Strona 74 z 487 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 174 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 731 do 740 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #731
    Kitola Guest

    Domyślnie

    to biegaj biegaj po tych schodach
    uwielbiam princesse mniam, lepsze od mięsnych kuleczek

    A ja wreszcie dostałam stepper, ktory kupiłam na allegro, uzywany, ale w super stanie jak się okazuje i dużo taniej niż nowy tej klasy.
    Poćwiczyłam i nogi mnie bolą, a ja głupia myślałam że on sam za mnie będzie ćwiczył
    Jak wy na tym cwiczycie , tak mniej więcej, tylko chodzicie zwyczajnie??

  2. #732
    Guest

    Domyślnie

    Tak na stepperze sie tylko chodzi :P Ale wpierw rób jakąś rozgrzeweczke, pare wymachów, rozruszaj stawy tak z 10 minutek, a potem stepper, a na koniec rozciąganie. Unikniesz kontuzji i zniwelujesz zakwasy. A właśnie to wiem po kursie wspinaczki: na zakwasy najlepsze jest rozciągnięcie mięśni


    Powodzenia, ja chce rowerek stacjonarny, fajnie oglądasz film i pedałujesz

  3. #733
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Dzięki za rade, nie pomyślałam zupełnie o rozgrzewce,
    ja mam stacjonarny, ale tak głośno chodzi że filmu nie słychać, a ja jeździć nie moge kiedy Kuba jest przy mnie bo pcha łapki tam gdzie nie trzeba i boję sie że moge je zmiażdzyć tym rowerem, kiedy śpi nie pojeżdżę bo za głośno i budzi się
    Stepper fajny cichy można przed tv, kiedy Kuba śpi, bo kiedy nie śpi to oczywiście musi mi pomagać

  4. #734
    Guest

    Domyślnie

    No tak mała rzecz a cieszy - stepper fajny na uda i posladki, zobacz czy masz regulowane obciążenie. A jak chcesz zrzucic tłuszczyk to daj na małe obciążenie, ale pracuj szybko nogami, a jak chcesz wyrzeźbić mięśnie to duże obciązenie i powoli.

    Pozdroofki

  5. #735
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Dzięki Aga za rady, dzisiaj na dobry początek to ustawiłam sobie na lekkie kroki, a pod koniec cwiczeń to trochę mocniej dałam, ale w sumie i tak lekkie były. Posłuchałam ciebie i zrobiłam najpierw rozgrzewkę i potem rozciąganie. Zawsze się zastanawiałam co wy takie spocone zawsze po tym jesteście (tak pisałyście), i sama zeszłam mokra jak szczur
    Czuję się super, jakaś taka naładowana energią
    A może to faktycznei wpływ nowego nabytku, ja się potrafię cieszyć każdą nową rzeczą, nawet najmniejszą i najtańszą

    pozdrawiam i życzę miłego dnia.

    Znoów przypaliłam obiad, na szczęście lekko tylko, nie zepsuł się smak
    Zrobiłam żeberka duszone z cebulą, przyprawą czosnkową, oregano, papryka, itp. Do tego będzie brązowy ryż. No pychota. Ale nie dużo tego zjem, więc nie powinno aż tak bardzo zaszkodzić mojej diecie

  6. #736
    Guest

    Domyślnie

    hehe ja tez jestem mokra po bieganiu a co to dobrze, w końcu mamy spalac tłuszczyk. A spalanie nastepuje po 30 minutach, więc 45 minut to minimalny czas treningu.

    Nic ja sie moge powoli zbierać do domku - bajera :P lubie takie dni



    Pozdrawiam

  7. #737
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja... to właśnie zeżarłam 380g ziemniaków pieczonych w folii :]

  8. #738
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Ja już po obiedzie, ale zjadłam malutko, cztery łyżki ryżu i jedno zeberko. Bo to tluste jak cholera, i jak sie chce takei jeść to trzeba malo przynajmniej.

    Anczysko daj mi takiego kartofelka, ja też chce, ja uwielbiam kartofelki w każdej możliwej postaci, ale nie jem prawie wcale,
    chyba ze w zupie

  9. #739
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitola to jedz, 100g ziemniaczka to 60kcal!

  10. #740
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ufff, ja dawano nie jadłam ziemniaczków...

    czesć

Strona 74 z 487 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 174 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •