-
A ja mam dla odmiany dołek, mam nadzieję że chwilowy.
Mam ochotę zjeść COKOLWIEK obrzydliwie niezdrowego i mięsnego.
Buu.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
weslam tu jakos tak i tak tu milutko u was ze wprosze sie i przysiade na chwile....podoba mi eis etu bo jets tak normalnie i cieplo i wogole fajnie...
a mnie dzis jakis dolek znow dopadl i szukam towarzystwa...
pa pa
-
mmmm big milk
śmietankowy w czekoladzie
-
No widzicie nie poszłam spać, jak sie" kryminalni" skończa to pójde
Witam serdecznie nowo przysiadłą i zaprzaszam na dłuzszą posiadówe. Witaj madyiara
Chyba ostanio wszystkie jakieś dołki łapiemy, Pris, Ja , Peszymistyn tylko Agalicht sie wyłamamła i postanowiłam zrobic porządek ze słodyczami. A dobrze im tak, do rządku i baczność, nie odzywac sie nie pytane, nie?
Peszymistn trzymaj sie z dala od tych lodów, dobrze ci radze!! Ja dzis oparłam sie kruchym ciasteczkom z marmoladą u mamy. Zjadłam tylko raniutko trzy galaretki z mieszanki krakowskiej. I nie czuje wyrzutów.
Zapisałam sobie w kalendarzu ostanie dwa mierzenie i bede zaisywac. zobaczymy ile na koniec misiaca bedzie. Dziwna sprawa z ta waga, Agalicht ma racje ale to naprawde mnie dołuje . Chyba mnie rozumiecie, ech ta babska psychika, wiecznie znajdue dziury w całym, to chyba dlatego takie urocze i nieodgadnione jestesmy. Nie kobitki? JesteSmy pięknem tego świtata i tego sie trzymajmy
-
Nie wiem czy jestem "pięknem tego świata" ,ale fakt, w wyszukiwaniu dziur i marudzeniu jestem miszcz!
-
Peszymistyn no jeśli waga jest nowa, to trzeba ją koniecznie wypróbować
A swoją drogą, to takie marudzenie, ciągłe wyszukiwanie problemu to dobry sposób na przykrzenie sobie życia :/
Gratuluję mężczyzny, miło mieć wparcie ze strony najważniejszej osoby.
Naleśniki owsiane ??? blechhh
-
dziekuje yasmin!!!!
wiedze ze pasuje do watku...rano jak wlaze na wage i jest ciut mniej euforia-nwet jak dzien wczesniej pojadlam, ale euforia schudlam..dzien inny-wstaje opuchnieta pelno wody na powiekach nawet ale dietka byl trzymana atu wiecej-depresja mimo iz wiem ze logika mowi co innego...waga jako wyznacznik samopoczcia...
ja zwazylam sie dzis i bylo po tych wszystkich obzarstwach 72,2 wiec super i rzucam wage w kat...za jakis czas sie zwaze...kiedys...mam nadzieje ze wytrwqam...
peszymistyn to moze stawaj na ta wage-skoro dopiero co kupilas to korzystaj, ale...NIE PATRZ NA WYNIK!!!!
yasminmy takie baby jestesmy...nie waz sie...pamietaj ze miesnie ciezkie i im wiecej miesni tym wiecej kalorii dozwolonych....
,ilej niedzieli, lece do pracy n a11 poskakac na stepie....
aha amoim celem juz nie jest waga ale takie spodnie sprzed lat- przymierze zaraz moze...
-
Wiem Yasmin, że ta waga jest dołująca - mi tez stoi ostanio jak zaklęta, no troche obzarstwa - przynam sie do tych dwóch dni, ale grunt, ze nie idzie w góre. A rzeczy ładnie leżą, a nie opinają sadełko. Ja tam chce miec ładnie zarysowane mięśnie, a nie wystające kości. bardzo mi sie podoba figura zawodniczek startujacych w zawodoach fitness. Przeciez one nie sa chude, ale takie zaokraglone i zgrabne. A mięśnie przyspieszaja przemiane materii, bo kosci to raczej nie Zrzuciłabym z tyłka, bo ja mam duzy, choc chyba zgrabny tyłek, a jenifer Lopez ma wiekszy sie pocieszam, ale przy moich biodrach to zawsze będzie jaki będzie.
tez spróbuje nie liczyc kalorii, ale poczekam na wasze wyniki, w sumie ja to juz na oko czaje co i jak ile ma - straszne z tym, ze wtedy moge jeśc za mało. Porzadek ze słodyczami musi byc, bo inaczje stanie sie to co sie stanie, wróce do tego co było, może nie jakos szybko, ale wróce, a przeciez ja tego nie chce, bo mi dobrze jest teraz. Nic batonik raz w tygodniu czy ciasto - jakis Pawełek czy Adaś. Oczywiście mam dyspensje jak pójde na kurs wspinaczki batonik raz dziennie przez te 5 dni jakis Pawełek ok. 200 kcal, ale cóz to mi da powera którego będe potrzebowac, bo nie wchodzi w rachube objedzenie sie, by był pełny brzuch, gdyz źle będzie mi sie wspinac. A batonik doda siły, paliwa, ale nie obciązy zołądka. W jakies musze sie zaopatrzyc a co tam
Pozdrawiam
-
Nie wiem co się dziś ze mną dzieje. Zeżarałam już dziś:musli z mlekiem, pomarańczę, 2 kiwi, 45dag śliwek, porcję mięska 150gram, kopę kiszonej kapusty i 2 kanapki wasy i dalej mam ochotę jeść !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :'(
-
Witajcie wiosennie i słonecznie!!! Stwierdziła że eksperyment Peszymistyn to super sprawa Wiecie chce jeść zdrowo lekko i wtedy wiem że nie przytyje. Wkurza mnie że codziennie myśle o tym ile mi jeszcze zostało na kolacje i mimo że nie chce mi sie jeść czuje ze musze dobic do limitu. to przeciez chore! skoro niechce jeść to pop co mam jeść. Dieta powinna mnie nauczyć jeść rozsądnie z umiarem, zdrowo i wtedy gdy jestem głodna. A tak jem na siłe. koniec z tym. Dziś zjadłam:
bułe ciemna z serkiem wiejskim pomidorem i serem żółtym i papryka
jabłko
troche słodyczy
kasze, pyszna sałatke z sosem z jogurtu i czosnku
maslanke
nie jestem głodna i jesli cos zjem to tylko jogurt. Wiem że nie dojde do 1200 ale mam to gdzieś . Jestem najedzona i to mi starczy. Anczyskovelzimna , wiem jakie to paskudne uczucie jak cały czas chcesz jedzenia. Pomyśl sobie wolisz zjeśc batona, dokładke zypy czy szczypłe ciało i satysfakcje? Na mnie to działa i to bardzo. Agalicht wiesz masz dobre podejscie do diety. I wiesz ja też mam mniejszy tyłek od Lopez i nawet od Beyounce. A one przeciez to symbole seksu,wiec kim my jesteśmy? Nieodkrytymi gwiazdami, że tak powiem. I cały w tym sens.
Nadal utrzymuje sie w przekonaniu że waga to przyczyna wiekszosci naszych problemów. Tak wiec odrzucam tą forme kontroli i zawarłam przyjażń z centymetrem na dobre Pozdrawiam kochane!! Nie dajcie sie słodyczom, wadze i obżarstwu!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki