Strona 19 z 242 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #181
    MoNiKaRe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie :/

    Ja nigdy nie schudne!!! Nie mam silnej woli
    WAGA: 56 (((((((
    WZROST: 173
    pewnie sobie myslicie, ze jestem szczupla... mylicie sie! i to GRUBO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    dzisiaj zjadlam ok. 4000 kcal.
    Rozumiecie to? Bo ja nie=] nadal jestem glodna, ale tlumacze sobie tym ze jestem "niedysponowana" :P:PP
    pomocyyy

  2. #182
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć, Dziewczyny :P !

    No to jestem z powrotem ! Odwiozłam właśnie na lotnisko ostatniego gościa.

    Nauczona doświadczeniem z poprzedniego wyjazdu, zważę sie dopiero jutro - dopiero wtedy będzie widać jak naprawdę wyglądam z wagą.

    Efciu! Dzięki za uznanie, ale chyba aż takiego znaczenia to ta moja praca nie ma. Staram sie oczywiście, ale to tylko kropla w morzu.
    Jak bedziesz miała tę rozpiskę z MARu to oczywiście, please, wyślij mi ją. Ale serio juz sie nie mogę doczekać :P

    Ładnie, ładnie, Agasku. Dietkowanie, widzę, idzie bardzo ładnie. No i oczywiście gratuluję zakupów . Ja teraz nic nie kupuję, no bo nie ma sensu skoro do schudnięcia jeszcze 17 kg. Zresztą już od ładnych paru lat jadę na resztkach ciuchowych, bo sobie obiecuję, że schudnę - byłoby naprawde kiepsko gdyby nie to, że musiałam trochę ciuchów kupić w ostatnich 3 latach, bo przecież do roboty nie mogę chodzic w rozdojonych podkoszulkach i dziurawych dżinsach.
    Szkoda, że Cię tak choróbsko męczy - mam nadzieję, że szybko sobie pójdzie.

    Usiak! No rzeczywiście jest tego trochę za dużo w pracy. Ale pocieszam się tym, ze widać światełko w tunelu - chyba daje radę właśnie dlatego, że wiem, że tak nie jest i nie bedzie cały czas. Często jest tego o wiele za dużo, ale sa i dłuższe okresy gdy się spokojnie wyrabiam. Zresztą nikt by nie wytrzymał cały czas na pełnym gazie.
    Gratuluję siły woli - ja bym na pewno nie dała rady oprzeć sie ciasteczkom kokosowym przez 3 godziny. Ale to kto Cię tak w domu ćwiczy, stawiajac ciasteczka przed nosem?

    MKwiatuszku! Zazdroszczę tej kupy wolnego czasu . Musisz mieć tyle możliwości robienia rzeczy, które lubisz... Moja lista takich rzeczy ciągle się wydłuża - coraz więcej muszę odkładać na później, na "pewnego dnia, gdy w końcu będę miała czas"...

    miziotko! No i super, że tak sobie spokojnie podchodzisz do odchudzania. Wiesz, ja tez mam takie zdanie, że nie można na tym punkcie fiksować i dlatego nie mogę się doczekać aż będę miała w końcu czas na sport - bez tego odchudzanie jest trochę sztucznym zabiegiem, nie?

    Kirden! No i super, że sobie ćwiczysz tak fajnie :P. Przy aktywnym trybie życia to trochę słodyczy chyba nie przeszkadza, więc spokojnie . No i pewnie, że się trzymamy i że schudniemy :P

    MoNiKaRe! Dziękuje że do nas wpadłaś, choc niestety niewiele mogę Ci tutaj pomóc. Byłam u Ciebie na blogu, ale nie zostawiłam komentarza, bo napisałaś, że Cię nie obchodzi zdanie innych na jego temat. Z tego co piszesz tutaj i tam to tak wygląda jakbyś miała rzeczywiście zaburzenia w jedzeniu przez to, że jest Ci ciężko w życiu, a to z kolei przez to, że średnio Ci się układaja stosunki z najbliższym otoczeniem... . Trochę Cię rozumiem, bo ja też miałam w pewnym okresie na pieńku ze wszystkim i wszystkimi, ale to było jeszcze w liceum. U mnie to był taki wiek, hi hi. Na szczęście był mój Tato, który mi mówił: "no, nie czarujmy się, jestes niemożliwa, ale to taki wiek, więc damy sobie radę. Przejdzie Ci, zobaczysz, razem przez to przejdziemy..." Może Ty nie masz takiego wsparcia i stąd masz dość. Może nie widzisz, że Cię kochają mimo wszystko ... . Nie wiem, co Ci mogę poradzić. Do psychologa pewnie się nie wybierzesz, choć polecam, bo to byłaby dla Ciebie bardzo duża pomoc. Mogę Cię jedynie zapewnić, że to uczucie wyobcowania najczęściej mija, choć na pewno jest trudniej, gdy najbliżsi nie wiedzą jak sobie z tym radzić i jak Tobie z tym pomóc tylko próbują wszystko bagatelizować.
    No, a przy Twoim wzroście na pewno nie ważysz za dużo, ale nie wiem, czy mi uwierzysz... .

    Nic, lecę, Dziewczyny! Jutro sprawdzę wagę i napiszę...

    :P :P :P Miłej niedzieli Wam życzę :P :P :P

  3. #183
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CIESZE SIĘ ŻE JUŻ JESTEŚ

  4. #184
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey dziewczynyU mnie po staremu dalej dietkuje no i sobie cwiczeJuz w tych cwiczeniach jestem coraz lepszaMiesnie juz zaczly mi sie ladnie zarysowywaccoccinellette tylko sie nieprzepracuji czekam na spowiec jak z wagaMoja pokazuje 52kg wiec juz nieduzo do mojej wymazonej wagiUda nam sie
    Pozdrawiam serdecznie:*:*:*

  5. #185
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kirden!
    Cytat Zamieszczone przez Kirden
    czekam na spowiec jak z waga
    Jasne, jasne. Obiecuję . Choć to takie dziwne uczucie - Ty pewnie nigdy nie ważyłaś aż tyle co ja . A od kiedy Ty schudłaś te 16 kilosków, Kirdenku, co? Bo dołączyłaś do forum 25 września, ale odchudzanie to chyba wcześniej zaczęłaś? A możesz mi powiedzieć ile masz wzrostu - tak się pytam z ciekawości, bo dla mnie 52 byłoby nie do osiągnięcia i chyba za mało przy moim wzroście (164cm) i wieku (27 lat) no i budowie - chyba mam tych kości trochę , choć na razie wszystkie są pochowane
    Cytat Zamieszczone przez Kirden
    Moja pokazuje 52kg wiec juz nieduzo do mojej wymazonej wagiUda nam sie
    No pewnie że się uda :P :P To tylko kwestia czasu. Ja sie poza tym przejęłam tym, co powiedziała ta Pani w jednym z artykułów tu na forum i będę patrzyć zeby się to za szybko wszystko nie działo

    Efciu!
    CIESZE SIĘ ŻE JUŻ JESTEŚ
    Ja też Zobaczymy jak ta waga jutro :P A co tam u Ciebie?

  6. #186
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey cocciWiesz ja sobie z ta spowiedza tak zartowalammam nadzeje ze cie tym nieurazilam:*Nio a z odchudzanie towarzyszy mi dosc dlugi czas.W sumie wszytsko zaczelo sie w tamtym roku.Wazylam wtedy 68 kg i dobrze sie z tym czulam do pewnego czasu.Az w koncu w tamtym roku wpadlam w dosc powazna chorobe...W sumie caly czas w szpitalu i takim to sposobem dorobilam sie anemii i kilogramy same zaczely mi spadac.Potem juz nawet niechcialo mi sie jesc....bo tyle mialam kolpotow...wszytsko mi sie zwalilo na glowe wiec popadlam w depresje...Od kwietnia praktycznie odchudzam sie na serio wazylam wtedy cos kolo 60-59kg.Nio i teraz caly czas jestem na dietce i cwiczonkach.Przyznam ze juz praktycznie niepotrafie siebie zakceptowac i caly czas musze sie odchudzac a jak cos zjem tluczoncego to odrazu wyzuty sumienia.Wszyscy muwa mi ze mam juz obessje...w sumie maja racje ale coz caly czas doze do perfekcji...wiem ze to glupie ale inaczej niepotrafie i czasem tak mysle ze jeszcze niedawno czulam sie piekna a teraz mam siebie dosc itp Ale staram sie byc silna jak to muwie co mnie niezniszczy to mnie zmocniBardzo pomoglo to forum...Wszytskie dziewczynki jestescie takie kochane...juz naprawde duzo mi pomoglysmy...Wieze ze bedzie wszystko dobrzeAha bo pytalas o to ciocci mam 165cm wzrostu.
    Serdecznie pozdrawiam:*

  7. #187
    mkwiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki Ja tak jak i wy sobie dietkuje i cwicze Od jutra zaczynam swoj wolontariat w UM Darlowo Troche sie obawiam co to bedzie A tak poza tym to dzis wpadlam w maly zamet bo moja waga mi pokazuje 80kg a dwie inne na ktorych sie dzis wazylam pokazaly mi 75kg Takze sama juz nie wiem ile waze Moze sie wybiore do lekarza zwazyc - tylko czy lekarska waga bedzie dobra?? Podpowiedzcie co z tym zrobic Pozdrawiam was serdecznie

  8. #188
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej!


    MKwiatuszku! Ten wolontariat to jakiś staż, tak? Dobrze robisz, że idziesz. Naczysz się czegoś da siebie, a i potem też w CV dobrze jest móc to doświadczenie wpisać.
    Waga - ale to na tej Twojej Ci nagle skoczyło czy po prostu dziś akurat się ważyłaś na innych? Bo jeśli Twoja jest konsekwetna tylko pokazuje np. 5kg więcej niż inne to nic nie szkodzi - chudnięcie i tak widać. Możesz sprawdzić jeszcze na trzeciej wadze żeby być pewna, a potem już zawsze bedziesz wiedzieć, ze masz odejmować 5 kg od swojej żeby wiedzieć ile naprawdę ważysz :P

    Kirdenku!
    To Ty naprawdę nie ważysz za dużo. Ale to już sama wiesz... :P
    Ja tez trochę chorowałam jakiś czas temu i waga mi przy wyniszczeniu organizmu (m.in. anemii) tez konkretnie spadła (z ok. 80 na sześćdziesiąt parę), ale potem musiałam przez te chorobę jeść sterydy i rozpulchnęłam się konkretnie. a do tego w stresie, smutkach i innych podłamaniach po prostu się objadam...

    Podawanie wagi - no co Ty, wcale mnie nie uraziłaś. Przecież sama napisałam, że zaraz jutro wszystko podam. Choć jutro nie będzie zbyt dobrze, bo dziś wieczorem mnie napadło i się najadłam konkretnie ....
    A, bo dość mam już wszystkiego, tego stresu i zmęczenia, i terminów, a najgorsze to to pakowanie energii w czarną dziurę - ile można popychać ludzi do tego, żeby zajęli się tym , na czym im samym powinno zależeć... - ? Zawalają a ja za nich muszę oczami świecić przed parterami z zewnątrz... . I każdy z naszych udaje idiotę - nieudacznika i chrzanią że ja niby to tak najlepiej umiem i wiem, itd. i oni tego absolutnie nie sa w stanie zrobić bo tylko ja jestem w stanie, a wszystko nie z uznania tylko z lenistwa - idiotke ze mnie próbują robić żeby sie nie musieli narobić... To rzeczywiście prawda, że oni pewnych rzeczy nie wiedzą a ja wiem, ale to oni tez powinni pilnować żebym od nich dostała te materiały, o które proszę jeżeli mam cos dla nich przygotować, a nie że ja za nimi chodzę - jakby mi łaskę robili. A to wszystko w ich interesie przecież ...

    Ot i tak - spać pójdę chyba bo mam dość, a jutro z powrotem młyn i te wszystkie rzeczy którymi nikt nie powinien sam się zajmować, bo to za dużo na jednego...

    Smutna jestem i zmęczona...

    .

  9. #189
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey ciooci nieprzejmuj sie prosze...tym wszytskim kazdy ma zly dzien wiec napewno jutro bedzie o wiele lepiejMasz nas wiec zawsze mozesz sie nam wyzalic a my ci pomozemy3maj sie cieplutko i niedoluj sie namBedzie dobrze bo jestemy silne kobietki:*
    Dobranoc:*

  10. #190
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za miłe słowa, Kirden!

    Wczoraj rzeczywiście byłam szczególnie zmęczona, ale nie pisałam pod wpływem jednej gorszej chwili - tak po prostu u mnie jest od początku w tej pracy (prawie 3 lata), że stawiają zadania i odpowiedzialności a łaskę robią żeby przygotować co do nich należy. Mojej pracy jest przy takim projekcie 90%, ale bez 10% wkładu tych bezpośrednio związanych z danym projektem pracowników ja nie jestem w stanie przygotować sensownej całosci - muszę miec na czym pracować. W ostatnich miesiącach to szczególnie trudne, bo nigdy nie miałam aż tylu zadań co teraz, więc praca jest bardzo wyczerpująca, a wkład pozostałych jest dalej wielkim problemem... Nic, zobaczymy jak to będzie...

    Waga: 76 kg, czyli tyle co w dniu wyjazdu. Wtedy też dostałam okres, więc liczę, ze bez wyjazdu byłoby teraz 75-75,5kg. Ale i tak się bardzo cieszę, że nie przytyłam... :P .

    Nic, wracam do pracki...

    Miłego dzionka Wam życzę, Dziewczyny :P !
    .

Strona 19 z 242 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •