wiesz co po pół roku życia na tej twojej uczelni i byłabym chyba glonem, dla którego oprócz nauki ważne by było tylko jedzenie i spanie.... o ile wcześniej nie zwariowałabym
silna babka jesteś, skoro udaje ci się to jakoś znieść , i to jeszcze z takimi świetnymi rezultatami !
milego dnia ;*
Zakładki