-
A oto odbudowany i otwarty w tych dniach pomnik Rejtana. Niemcy go zburzyli, a po wojnie nie został odbudowany
-
WITAM
MAMY SIE SPOTKAC 30 CZERWCA ZAPROSZENIE AKTUALNE PRZYJEZDZAJA DZIEWCZYNY Z KRAKOWA NIE WIEM JESZCZE KTO JAK BEDE ZNAC SZCZEGOLY TO NAPISZE
SPOTYKAMY SIE W KATOWICACH. BYLO SPOTKANIE W KRAKOWIE A TERAZ MAM NADZIEJE ,ZE SPOTKAMY SIE 2 RAZ U MNIE
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I ZYCZE UDANEGO DNIA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Psotulko, dziękuję i czekam na dalsze informacje. Ale pytanie: 30 czerwca w Katowicach. czy u Ciebie? Na razie kolejny widoczek z Krakowa
-
[b]Rozumiem ze tez sie wybierasz na spotkanko do Psotulki Fajnie macie -zycze milej zabawy i superowskiego spotkanka.
Dla mnie to jednak bylaby cala wyprawa,ale az mnie podeszwy swedza zeby gdzies wyruszyc.Bawcie sie ladnie ,a potem prosze o sprawozdanko i fotki oczywiscie.Pozdrawiam ze slonecznego Poznania.
Muzeum Narodowe
-
Jeszcze i do Ciebie dotarlam i zycze żonie i Tobie Leszku dobrej spokojnej nocy i wszystkiego dobrego w nadchodzacym weekendzie.
-
MILEGO DNIA
PS.
SPOTKANIE BEDZIE U MNIE /BABICE/OSWIECIMIA/
-
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
NIE WIEM JESZCZE ILE NAS BEDZIE ALE SIE SPOTYKAMY
-
Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie!!!!
Czy ktos mnie tu jeszcze pamieta?
Pokrotce napisze co u mnie, potem podziele sie moim nowym menu
Wage trzymam elegancko: kolo 60 kg, czyli to co schudłam utrzymalam, ale nie schudlam ani grama wiecej. Staram sie jak najwiecej cwiczyc: a to na rowerku, a to pobiegam sobie, etc. Na jedzenie tez oczywscie zwracam uwage.
Wczoraj poszlam na rutynowa kontrole do lekarza i sie okazalo, ze mam jakies problemy z jelitami. Zalecila mi jedzenie do poludnia samych tylko owoców i picie wody niegazowanej przez kilka tygodni.
Co o tym myslicie?
pozdrowionka z Poznania!!!
-
Alusiu, pozdrawiam Cię serdecznie Czekamy na Twoją dietę może w ten sposób uzupełnisz to, czego ja od dawna zaniedbałem, wbrew tytułowi mojego wątku
A co do Twoich dolegliwości, doradzam zaufać lekarce
-
Menu wygląda tak, że mam przez kilka tygodni wcinać 1 kg owoców od rana, czyli do południa. Potem mam jeść "normalnie". (Pewnie chodzi tu o błonnik....) Owoce obojętnie jakie, choć pani doktor ostrzegała przed cytrusami, a szczególnie przed bananami.
Dzisiaj zjadłam:
Ś: jabłko, pomarańczko -strasznie ciężko bylo to zjeść...niby nie były duże, a nie mogłam zmieścić....dlatego zjadłam tylko 300g
2Ś: 500g truskawek -i tu nie ma niespodzianek, poszło całkiem łatwo chociaż bez cukru i kremówki ;(
i to był 1 kg! Nie wolno jeść nic więcej, pić można tylko wodę. Ponoć ma to wyregulować pracę jelit i pomaga to każdemu. Jeśli ktoś ma takie problemy, niech próbuje! Ja póki co sprawdzam na sobie i obiecuję zdać relację!
Teraz, czyli na "obiad" wcinam znów jabłko, a na wieczór mam w planach razowe pieczywo i moją ukochaną sałatkę, czyli:
twaróg taki zwykły w kostce, kukurydza z puszki, koperek, cebula, czosnek (kto co lubi) i łyżka majonezu, tudzież jogurtu. Trzeba to doprawić. Sałatka jest pyszna i bardzo sycąca.
A wieczorem randka, ale na rowerze
pozdrowionka!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki