-
yasminsofija - widze, ze zostalas ekspertka , wiec mam do Ciebie pytanie... od jakis 2 tygodni jestem na niskoweglowodanowej i kiloski leca na leb na szyje... przy tysiaku nie mialo to miejsca.. i.. teraz moje pytanie.. jak juz dojde do mojej wymarzonej wagi co zrobic, zeby ja utrzymac? bo boje sie, ze jak dodam pieczywo i makarony do mojego codziennego jadlospisu, waga wroci... jak sobie z tym poradzic?? no a przeciez makaron i pizze jesc musze, mieszkam przeciez w Italii.. ..
ze slodyczami sobie jakos radze , nie ciagnie mnie..
-
PRZYSZŁA WIOSNA
-
Pieknie jest . naprawde i jak przyjemnie. Wiosna, no nareszcie.
guilietta wiesz ekspertka od diety niskoweglowej nie jestem, ale na zdrowy rozsadek to tak jak z dodawanie kalorii. Powinnaś mysle dziennie dodawac po troche tych wegli. Jesz teraz poweidzmy 70 , dodawaj po 10 na tydzien na przykład. Wydaje mi sie że powinno byc dobrze. Zresztą bedziesz sie obserwowac i jak poczujesz ze dodajesz za duzo to przytrzymasz organizm troche i dodasz znow za jakis czas.
Anczy nie przejmuj sie lepiej wolno niz szybko i z jojo.
Najmaluch widzisz ja sie nie moge terazprzec slodkiemu. A tobie zazdroszcze ze ich nie jesz.
Magma świetny rysunek!!
-
Pisałam tu kiedyś, że od czasu do czasu planuję sobię wielką wyżerkę - no i ta wyżerka dziś i jutro - jem słodkie i wogóle wszystko na co mam ochotę!!!!Nie wiem czy to dobry sposób - pewnie nie!!!Ale zawsze po takim jedzeniu dwa, trzy dni i waga wraca do normy - a ja mam zaspokojoną ochotę na zakazane jedzenie przynajmniej na 3 - 4 tygodnie!!
-
A ja drugi dzien obżarstwa konferecyjnego i od jutra znów dieta, albo wreśzcie dieta, bo mam już dośc - nie słuzy mi ciężar w zoładku i chyba niestrawnośc
Pozdro - wreszcie słoneczko nam przyświeca w Krakowie
-
miłego wekendu życzę wszystkim
do poniedziałku
-
Witam jeszcze raz
Ewa dzięki za odwiedzinki i do zobaczenia w poniedziałek!!
Wiecie zmierzyłam sie chyba naprawde mi ubyło, wymiary wpisze w poniedziałek. Przynajniej bedzie różnice widacv.
Gurami tez podziwima i zazdroszcze ja sie takiego czegos boje bo nie wiem czy bym dała rade wrócic normalnie czy bym sie nie zaczekoladowała na amen..
-
Yasmin i jak waga?
Bo wymiary mówisz w dół
U mnie zalatanie do kwadratu, jedzenie też fatalne chociaż w limicie
uch...
pozdro
P.S. xixa zniknęła na dobre?
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
Pris witaj! Waga jest tragiczna ja juz nie wiem co robic. Centymetry w sumie lecą spodnie leca na maksa a waga w góre i samopoczucie do kitu. Cały zcas mie sie wydaje ze tyłek mam wiekszy,a spodnie mam w kroku i jak wisiały tak wisza. Sama juz nie wiem co o tym mysleć. Mama i kolezakna stwierzdiły ze na pewno nie przytyłam a nawet schudłam i że żle wyglądam. Nie Pris co mysleć. Podłamana chodze.
Xixa chyba naprawde odeszła nawet na meila nie odpowiedziała . nie wiem co jest grane . Matwie sie i brakuje mi troche kontaktu z nia.
A ty jak? nadal sukcesy? Idziesz jak burza.
-
Yasmin masz 170cm wzrostu, mniej ode mnie w biodrach (ja mam 97) i jak sama powiedziałaś "talię jak osa" TY NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GRUBO !!!!!!!!!!!!!!
Jesteś laska! I chyba tylko twoja samoocena podpowiada ci coś błędnego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki