Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

no i Anczysko tez nam sie zgubiła.

Zapomniałam że prace miała pisac

No ja będze jeździc Puntem i Chevrolletem.

Noznikneły nam dziewczyny, Peszymistin to zagląda a Pris to juz wcale.

Nic zaraz coś poradzimy na zbuntowane zdjęcie

A ja sobie w pracy siedze i wqrwiona jestem jak reks, bo musze 200 zł na leczenie zęba wydac, nic chyba napadne na jakis bank


Pozdrówki

hej, uważaj, bo cię wydam

yasmin, tak, dobrze rozumiesz, bez wpadek, ale dziś było trudno, bo skręca mnie z głodu...muszę to przemóc

witam dziewczyny
Tamarko - dzieki za odwiedzinki, mam nadzieję, że będziesz częściej wpadała. Piszę teraz z domku, ale za długo nie popiszę, bo mały zaraz idzie spa. mam nadzieję, że nie będę za długo go usypiała i wpadnę tu dzisiaj jeszcze.

narzaie spadam

Piękna róża Aga

chevroletem nie jeżdziłąm ale podobno zły nie jest a punto zawsze było dobre do nauki

Xixa trzymam z Tobą

dzięki, że jesteś ze mną

Ja puntem z kolega jeżdziłam i jest całkiem, całkiem - jak pojeżdze tym amerykańcem to dam znac jak było

Róża wygryzła zbuntowany obrazek, a co nie ma lekko.

Kurcze dobrze, że biegam, bo dzis stwqierdziłam, że na bank bym utyła - to wymyslił słodycze zabije tego jego mościa.

Miałam sie dzis pouczyc w pracy na jutrzejszy test z angielskiego i nie zrobiłam tego - zła Aga, zła W domku jak sie doturlam na piechotke to musze co nie co powtórzyć.


Pozdrówki

Xix, jak zawsze

Aguś turlaj sie turlaj byle z życiem

Daj znać jak sie dowiesz jak sie ten gość nazywa to razem mu łomot spuścimy, albo jakąś demonstracje przed jego domem.

Ewuniu pozdrawiam

no i dobrze

Dzięki za wskazówkę

Pewnie, że będe tu wpadać , tyle tylko, że jestem po wypadku samochodowym i nie wolno mi długo siedzieć, więc nawet do siebie zaglądam rzadziej

Buziaczki