Strona 309 z 841 PierwszyPierwszy ... 209 259 299 307 308 309 310 311 319 359 409 809 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,081 do 3,090 z 8402

Wątek: Sezon Działkowy :-)

  1. #3081
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Plan jedzeniowy na dziś
    woda z miodem i cytryną
    Śniadanie: grahamka z wędzonym tofu, pół pomidora, szczypiorek
    Kawa z mlekiem 2%
    Obiad pierś duszona, buraczki
    Kolacja warzywa na patelnię z jajkiem
    owocejabłko
    ruch idę na fitness TBC
    dla siebie jakaś maseczka i balsamowanie
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #3082
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    waszeńko....
    to my:
    Bulimia nerwosa - choroba przez wielu uważana jedynie za objaw braku akceptacji własnego ciała jest w rzeczywistości manifestacją głęboko zakorzenionych zaburzeń osobowości.

    Ponad 90% osób borykających się z bulimią to kobiety. Początek choroby może leżeć u podstaw rozmaitych, często dramatycznych sytuacji życiowych jak: śmierć lub ciężka choroba bliskiej osoby, rozwód, nieporozumienia rodzinne, stresy związane z egzaminami czy problemy zawodowe. U nastolatek przyczyna są najczęściej nieudane próby usamodzielnienia się, chorobliwa opiekuńczość rodziców lub brak oczekiwanych uczuć. Zazwyczaj rodzice bulimiczek są mało wrażliwi na potrzeby dziecka oraz prowadzą surowe i rygorystyczne metody wychowawcze, co sprzyja ukształtowaniu wielu zaburzeń osobowości jak: zwiększone poczucie lęku, niska samoocena i słaba tolerancja na stres. W późniejszym etapie prowadzi to do nadmiernego głodu sukcesu, osiągnięć i perfekcjonizmu. Nic więc dziwnego, że bulimiczki często spotyka się wśród studentek, oraz młodych ambitnych i przebojowych kobiet, które na co dzień odnoszą znaczące sukcesy w życiu zawodowym. Są to najczęściej kobiety zgrabne, zadbane i pewne siebie. Jednak za parawanem tej powierzchowności skrywa się człowiek głęboko wątpiący w siebie i swoje możliwości, żyjący w nieustawicznym lęku, poczuciu niższej wartości i osamotnieniu. Świadomy wewnętrznego zakłamania, popada we frustracje i różnorakie zachowania nerwicowe. Często zamyka się w sobie, podejmuje nieprzymaślane decyzje i wielokrotnie zmienia plany życiowe. Wiele osób, by poradzić sobie z dręczącym uczuciem lęku, winy i bezradności popada w różnorakie uzależnienia takie jak w alkoholizm czy narkomanie.

    Gdy przychodzi atak

    Większość kobiet świadoma swych odmiennych zachowań cierpi samotności. Ataki bulimii przebiegają różnie. Niektóre osoby przygotowując się do obżarstwa robią to ukradkiem, planując dokładnie każdy drobny szczegół. Inne objadają się w restauracjach, barach szybkiej obsługi, lub po prostu wędrując od sklepu do sklepu. Także sam sposób jedzenia bywa różny. Niektóre kobiety robią to w pośpiechu pozostawiając po sobie spory bałagan, inne by utrzymać wszystko w tajemnicy, posiłki konsumują powoli i uważnie, tak by nie wzbudzić jakichkolwiek podejrzeń. Napady żarłoczności mogą przyjść nagle i niespodziewanie, praktycznie o każdej porze dnia i nocy. Osoby mające pewną umiejętność kontrolowania swych emocji, dni obżarstwa często planują z wyprzedzeniem, wybierając do tego np. weekendy. Również pokarmy celebrowane podczas tych "uroczystości" nie są przypadkowe. Najlepiej gdy są to produkty miękkie, kleiste, papkowate o wysokiej kaloryczności - po prostu takie którymi można opchać się do woli. Dlatego bulimiczki najchętniej sięgają po słodycze, produkty mleczne czy konserwy mięsne. Jednak w nagłych i spontanicznych atakach rodzaj żywności nie ma większego znaczenia i zjadane może być dosłownie wszystko co znajdzie się w zasięgu ręki, nawet odpadki z kosza. W dni obżarstwa kaloryczność diety może sięgać nawet 20 000 kalorii i więcej.

    Atakom bulimii zawsze towarzyszy silne napięcie emocjonalne. Przed rozpoczęciem objadania się wiele kobiet zaczyna odczuwać lęk, niepokój i zwiększoną pobudliwość nerwową. Wreszcie przychodzi atak... po czym wyładowanie napięcia i błogie odprężenie. Ale niestety to dopiero początek dramatu. Po krótkiej chwili uspokojenia powraca świadomość czynu, w żołądku zaczyna doskwierać uczucie przepełnienia, powstają nudności i katastrofalna wizja przyrostu wagi ciała. Wtedy panika, co robić...? Najczęściej kończy się to prowokowaniem wymiotów, obietnicami stosowania drakońskich diet i głodówek, oraz przysięganiem sobie poprawy. Przyrzeczenia te niestety dotrzymywane są tylko do następnego razu. Niepohamowanemu objadaniu się i wymiotom towarzyszy bardzo silne uczucie wstydu, winy i obrzydzenia do samej siebie. Napady żarłoczności wywołują w organizmie także szereg niekorzystnych zmian neurohormonalnych i metabolicznych sprzyjających wzrostowi tłuszczowej masy ciała. Świadomość utraty atrakcyjności sylwetki zmusza większość bulimiczek do stosowania różnego rodzaju diet odchudzających, tabletek, ziół przeczyszczających, leków moczopędnych oraz uprawiania intensywnych ćwiczeń fizycznych co jedynie zaostrza obraz wewnątrzustrojowych zniszczeń. Niekiedy objawy bulimii występują naprzemiennie z objawami anoreksji co piśmiennictwie określa się jako b u l i m a r e k s j a lub d y s o r e k s j a
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  3. #3083
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Korni.... Czy kompulsywne jedzenie to od razu bulimia???
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #3084
    Guest

    Domyślnie

    nie wydaje mi sie. ja sie potrafię najeść i to sporo. ale wcale "nie towarzyszą temu ataki niepokoju i lęku".po prostu miło posiedzieć z mężem przy pysznym żarełku i jeść, a nie patrzyć. i nie zadreczam się potem, wręcz humor mam lepszy.

  5. #3085
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    no to ja jem z nerwów, jem ze złości, czasem nie mogę tego opanować. Ale nie wywołuję wymiotów, nie biorę nic moczopędnego, a ze środkami przeczyszczającymi już sobie poradziłam, bo ten problem miałam. teraz zdarzami się, ale sporadycznie i w przypadkach koniecznych ( po 4-5 dniach bez wizyty w kibelku i jak otręby, śliwki itd nie zadziałają)
    czy to jest bulimia?? chyba nie.... Może droga do niej, tak. Ale i takjestem dalej niż kiedyś - nie popijam każdego kęsa normosanem.....
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #3086
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    przyznaję bez bicia że artykułu nie przeczytałam.
    waszko co do twojego ostatniego posta. chyba 80% nas je z nerwów, ż(rz?)adko się zdarza żeby ktoś z nerwów nie jadł..z dwojga złego wolę jednak podjadanie,bo nie jedzenie kilka dni jakoś mi się nie widzi..

    waszko co do środków to cieszę się że w tej chwili łykasz je w nagłej potrzebie, i że ta potrzeba nie jest ciągle

    buziaki i miłęgo piątku
    ja powoli wracam do żywych
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  7. #3087
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    waszko wiesz co ja myślę, że zbyt uogólniamy że bulimia musi się wiązać od razu z wymiotami...
    ...moim zdaniem częste, kompulsywne jedzenie na przemian z okresami diety są podstawą aby sądzić że to bulimia.... a przynajmniej jeśli dokładnie nie ona (choć ja utrzymuję ze to ona) to powód aby odwiedzić psychologa....... tylko gdzie........i za ile............
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #3088
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    gdzie to spoko tylko za ile.... toja wole na fitnessalbo na koniki wydać
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #3089
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    ZYCZE WSPANIAŁEGO WEEKENDU

    PODSYLAM JESZCZE MOC BUZIAKOW

  10. #3090
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam witam... waszka.. jak tu sie pracowicie zrobilo.. napierw jazda konna - niby taki sobie relaksik..a potem drewniany maraton super.. mnie to taki len dopadl.. ze chyba to drewno mogloby do weekendu sobie polezec na tym tarasie tak mowie .. bo nie wkurza mnie jak cos na tarasie lezy.. a szczegolnie nie na moim

    a z tymi srodkami przeczyszczajacymi.. to nie powiem bo zaczynam sie zastanawiac czy czegos nie wziac.. oproc moczu to nie zostawiam nic w kiblu.. a brzuch to mnie czasem tak boli ze mi go rozerwac chce... jak myslicie.. poddac sie i isc cos kupic.. czy znacie jakies domowe metody???

    kiedys tesc mi podpowiedzial.. ze najlepsza jest szklanka wody z sola.. z duza iloscia soli.. nie powiem.. ruszylo mnie.. ale nie wiedzialam ktora strona na kibel trafic.. bo mdlilo mnie do tego jak cholera.. wiec nie polecam tej metody.. baaa malo tego gleboko odrazdam.

    milego weekendu zycze.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •