Wiem, czytałam, chyba widziałaś mój wpis...![]()
Wiem, czytałam, chyba widziałaś mój wpis...![]()
Wiem widziałam. moim zdaniem o tym trzeba ostro i tyle.
Catii co do efedryny to jest nawet w syropach dla dzieci, takich bez recepty. W szoku byłam gdy mi go lekarka zapisała, ale ma działanie uspokające kaszel suchy. Oczywiście w małej dawce,.
Z tą efedryna to tak jest, że bez kofeiny nie działa.
Efydryna w wersjach syropowych nie jest szkodliwa, ja uwielbiaałam Tussipet jak byłam dzieciem, bo był słodkiZamieszczone przez yasminsofija
a były rzadko słodycze w domu. Flegamina była fujjjjjj - płyn do mycia naczyń.
A co problem na nastolatkach znówEh kurcze z jednej strony nich sie ucza na błedach, ale z drugiej szkoda jak sie której co stanie.
Pozdrawiam![]()
Catti moja córa nie lubi ani flegaminy ani tussi, tego syropu co miała tez nie lubiła.
Jasne że na błędach trzeba sie uczyc i z reguły to na zdrowie wychodzi ale wyadje mi sie że nalezy tez ostro potarktowac takie tematy.
Tak a do tego nasza PERwerS ma cos na sumieniu, w sumie sie prawie wygadała - eh ..... szkoda słów. Jakie ja miałam szczęśliwe dzieciństwo![]()
może i ma ale chyba juz zmadrzała, chocby pod tym wzgledem.
a doświadczonaosoba moze byc pomocna , nie?
![]()
Aga niezłe to z tą galaktyka było![]()
Hehe to moje ulubione powiedzenie a latająca głupotąZamieszczone przez yasminsofija
![]()
kurde własnie gadam z laska co startuje to tej szkoły co ja - konkurencja niedobrze![]()
witam was wszystkie
siedzę sobie w domku, wziełam sobie pracę do domu, może troche podgonię, no i pracuję i zerkam co chwilę na forum.
Starszak został u babci, wiec jest tylko młodszy, który niestety ma anginę ropną. Od wczoraj taki strasznie jeczący sie zrobił, tak mi sie zdawało, że coś go chyba będzie rozbierało. W nocy zaczął gorączkowa, wiec rano pojechaliśmy na pogotowie. No i angina. No ale nawet nieźle to przechodzi, fakt jest rozdrazniony, mało je i z rąk nie schodzi, ale trzyma sie dzielnie.
Teraz wziął sobie mały komputerek mówiący i siedzi z mamą i robi to co ja, czyli klepie w klawiaturę.Na szczęście teraz nie ma gorączki, wiec troszkę jest lepszy, a ja już tak sie nie martwie.
Wiecie co wczoraj zrobiłam sobie wieczór dla siebie, oj dawno go nie robiłam. Nalałam sobie wody z bąbelkami do wanny. No i zrobiłam sobie odnowę biologiczną, peeling kawowy itp.
Super sie po tym czułam, przede wszystkim psychicznie. Muszę to częściej robic, tak to cieżko było mi sie zmobilizowac, bo to brak czasu, bo mi sie nie chciało. A to naprawdę super działa na psychikę.
Zakładki