Strona 8 z 242 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 108 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #71
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć

    u mnie znów ciut mniej, bo 65,8 powiedziałam, że jak ujżę 65 z przodu, będę zadowolona, więc jestem
    jeszcze mi zostały dwa dni, więc może jeszcze ciut spadnie
    no i chciałabym do końca października tak z 2-3 kio zrzucić, bo idę na imprezkę i chciałabym ładnie wyglądać

    cocci: dobrze, że przyznałaś sobie pierniczki należało Ci się i gartuluję kości policzkowych dobrze, że je masz...
    i spodni też... wiem jaka to radość, nagle wchodzić w coś, w co wcześniej nikt siłą by Cię nie wcisnął ja od maja nosze jedna dżinsy, których w kwietniu jeszcze nie mogłam na tyłek wcisnąć, a teraz na mnie wiszą
    i jeszcze dwie pary, które teraz dopiero są dobre (jedna kupiłam jak miała 62 kilo, drugie wtedy zwęzałam)

    owieczka: dzięki

    no teraz już idę, znów na uczelnię plan sprawdzić i takie tam... a pada i zimno jest, brrrr

  2. #72
    Owca-Bowca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To znowu ja
    Cytat Zamieszczone przez coccinellette
    Ale sprawdzałaś, że nic nie schudłaś czy po prostu tak przypuszczasz? Zresztą nawet jeśli rzeczywiście jeszcze nie to na pewno już niedługo coś ruszy. Cierpliwości...
    To są tylko moje przypuszczenia, do ważenia jeszcze trochę czasu zostało, ale nigdzie mi się nie spieszy... jeśli nawet przy ważeniu zobaczę znowu 61 kg, to i tak będzie dobrze, bo myślę, że mimo, że poprzednio było 61 kg, to potem jeszcze troszeczkę być może mogło się zrobić "pełniejsze" te 61... ale teraz czuję się fajnie i to ważne :P

    4 dni szkolenia... cocci zobaczysz, będzie dobrze, a może nawet fajnie , a na takich stołach to pewnie będą też różne mniej kaloryczne rzeczy, a poza tym jak troszkę zaszalejesz, to świat się nie zawali Bo ja, na przykład, gdybym była na takim szkoleniu i byłyby na stołach jakieś dobre rzeczy, których powiedzmy nigdy nie jadłam, to na pewno bym sobie nie odmówiła

    W W-wie jeszcze nie pada, ale ciemne chmury już wiszą na niebie, więc wszystko wskazuje na to, że tutaj też lada chwila deszcz zawita

    Paaaa!

  3. #73
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Agasku! Super Ci idzie. Gratulacje!!! U mnie waga dziś pokazała 77,8 (wczoraj było 77,4) ale się nie przejmuję, bo wczoraj spaliłam 700kcal więcej niż zjadłam, więc na pewno wszystko jest OK.

    Owieczko! I bardzo dobrze, ze się nie śpieszysz. Ja po zjeździe sobie też odpuszczę - tzn. będę chudła, ale ile i jak szybko to już nie będzie takie ważne. Nie wiem co mi odbiło z tym zjazdem. Fiksacja, normalnie. Może dlatego, że zawsze byłam zakompleksiona. U mnie w klasie były prawie same dziewczyny i akurat wszystkie były albo super laski (80%) albo normalnej budowy (20%). Ja jedna byłam taka 'niezbyt'. I chyba po prostu nie chcę taka być gdy się znowu spotkamy. No i pewnie dochodzi jeszcze do tego fakt, że jestem sama, a z tego co wiem o ludziach z naszej klasy to wszystko przyjdzie z mężami i będzie się chwalic dzieciakami (bardzo zresztą słusznie). I tylko ja będę taki kołek. To chcę przynajmniej jakoś wyglądac, bo gruby kołek to jeszcze gorzej...

    A szkolenie - no cóż. To kwestia słabej woli. Gdy siedzisz cały dzień przy stole a przed Tobą stoją ciastka podczas wykładów i warsztatów to ciężko nie zjeść. Ale postaram się, Dziewczyny. A żeby dać sobie większego kopa to ogłaszam niniejszym: dziś ważyłam 77,8. Wracam w środę. Zważę się w czwartek i obiecuję, że naniosę to co mi wyjdzie (cokolwiek to będzie) na tickera na forum. Wprawdzie w tych okolicach mam mieć okres, więc pewnie i wody trochę nabiorę, ale, prosze Was, sprawdźcie mnie w ten czwartek. Jeśli będzie więcej niż 77,8 to bardzo proszę mi porządnie nawtykać Z góry dziękuję za przysługę

  4. #74
    Owca-Bowca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez coccinellette
    Ja jedna byłam taka 'niezbyt'. I chyba po prostu nie chcę taka być gdy się znowu spotkamy.
    Przepraszam, jeśli uznasz, że to zbyt niedyskretne pytanie, ale ile ważyłas kiedy ostatnio się widziałaś ze swoją klasą?
    Widzę, że jesteś bardzo konsekwentna, wytrwała i bardzo chcesz osiągnąć swój cel, tak więc kibicuję i trzymam kciuki, żebyś ze szkolenia wróciła zadowolona , tym bardziej, że widzę, że waga idzie w dół
    Wiesz, a jesli chodzi o znajdywanie swojej drugiej połówki, to ja uważam, że spotyka się ją w najmniej spodziewanym momencie życia i w najmniej spodziewanych okolicznościach, kiedy się o tym kompletnie akurat nie myśli :P Więc trzymaj się cieplutko i pamiętaj, że nie można swojej wartości mierzyć liczbą posiadanych dzieci... Pa!

  5. #75
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Owieczko ! Widzę, że masz lepsze zdanie ode mnie o moim poziomie determinacji .

    Cytat Zamieszczone przez Owca-Bowca
    ile ważyłas kiedy ostatnio się widziałaś ze swoją klasą?
    Nie pamiętam ile dokładnie, ale pewnie gdzieś tak jak teraz - w okolicach 80 kg.

    Cytat Zamieszczone przez Owca-Bowca
    ...znajdywanie swojej drugiej połówki [...]pamiętaj, że nie można swojej wartości mierzyć liczbą posiadanych dzieci...
    Nie no, jasne. To nie tak, że uważam, że liczba dzieci stanowi o wartości człowieka. Chodzi mi tylko o to, że takie rozmowy i takie sytuacje przypominają człowiekowi o tym, czego mu w życiu brakuje... A poza tym co innego o czymś wiedzieć, a co innego czuć że tak jest ... . Ale co tam, takie życie . Zawsze można zrobić z nim coś pięknego (choć tu znowu - co innego o tym wiedzieć, a co innego to czuć )

    Pozdrawiam Cię, Owieczko i dziękuję za ciepłe słowa :P

  6. #76
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cocci: na pewno będziesz dzielna na szkoleniu
    bój się bój, jeszcze nie słyszałaś jak krzyczę

    a z wagą wszytko gra, przecież sama mówiłaś, że okres masz dostać
    więc nie bój żaby :P

    ja dzisiaj jadę na działkę, ale tylko z moim Misiem, zrobimy sobie dzień chłopca
    cieszę się bardzo, bo to ostatni weekend wakacji i naprawdę wolę tam być tylko z nim niż z całą ekipą
    a on nawet powiedział, że przygotuje kolację (!)
    tylko chyba nie ma pomysłów co romantycznego może powstać z chudego twarogu, warzyw i chudego mięsa

    a i winko będzie, ale tylko trochę, Paweł wszystko wie, więc nie będę musiała się tłumaczyć dlaczego nie piję itd
    fajowo

    to udanego wyjazdu życzę i trzymam mocno kciuki
    buziaki Kochane :*

  7. #77
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    aguś!

    No, działeczka się zapowiada zachęcająco... A że romantyczna kolacja nie zależy w końcu tak bardzo od tego, z czego zrobiona, to Paweł spokojnie da radę coś fajnego upichcić

    No musiałam obiecać, że po szkoleniu zapiszę wagę na forum. Będę się pewnie dzięki temu porządniej pilnować

    Pa, pa! Odezwę się po powrocie!

  8. #78
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cocci...
    kiedy wracaszz
    czekamy

  9. #79
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    tak, tak, czekamy

    z tego co pamiętam, to w czwartek cocci wraca

    a moja waga po zakończeniu SB 65,8 kilo, czyli jak było, tak i jest
    ale to dobrze, bo na działce za bardzo jej nie przestrzegałam a właściwie jestem trochę niesprawiedliwa dla siebie... przestrzegałam jadłam tylko to co mi wolno i tyle ile mogę ale piłam winko. tylko czerwone i wytrawne i w limicie to jedyne wykroczenie,
    także było dobrze

    pierwszy dzień na uczelni minął zaskakaująco dobrze mili ludzie, wykłady i ćwiczenia takie złe też nie były

    cocci, wrcaj i się melduj z wagą :P

  10. #80
    Owca-Bowca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak, cocci, czekamy na relację

    Pozdrawiam i do usłyszenia! :P


    agassi gratuluję, że byłaś taka dzielna na działeczce i że waga idzie w dół i wreszcie zobaczyłaś 65,...

Strona 8 z 242 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 108 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •