-
-
Tak wiec kończe dzien z wynikem 950 kcal. Nie jest źle co? tylko że od jedzenia jest mi niedobrze... ja ledwo wpycham 1000 kcal a nie chudne. Dziwne . Chyba jednak wybiore sie do lekarza, moze bym sobie badania na hormony zrobiła.. Choc pewnie skończy sie na gadaniu, bo wiecie jak ze mna jest ...
-
yasmin, tak, tak jestesmy z Ciebie dumne
ale może spróbuj dodawać te kalorie, żeby metabolizm Ci ruszył. jak już np. przy 18oo będzie się trzymało, to wtedy spowrotem zejdziesz do 12oo.
a jak nie chcesz już chudnąć, to dodawaj powolutku... bo potem Ci się jeszcze kiedyś zachce chudnąć i co? będziesz po 4oo kcal jadła? wiem, że nie, bo jesteś mądra. ale na tysiaku już nic nie będzie spadało
jak córa? zdrowa już? a Ty jak się czujesz?
buziaki
-
yasmin, yasmin, ty niedobra, nie jedz tak mało. działasz na mnie negatywnie - sama dziś malutko zjadłam, nie wiem nawet ile. policzmy...
-
Xixa bo pogroże paluszkiem Przeciez miałas nie liczyc, co?
Agassi córa dobrze , dzięki. Ja w sumie też.
Wiesz , nie ma mowy żebym do 1800 doszła, ale 1200 to realne, choc pamietam ze przy 1200 mój proces odchudzania sie zatrzymał. W sumie to teraz tez nie chudne wiec nie zaszkodzi spróbowac, ale obawiam sie że będzie to bolesne doświadczenie...Czemu?? Bo teraz siedze i jest mi niedobrze, bo czuje się przejedzona. Pół roku temu jedzac 1000 kalorii chudłam pieknie 2 - 2,5 kg na miech. Czułamsie lekko, przyjemnie i nie chodziłam godna. a teraz nie moge dojśc do ładu ze soba..
-
yasmin: a dlaczego nie do 18oo? bo będziesz za bardzo przejedzona? to jedz więcej rano! rano trzeba jeść zjesz porcję płatków z mlekiem i już 4oo kcal na koncie
trochę orzechów, serków owocowych... wierzę, że dasz radę
chociaż do 15oo... żebyś potem miała co zmniejszać
-
No a ja rano własnie głodna nie jestem.
Wiesz agassi ja jak na diecie byłam to rano zawsze duże sniadnie jadłam a później było coraz lżej i mniej. i dobrze mi z tym szło.
Teraz rano wstaje , szybciutko sie myje lece z psem i zaprowazdam dziecko do przedszkola ,a w pracy wiadomo nie zaczynam dnia od sniadnia. Musze to zmienic. Moze zaczne od jogurtu. Znowu nakupilam sobie serków i activii.
Boze jak ja chce wrócic do tego co było.
Do tego jaksie czułam fajnie i lekko i podobało mi sie to co wskazywała waga. Teraz nie jest źle ale nie bardzo mi sie to podoba
Ale pomalutku, powolutku znowu dojde do tego. raz sie udało, uda sie drugi raz. teraz przynajmniej mam mniej do zrzucenia. Wystarczy 5 kilogramów.
-
yasmin: wiem, że możesz nie mieć ochoty... ale z czasem się przyzwyczaisz
zresztą wstać 5 min wcześniej i zjeść śniadanie to chyba nie problem, co?
choćby wasy zmień na razowy chleb, i już jakiś plus
a ile teraz ważysz?
buziaki i miłego dnia :*
-
Nie dosc ze ten internet jest drogi to dlugo sie czeka na zalozenie-co za kraj Dalej musze klikac do was z cafejki internetowej
-
internet drogi? - w sumie tak, ale zalezy jak na to patrzec...
bo 55 euro (tyle place ja) dla zarobkow w Pl jest porazajace... ale przy zarobkach w starej unii nie jest to jakas tragedia...
qrde ale wy wszystkie malo jecie...
mnie na zime jakis wilczy apetyt chwycil i nie chce puscic...
a tak poza tym to robie wszystko, zeby tylko nie zagladac do ksiazek, ale ze mnie len..
yasmin, ja rano tez nie mam czasu na sniadanie - a moze inaczej, mam czas, ale ja lubie sobie tylko kawke na sniadanie wypic... zazwyczaj najadam sie na wieczor... ech...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki