Strona 215 z 487 PierwszyPierwszy ... 115 165 205 213 214 215 216 217 225 265 315 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,141 do 2,150 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #2141
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Juem a moze po prostu sie cieszyc?? Moze organizm ma taki okres szybkiego spadku wagi, ale przecież nie bedzie to trwało wiecznie.Ja bym sie cieszyła, że chudne jedząc schabowe

  2. #2142
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    a ja koncze dzionek w sferze jedzeniowej na około 1050 kcal Wiec dobrze jest. Była grzeczna .

  3. #2143
    juem Guest

    Domyślnie

    Yasminsofija ja się ogromnie cieszę że chudnę. Ale mam czasem wątpliwości co się stanie potem. czy będę nadal chudła, czy utyje na co się mam porzygotować i przedewszystkim czy będę akceptować siebie... Trochę zakręcone wiem to głupota myśleć o tym jeszcze w fazie odchudzania ale co ja na to poradzę???

  4. #2144
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Juem powiem ci że chyba wiem o co biega. Ja tez czasem sobie mysle że na przykład waga 60, 59 to juz dla nie zbyt mało. Źle bym sie czuła. Z drugiej strony trzeba sie pilnować , czy sie chudnie czy nie. A Ty kochana zamiast sie denerwować to sie ciesz ale pamietaj że nie wolno przecholować. I bedzie dobrze

    Pozdrawiam

  5. #2145
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    najważniejszy jest zdwoy rozsądek (i kto to mówi) i umiar...no i należy obserwować siebie i swoje ciało, myślę, że czasami można się czuć dobrze nawet z neco wyższą wagą niż docelowa, tak jak mówi yasmin, nie mozna przeholować

  6. #2146
    juem Guest

    Domyślnie

    że czasami można się czuć dobrze nawet z neco wyższą wagą
    No tak ale jak byłam gruba to w sumie nie czułam się źle ba nawet nie zdawałam soie sprawy z tego że jestm gruba, Dopuki wredne osoby nie zaczęły się ze mnie podsmiewywać. Albo rzucali teksty w stylu <<ta gruba to jego żona>>, Dopiero wtedy to zrozumiałam no i na zdjęciach siebie zobaczyłam. Ale tak najbardziej to widzę vto teraz jak zakładam ubrania z tamtego okresu , normalnie zsuwają mi się z ciała.... Teraz jak utyłam zresztą co to za utycie 2 kg ale chodzi mi o to że stawałam na wag.ę widziałam że rośnie ale mówiłam sobie co to jeden kg w tą czy tamtą...

  7. #2147
    gurami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak jak wcześniej pisałam zrobiłam sobie powakacyjną, oczyszczającą głodówkę. Dziś drugi - ostatni dzień. Muszę Wam powiedzieć, że czuję się rewelacyjnie. Naprawdę. Tylko nie wiem co mam jutro jeść - myślę sobie, że jak wypiję 1 l. maślaki + trochę otręb i sok warzywny fit - to na pierwszy dzień po głodówce wystarczy. Muszę teraz spokojie i rozsądnie dojść do 1000 i potem do 1200 - bo na tym chcę stanąć. Chyba będę tak przez tydzień dodawać powoli kalorii - no i jakoś do tego tysiaka dojdę.

  8. #2148
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    hej yasmin :*

    widzę że dalej się dzielnie trzymasz - pełny podziw i szacunek.
    u mnie też nienajgorzej, aczkolwiek dietuję poza forum... dobrz jest.
    zapraszam na swój pożegnaniowy wątek.

    pozdrawiam serdecznie
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  9. #2149
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Gurami podziwiam za samozaparcie i chyba wezme z ciebie przykład

    Pris Witam i żegnam. I zycze Powodzenia

    Mam barzdo podły nastrój, przede mna okres, jestm zestresowana sytuacja w pracy, wszystko idzie nam jak po grudzie. Dół zaliczony. nastrój tragiczny, dieta ujdzie.

    Catti mam nadzieje ze u ciebie wszustko ok.

    Xixa dzieki że wpadasz

    Juem dobrze cie rozumiem. Byłam albo i jestem w bardzo podobnej sytuacjii moze nawet takiej samej.

    Pozdrawiam

  10. #2150
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    OOO Co to za doly?
    Yasmin ja tez mam ciezkie dni u mnie okres w piatek.Mam wilczy apetyt i przytyłam 1kg Moja waga to 65,3kg Ale nie mam doła,wiem ze za tydzien ten kilogram zniknie .Nie martw sie,głowa do gory jutro tez wstanie słonce :P
    Posyłam ci gorace buziaczki :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •