Ja też tylko takie znaczenie kojarze.
Strasie chce mi sie spać. Rano jak idiotka zerwałam się o 7.30 bo myslałam że to poniedziałek i trzeba do przedszkola zawieżć córke. Wstaje, biore ubranie jeszcze tylko sparwdzam jak tam sciag mi sie film .. az tu nagle przychodzi mi di głowy pewna zadziwiajaca myśl: " CO JA DO CHOLERY ROBIE???" Zamiast spać do 10 to wstałam wcześnie jestem obolała, śpiaca i czuje sie wogóle do dupy. Nic mi sie nie chce, ale na pewno nie zrezygnuje z wieczornych cwiczeń. O co to nie!
A mój jadłospis? Tak mniej wiecej było:
1.ciemna buła, serek wiejski, szynka, ogórek, jagort
2.belvita, ciastko, trochu winogron.
Atak będzie dzis jeszcze:
3.warzywa po chłopsku, surówka z marchewki, pomidor, fasolka czerwona
4. no i zostaje jeszcze kolacja ale chyba wypije tylko maslanke.
Zakładki