Aniołkowa...
fajknie, że już ustaliłas sobie tygoniowy plan dietki
ja tez lubie sobie ustalać co zjem, ale rzadko sie tego trzymam, ale na szczescie nie wpływa to negatywnie na ilośc zjadanych przeze mnie kalorii
doskonale Cię rozoumiem, najlpeiej dużo robić zeby nie mieć czasu na myślenie o jedzeniu z tymi cwicoznkami to tez wole odbebniac rano, ale niestety ostanio mi to nie wychdzoi ....zajecia sa raczej popołudniami, a rowerekowanie tez jest przyjemniejsze gdy oglada sie fajny film
obecnie ejstem na etapie codziennie cwiczyc albo rowerek albo aerobik i tylko co 6-7 dzien robię sobie rpzerwe dla regeneracji i tak juz jade 3 tydzień
z dietka nie mam żadnego problemu, bo jak jestem zajeta to naprawde dietkuje wzorowo i bezproblemowo....
staraj sie cwcizyć regularnie najlpeiej na początek nie za długo, żebys sie nie zniechęciła
pzodrawiam Cię serdzecznie iżycze zabieganego a przy tym dietetycznego dzionka