Wątek: Moje menu

JAK SIE TA DIETKA SKONCZY,TO NAPEWNO WYMYSLISZ COS NOWEGO.NARAZIE NIE MA SIE CZYM PRZEJMOWAC
W CIAGU MOICH 40 KG ,KTORE SCHUDLAM W CIAGU12-14 MIESIECY TRZYMAWAL SIE WIELU DIET,ZMIENIALAM JE I SZLAM DO PRZODU.NARAZIE JESZCZE MI ZOSTALO Z 30+,ALE MAM NADZIJE ,ZE DAM RADE

Masz rację Katarzyno. Trzeba się zajmować stale swoim sposobem odżywiania, jeśli się ma skłonność do tycia. A niestety do takich należymy. Chyba, że zdarzy się komuś coś takiego, co przeżyła Siringa, ale tego nikomu nie życzę!Na razie piję herbatki z drugiego już kompletu Vitax Slim Program i jak na razie czuję zmniejszony apetyt. Czy na trwale, wątpię. Choć oni twierdzą, że tak. O tyle im dowierzam, że, w przeciwieństwie do wielu innych ziółek, te naprawdę są skuteczne. Pozdrawiam serdecznie

witam
długo mnie nie było i tak naprawde to jednak na wyjeżdzie brakuje mi netu.
Teraz syn mi juz naprawił -tylko myszke musze dokupić bo też sie juz zestarzała
Mnie po świętach kilo więcej -ale mysle ,ze w tym tygodniu poradze sobie.
jestesmy tylko z mężem -więc garowania mniej a przy tym i pokus-aby
tylko przechytrzyc głod. dzisiaj niestety nie udało sie
-majonezu wylizałam chyba z połowe słoja
mówisz ,ze te herbatki sa dobre? Ja dawniej popijałam figure ,zieloną -ale
niestety jakoś zwątpiłam w ich cudowne własciwości .
Może tym razem spróbuje -skoro Tobie pomagają . mnie też chodzi o to bym miała mniejszy apetyt -bo niestety bardzo mi ostatnio dopisuje .
pozdrawiam serdecznie i zycze słonecznego tygodnia

Zaniedbałem się trochę, i w diecie i w pisaniu. Obiecuję poprawę. Pozdrawiam wszystkich

Ja z kolei za duzo mam ostatnio wpadek , za dużo niespodziewanek
i niekontrolowanych drinków,przez które za diabła nie moge stracić zyskanego kilograma . -Chyba prawo Merfiego mnie dopada albo złosliwośc losu.
Coś ostatnio ,przez ta piękną pogode dziewczyny w plenerze więcej niż przy kompie.
U nas też wicher po wątkach wieje .
miłego słonecznego dnia życze.
-bo dzisiaj troche chłodnawo sie zrobiło -brrrrr
zamknęłam okno

MAMY NADZIEJE,ZE SIE POPRAWISZ I ZACZNIESZ WPADAC TUTAJ CZESCIEJ

Wpadam jak po ogień. Niewiele mam nowego. Jedyne osiągnięcie, to że nie tyję. Poza tym bez zmian. Pozdrawiam wszystkich

Witaj Widze ,ze na wiosne cos wszyscy zaczynaja spuszczac z tonu,czyzby przyszlo zmeczenie wiosenne A moze porostu jestesmy wsyscy juz zmeczeni dietkowo.Ja jednak jestem innego zdania,ale doswiadczylo mnie zycie i przezycia .Poniewaz ostanio doswiadczaja mnie rozne zle rzeczy i widze co sie dookola dzieje-to jednak obiecalam sobie ze nie bede biadolic ,ze waga stoi w miejscu Wrecz przeciwnie z tego akurat bede zadowolona.Nie dopuszcze jedynie ,zeby waga miala znowu isc w gore .Widze teraz przebywajac czesto w szpitalu ile jest chorob zwiazanych z otyloscia.Trzeba z tym walczyc Nie marnujmy tego co osiagnelismy,ale tez nie robmy niczego na sile .Pomalenku i systematycznie dazmy do celu I to jest to z czego nalezy sie cieszyc i jeszcze bardziej z zycia
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia .
110/79

Z okazji święta Pracy wszystkiego najlepszego
Pantanal czekamy na wiadomości ,ploteczki i skandale
-bo przecież mieszkasz w wielkim miescie ,
Nie pytam o diete bo wiadomo ,że dajesz sobie rade -ale co porabiasz
czy tylko zrzucasz na spacerkach czy na działeczce?

Działeczki nie mam, więc chodzę na spacer. Ale z tym nie jest tak prosto. Ostatnio nie miałem siły przejść dalej, niż pół kilometra. Ciśnienie miałem 97:57, a puls 43 na minutę, także niewielką arytmię. To skutek uboczny dobrych skądinąd leków kardiologicznych. Zadzwoniłem na tele-ekg (gdzie opłacam abonament), lekarz był wyraźnie zaniepokojony, polecił mi zmniejszenie dawki o połowę. Jak na razie to działa, gorzej z depresją, na którą cierpię od 10 lat. Mam na to dobre leki, ale muszę je brać stale, regularnie. Co do odchudzania, zapuściłem się. To, że nie tyję, zawdzięczam ziołowej kuracji Herbapolu dla panów: rano zioła z wyciągiem z drzewa garcinia cambogia (hamuje apetyt, spala węglowodany), wieczorem zioła z l-karnityną (spala tłuszcze!). Pozdrawiam serdecznie :P :P :P :P