Wątek: Sezon Działkowy :-)

Waszka gratuluję, dziś chciałam iść za Twoim przykładem i .....zrezygnować z kawy, ale od rana myślę o niej , ziewam i wiem , że napewno by mnie na nogi postawiła, więc nie wiem czy się nie skuszę
A w twojej dietce, to nawet kromeczki chleba nie ma?
Jeszcze raz gratuluję siły charakteru w dążeniu do celu

Hej Waszka!!!
Ja rowniez Ci gratuluje. Ty jak zwykle dzielnie walczysz. Jestem pelna podziwu.
A dlaczego odstwilas kawe?? Ze wzgledu na dietke czy zdrowotnych??
Zycze Ci milego dnia, no i zeby waga w koncu pokazala 58kg.

Ze względu na dietkę. W końcu Monti zabrania a ja go nie słuchałam i nie chudłam. I trochę dla otrucia organizmu na wiosnę

Nie wiedzialam, ze to ma wplyw na diete. Ja malo pije. Nawet nie jedna filizanke na dzien a jak juz wypije to pol na pol z mlekiem. To chyba nie jest tak strasznie, co??

Chyba nie jak nie codziennie ale ja piłam nałogowo

Hej, Widze postępy 58,5
ślicznie, będzie leciała w dół jak nic.

Ja piję trzy słabe kawy dziennie zawsze z mlekiem. Swoją pierwsza wypiłam mając 22 lata i tylko w ciązy nie piłam Jakoś nie mogę (nie chcę) się odzwyczaić. Lubie kawke i już

waszka gratuluje,waga nareszcie ruszyla
Ja kawy nie pije juz jakis czas,a zawsze mi sie wydawalo,ze nie umialabym bez niej zyc
Zycze udanetgo weekendu :P :P :P

Na basen czas

WPADAM SIĘ PRZYWITAC I UŚMIECHNĄC DO CIEBIE
JA TEZ

popływałam

dzień dietkowo udany, jeszcze jabłuszko przede mną. znowu chodzi na mną mleczko, ale limit już wyczerpany

jakoś troszkę mi od wagi opymizmem powiało czyżby ta cholera też wiosnę poczuła??