę na dzisiaj i pójdę do domu spać - strasznie jestem zmęczona. W takiej sytuacji to chyba lepiej zwinąć bambetle i pójść się wyspać, bo dużo i tak przez to zmęczenie nie jestem w stanie w pracy zrobić.

    Pa pa. Miłego wieczorku Wam życzę

  9. #89
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez coccinellette
    Ja najbliższe 2 miesiące muszę wyciąć z życiorysu (albo je zaopatrzyć adnotacją "praca z przerwą na trochę spania").
    ojej..no to wielka szkoda ze tak Cię męcza
    myslalam, ze jednak odsapniesz troszku ...widac jestes niezastąpiona ...ale to też miłe

  10. #90
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez efci4
    ojej..no to wielka szkoda ze tak Cię męcza
    myslalam, ze jednak odsapniesz troszku ...widac jestes niezastąpiona ...ale to też miłe
    Wiesz co, nie ma chyba ludzi niezastąpionych, ale dobrze mi się pracuje, bo czuję, że to co robię ma sens. Czasem mam rzeczywiście dość, bo nie mogę się wyrobić czasowo, ale to są takie momenty. Nagadałam szefowi w związku z tym ostatnio i trochę odpuśćił z pomysłami (dotychczas po prostu dokładał mi rzeczy a ja wszystkie robiłam, ale w pewnym momencie przekroczył moje moce przerobowe ) .... No i ważne, że światełko w tunelu widać - od grudnia będzie troszkę lżej; nadal dużo roboty, ale już w ilości prawie wykonalnej, więc jest OK

    A w ogóle mam dziś dobry dzionek, bo ta waga po seminarium to były strachy na lachy - dziś już było 78 kg a nie wczorajsze 78,8 kg, więc zupełnie OK jak na ten czas w miesiącu

    Zrobiłam pierwszy krok w kierunku pójscia na jakies ćwiczonka...... wyprałam stare adidasy . Teraz jeszcze jakieś spodnie dresowe i mogę ruszać . Tylko czas.... ale spróbuję go znaleźć, bo strasznie mi zależy...

    A u Ciebie jak z ćwiczonkami ?

Strona 9 z 242 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •