Dziewczyny...
Jak macie po trzy rece to ja wam podam jeszcze swoja.. Ja tez nikomu nie potrafie odmowic, dla wszystkich bym chciala dobrze, zeby tylko mnie lubili. Oj. I jak czesto ja wpadam w dol pod tytulem : "nikt mnie nie lubi i nie kocha. nikogo nie obchodze i nawet jak bym umarla to by wszystkim lepiej beze mnie bylo". Strasznie mi zalezy na tym co inni o mnie mysla i czy mnie np lubia... Wiem ze czasem trzeba odmawiac, ale ja nie potrafie... Jest mi zawsze wtedy wstyd, ze nie chce pomoc, ale np moge. (bo co innego jak nie moge, nie?)
Korni, ja cie z ojcem rozumie, bo moj tez byk i tez nigdy nie moglam sie z nim dogadac. Wiecznie chcial, zeby bylo po jego racji.
Zreszta napisze ci na privie. Nie uwierzysz....
Zakładki