Strona 6 z 65 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 646

Wątek: Teraz na pewno się uda!!!!!!!!!!!!!

  1. #51
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczorajszy dzień był w miarę udany Zjadłam jogurt +1chrupkie, potem sałatkę z kapusty, marchewki i pomidora,jabłko,serek homogenizowany,jogurt z musli i wyszło 1075 na oko Nie ćwiczyłam, ale zrobie to dzisiaj :P
    Na śniadanko zjadłam 1 jajko, na obiadek może zrobię zupkę pomidorową , no i oczywiście poćwiczę 40 minut A może zjem sałatkę z przepisu na forum z fasoli i tuńczyka Narazie jestem przed wypłatą, więc nie mogę szaleć, ale coś wymyślę

  2. #52
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    u mnie też cienizna finansowa
    jutro na obiad kapuśniak
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #53
    elefancika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no widzę że ładnie Ci idzie!oby tak dalej!i nie załamuj nam się tutaj dziewczyno bo spodnie czekają

  4. #54
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj te spodnie Szczerze powiedziawszy nawet nie chciałabym żadnej sukienki na śwęta czy sylwka, wolałabym wejść w te spodnie i udowodnić sobie, że mi sie udało Zobaczymy, ale dziękuję za wsparcie Dzisiaj jak do tej pory zjadłąm: jajko na twardo, zupę pomidorową z 1 ziemniakiem, puszkę tuńczyka w sose włąsnym z 3 łyżkami groszku i sosem kefirowym z tzatzikami oraz grzech główny 1 placek ziemniaczany, ciekawe ile to ma kalorii Zapene jeszcze coś zjem, ale mam nadzieję, ze nic co można by nazwać bombą kaloryczną Zobaczymy
    Tak wogle mam zły nastrój, pewnie przez zblżający się okres, poza tym bol mnie brzuch, mam opryszczkę, 2 pryszcze i już nie mogę na siebie patrzeć
    Mam nadzieję, ze po herbatce mi przejdzie Dobrze, ze nie zjadłam więcej tych placków, udało mi się powstrzymać i jestem z tego dumna. Tak wogle to nenawidzę tych placków, ale głupota moja, a raczej brak pohamowań został powstrzymany. Tak to jest jak czasem mężczyzna coś zrobi w kuchni

  5. #55
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Super, ze udalo Ci sie powstrzymac przed kolejnymi plackami

    A jakie te spodnie na Ciebie czekaja? Opisz tak mniej wiecej

    PS. Ja tez mam dzis fatalny nastroj.

  6. #56
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To ja dpiero teraz, ale miałam dużo roboty, a wczoraj nie zdążyłam nic napisać, bo walczyłam z bolącym brzucvhem W końcu zaczął sie okres zdycham z bólu Pewnie zapodam tabletkę to może pomoże Wczoraj zjadłam jeszcze jogurt z 3łyżkami musli czyli dzień udany :P Dzisiaj zjadłam:jabłko, jogurt, sałatkę z pekińskiej (pomidor, marchewka i kefr z tzatzikai) :P , pewnie później coś zjem czyli jabłko lub jogurt Właśnie powstrzymałam się przed kuchnią mojego mężćzyzny, który właśnie zajada rybki.Cóż za zapach??????????????????????????????????????????
    Nie ważyłam się , bo i tak mam okres, więc pewnie tylko bym się wkurzyła. Zrobię to pewnie w piątek lub sobotę. SZykuje się w sobotę mprezka, ale cały czas próbuję się wymigać (alkohol to puste kalorie), a jak narazie imprezek mam dosyć. Zobaczymy

  7. #57
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    u mnie jeszcze daleko do okresu i ważyć się też nie będę, a po co. Tobie też nie radzę dopóki to babskie się całkiem nie skończy
    będzie dobrze w końcu bardzo malutko jesz
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #58
    elefancika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mi zawsze podczas okresu,a nawet dwa dni przed wskoczy kilo wieć stram się wtedy nie ważyć,teraz zapowiedziałam sobie że zważę się przed świętami,ale pewnie moja ciekawska natura zwycięży ui wejdę na tę nieszczęśną wagę
    ale postaram się trzymać diety,niestety nie mogłam dzisiaj oprzeć się schobowym-zjdałam aż dwa kotlety!!!!!!!
    ale były pyszne
    na szczęście przekroczyłam tylko o 200kcal dietkę więc nawet oki--chociaż obiecałam sobie że bee się trzymać tysiaka
    pozdrawiam!a ten humor kiepski to na 100% przez okres!do mnie lepiej wtedy wogóle się nie odzywać bo albo zacznę ryczeć albo wyzwę od najgorszych

  9. #59
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj nieznaczne przekroczyłam 1000 Zjadłam po kolacji jeszcze jabłko, jogurt z musli i 2 razy chrupkie serem żółtym (4) i bieluchem. Lepsze to niż najeść się gorzej na noc . Muszę ograniczyć sie do 1 jogurtu z musli po kolacji :P Od dwóch dni mój humor był do bani, chyba dzisiaj lepiej, ale w tych dniach przeprowadziłam pare bitew z moim Najdroższym. On nie potrafi zrozumieć, że w trudnych dniach mam huśtawke emocjonalna, więc sie pokłóciliśmy
    Mam wiele numerów SHAPE`A i mój mężczyzna ogląda je czasami, przeciez tam są ładne zdjęcia itd. Wczoraj pomyślałam, że tak strasznie chciałabym wyglądać jak te kobiety, dlatego muszę sie trzymać diety i ćwiczyć, bo bez ćwiczeń ciało będzie wyglądać jak flaczek. Najgorsze jest to, ze kiedyś byłam bardzo szczupła, kiedy sie poznaliśmy, a teraz jest inaczej. Wiem, że nie jestem otyła, ale sam fakt, iż on kiedyś widział mnie inną doprowadza mnie do jednego faktu: jak mogłam sie dopuścc do takiego stanu Wiem,że napiszecie, iż w zwiążku liczy się coś więcej, ale chyba zrozumiecie...Jednej rzeczy nie rozumiem Jak to jest, ze mężczyźni nawet z brzuszkiem jak patrzą w lustro widzą wciąż przystojniaka i to wysportowanego, a jak kobieta patrzy w zwierciadło to widzi kolejną fałdkę
    Pozdrawiam

  10. #60
    memika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    chyba jakas zla aura wisi nad Lublinem, bo ja czuje sie jak kula tluszczowa, i jeszcze te dwa ostatnie dni......trzymaj sie cieplo i dietki.pozdraiwam!



    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=402497#402497

Strona 6 z 65 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •