Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

Dobry wieczór ! Ja własnie wróciłam z pierwszych wykładów jakie mialam w nowym roku akademickim hehe koniec wakacji no ale cóż moze ten rok bedzie lepszy bo mam duze plany do realizacji .Chyba jestem perfekcjonistką hehe,ale mam nadzieje ze nie skonczy sie to na tzw.SŁOMIANYM ZAPALE .
Moja wartośc kaloryczna dzis taka w miare :
rano dwie kanapki wasa z serkiem topionym i polędwicą z indyka 200 kcal
popłudniu zaupka pomidorowa i to trzy talerze ehhh ja mam do tego słabość ( w odstepach czasowych zjadlam) podejrzewam okolo 400-500 kcal nawet 600 niech bedzie w najgorszym wypadku razem ;p
kolacja -kanapka z 2 was z serkiem topionym i poledwiczką 150 kcal
w miedzyczasie było tez jakies jabuszko 50 kcal
RAZEM -1000 by wyszlo ale równo polecialam lol
Zaraz zabieram sie za jakies cwiczonka bo ostatanio zaniedbalam to troszke no i efekty od razu widac na brzuszku flaczek ;p.
Dziekuje dziewczynki za gratulacje :*!Natalka noo i oto chodzi byle tak dalej moja droga ja coś trace te kilogramy ale obwody mi sie wacle nie zmniejszaja jakos...ale ja troszke za mało ćwicze i musze sie zmobilizowac do tego.Chyba pomyśle nad jakimś basenem czy cuś ;p .
Darciu ojj ja wiem jak to z tymi urzędami jest sama musisz sobie dopilnowac wszystko bo oni to tylko tam tak robia byle zbywać .Nie martw się ,może tak miało być ... a co sie odwlecze to nie uciecze:**.
Wiecie dziewczynki ...tak sobie czytam was i jest ok,ale sobie pomyślalam ze Olgi dawno nie widziałam na naszych łamach .Ojj przykro mi że tak jakos wyszło ale pokazując te fotki nie mialam zamiaru jej obrazic tylko uświadomić ...mam nadzieje ze jesli to bedzie czytala to zrozumie moje intencje ...
No to by było na tyle dziś teraz zmykam troszke poćwiczyć i nabrać sił przed jutrem.Życze miłej nocki , do jutra :****
ps.nie mozemy sie dać zepchnąć na drugą stronke

Hej!Dzisiaj cały dzień poza domem żywiłam sie dzisiaj jogurtami i owocami cały dzień.
Zjadłam coś ok 800kcal , ale walczyłam z sobą w terenie same cukiernie, kebeby idt, a ja z jabłkiem
Powinni otworzyć jakieś bary, restauracje dla osób na diecie jakieś ważywa, gotowane mięsa ryby, nic takiego nie ma i trzeba głodować

agawe: ja też tak myślę... albo knajpy, gdzie obok dań w menu jest podana ich kaloryczność jesteśmy dyskryminowane
gratuluję, że wytrwałaś ale dobijaj do tysiaka, proszę...

marlenka: ja mam jeszcze tydzień wakacji, ostatni tydzień <płacze>
a co do Olgi, ja mam wyrzuty sumienia że to przeze mnie, że zrobiłam jakąś nagonkę na nią, ale przeciez to też z troski było <płacze>

nalatkabwody są ważniejsze niż kiloski przecież nie masz napisane na czole ile ważysz, a jak wyglądasz wszystcy widzą tak więc gratuluję

miłego dnia, tzrymajcie się :*

Witam wszystkie
Już pi sniadaniu kawce i 2 śniadaniu czyli śliwkach czekam na obiad a po obiedzie ide na rower trzeba korzystać z tej pięknej pogody bo coraz bliżej zima i śnieg

To znowu ja
Dzisiaj zjadłam sporo w poruwnaniu z innymi dniami bo 950 kcal, ale na rowerku byłam prawie 2h czyli nie jest źle co u was ?
Pisać pisać bo nas zdegradują

Hello!
Czytam ten wątek od kilku dni i postanowiłam się przyłączyć. odchudzam się od półtora tygodnia i ubyło mi 2kg. Trenuję łucznictwo, jednak nie jest to sport wymagający, więc nie należę do szczupłych. obecnie ważę 78kg przy wzroście 165 mam zamiar schudnąć tak jak marlenka do 55 mam nadzieje, ze nam wszystkim się uda

Diaes

Witaj Diaes ! Fajnie że jest nas coraz więcej bo im więcej tym raźniej
Powodzenia w zrzucaniu zbędnych kg!

CHOLERAAA !!!!!! Alke jestem zła na siebie .... zjadłam dziś o wiele za dużo....ponad tysiac 1200 pewnie bedzie albo i wiecej poza tym nie umiem sie zmobilizowac do cwiczen .Moze to przez ten naklad zajec,ostatanio nie mam na nic czasu i jestem glodna jak tylko przekrocze próg domu ,poza tym nie mam sily kiwnac palem ( nie mówiac o ćwiczeniu ;/ ) musze jakos to rozsądnie rozplanowac bo jak tak dalej pójdzie moje odchudzanie wezmie w łeb ;/.Nie chce zawieść KURDE KONIEC Z TYM -BEDE SZCZUPŁA I KONIEC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jutro jak nie bede po serii cwiczen ja bede pisac tu posta to mozecie na mnie PORZĄDNIE NAKRZYCZEC (musicie nawet) .Teraz znikam juz spać bo padam jak mucha ....buziaczki :* Diaes pieknie zostawiłas w tyle te 10 kilo ... mam nadzieje ze bede brac z ciebie przyklad :* bo poki co ty ze mniue narazie nie bardzo ale oby to bylo ostatani raz !

Witam

JA miałam bardzo aktywny dzień.

Marlenko przeglądałaś te ćwiczenia??
JAk potrzebujesz jeszcze jakichś to napisz acha zrobiłam nawet rysunki jak mają wyglądać jak co to podaj maila to Ci prześle.

Pozdrawiam

marlenka: nie możesz się załamywac takimi głupotami? co to jest 2oo kcal? nic. i tak masz duży deficyt kalorii :P
u mnie nie takie wpadki się zdarzały. bywało i po tysiąc za dużo, a żyję
i schudłam
więc po prostu zapomnij o tym i dzisiaj już jedz ładnie

Diaes: witam... łucznictwo ciekawe... powodzenia :*

darucha: oj kiedy ja ostatnio miałam aktywny dzień nie pamiętam... tylko siedzę przed kompem fajnie korzystam z ostatnich dni wakacji

miłego dnia Dziewczyny :*