Wątek: - DIETA PLAŻ POŁUDNIA - dzisiaj start - kto się przyłączy?

hej hej mirelko.
no wlasnie modyfikowana sb nie dziala tak jabysmy chcialy zeby dzialala.
kurde ja juznie popisze, okres mnie wykonczy!!

Czyli jednak BEZ nabiałowych z 0% ? HURRAA!!
I BEZ witaminek?

Uffff .. ja problemy z @ mam z głowy Ale serdecznie współczuję. Ale nie martw się .. to mija po 16 dziecku .. *chowam się za szafę i łypię jednym okiem czy jakiś kapeć leci* :P

Witajcie dziewczynki

nie było mnie tutaj tyle czasu i mam takie zaległości....

od poniedziałku znowu zaczynam od nowa I faze SB i już prawdę mówiąc nie mogę się doczekać, bo widzę, że normalne jedzenie typu ziemniaki, chlebek itp nie są dla mnie zbyt łaskawe i ze względu na wagę jak i na samopoczucie (czyżby siła perswazji? ).

Tak czy tak ma nadzieję, że tym razem stosując sie ŚCIŚLE do zaleceń i zapodając sobie aerobik 2 razy w tygodniu uda mi się doprowadzić do wymarzonej fiigurki

buziaczki dla Was

ja równiez witam po dłuzszej przerwie mialam kryzys ale juz sie pozbierałam kucze zaczynam znowu dietke i na aerobik ide od wtroku mam nadzieje wesele juz za 1,5 msc a chciałabym jakos wygladac buziaczki

witam kobitki !!!
Od jutro postaram sie dolączyc do was,mialam roczną przewe (niestety)
teraz postanowilam juz zbic na wiosne swoje kilogramki,szkoda ze tylko jeszcze nie ma swiezych warzywek ale mam nadzieje ze mi sie uda,z tego co zauwazylam na watku od jutra pare osob ma zamiar zaczac wiec wierze ze nam sie uda!!!

Kobietki co z wami , gdzie się podziała szanowna założycielka wątku , już nie na SB?

jurewiczka no wlsanie co z Toba, caluski i pedze dalej!

jurewiczka??

HA!!

no i powracam...
zaczynam dietę od nowa...
nie było mnie tu troszke czasu... ale....
zacznę od początku...

przerwałam swoj watek kilka miesięcy temu... ważyłam 54kg..
wyjechałam do Anglii...
jakoś się trzymałam.. dużo nie jadłam.. ale...
niestety - wstyd się przyznać ale nim spostrzegłam moje uda i pupa szybko się zaokragliły a stare dżinsy nie chciały się dopiąć..
2 tygodnie temu powróciłam do Polski...
przerażajacą chwilą było wejście na wagę i spojrzenie na wyświetlacz..
ach... szkoda gadać...
przytyłam 10 kg...
CAŁE 10 KILO!
zle się czuję w moim ciele..
źle mi z moimi dodatkowymi kilogramami...
Cieszę się, że jestem już w Polsce i mam dostęp dp razowego pieczywa...

niebawem zaczynam swoja ulubiona dietę plaż południa...
i oczywiście wracam na forum..
pozdrawiam wszystkie dietowiczki..
pa

Hej Jurewiczko

no to trzymam kciuki za plazowanie tym bardziej, ze ja tez zaczynam jutro..
pozdrawiam Cię gorąco!! niech te 10 kg szybko ucieka jak szybko wróciło..
z doświadczenia swojego wiem, ze odchudzanie po jojo jest trudniejsze....... ale wcale u Ciebie tak byc nie musi!!

pozdrawiam gorąco trzymaj się dzielnie