A może do lekarza powinnaś pójść? ....
A może do lekarza powinnaś pójść? ....
Jak mi nie pomogą różne doraźne środki, flegaminki, ziółka witaminki i syropki to pójdę w poniedziałek
tylko lekarze mają paskudny zwyczaj pakować człowiekowi antybiotyki....
a ja po antybiotyku przez co najmniej miesiąc dochodzę do siebie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
no to mam nadzieje, ze to co sobie zaaplikujesz pomoze
Ja po raz pierwszy w doroslym zyciu chwale sobie antybiotyk. W czartek umeioralam, bylam na granicy omdlenia i ogolnie zdechlactwo pelna geba uprawialam i po jednej dawce antybiotyku jestem swiezynka. Owszem, katar jest, kaszel tez, ale funkcjonuje w miare normalnie.
Czasem niestety trzeba w siebie chemie wrzucac, ja mam ostatnio nieodparte wrazenie, ze coraz bardziej moje zycie jest od tejze chemii uzalenione...
duzo zdrówka waszeńko
i pamietaj o oslonie przy antybiotyku
I jak zdrówko?
Lepiej? :P
Buziaczki Waszko
ZDRÓWKA
Wracaj tu piękna, zdrowa i rześka [/url]
KASIA MA RACJE
MARSZ DO LEKARZA BO SIE BIEDAKU ZAMECZYSZ
Zakładki