-
Wracam właśnie ze spotkania u Psotuli. Ona i Romek, jej mąż, są wspaniałymi, gościnnymi ludźmi. Co do kaloryczności: Romek nakarmił nas ziemniakami po cygańsku, duszonymi w 100-letnim żelaznym garnku. Pycha, ale muszę teraz się z tego odchudzać. Towarzystwo było przemiłe Doris i ja byliśmy nowi, pozostałe osoby były u Psotki już nie pierwszy raz. Doris ma silną wolę i nie skusiła się na smakowitości Psotulki, bo stosuje dietę kopenhaską. Widzę jej determinację i wierzę, że osiągnie szybko upragnioną wagę :P :P :P :P
-
WITAJ
MYSLE ,ZE TO NIE OSTATNIE NASZE SPOTKANIE MOZE NASTEPNYM RAZEM PRZYJEDZIE KRYSIA POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO
DZIEKUJE ZA PIEKNE ROZE
PS.
ZDJECIE NA WAGE ZLOTA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Dziękuję za spotkanie tak to bywa,że im więcej osób na spotkaniu, tym większy niedosyt,ze za mało było czasu,zeby porozmawiać ze wszystkimi
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Dla tych, co nie byli na spotkaniu u Psotki. Zdjęcie powyżej jest historyczne! Za chwilę przetnę zakład, jaki zawarli Doris i Romek, mąż Psotulki. Gdy waga Doris spadnie do 80 kg, Romek zacznie się odchudzać. Skutecznie!!! Doris, wierzę w Ciebie!!!
-
Wiem ,wiem ,wszystko wiem .Juz ja dokladnie przestudiowalam cale forum odnosnie tego spotkania.Zdjecia ogladalam po kilka razy i w pewnym momencie poczulam sie zupelnie jakbym byla z Wami.Cudowne sa takie spotkania ,nie da sie ukryc I jak zagrzewaja do dalszych zobowiazan dietkowych .Wiem bo w marcu tego roku mialysmy takie spotkanie .Bylo nas jedynie nieco mniej i stad mozna bylo z wszystkimi porozmawiac.Ale wieksza ilosc osob napewno stwarza inny nieco klimat,ale rownie bardzo mocno zespalajacy forumowiczow.wiele sie uczymy od siebie i wymieniamy doswiadczeniami ,ale tez to nas dopinguje do jeszcze wiekszych przedsiewzieć w odchudzaniu.I to jest piekne uwazam ,bo nie zdajac sobie nieraz z tego sprawy ,sprawiamy ,ze druga osoba wzoruje sie na nas i tez chce "tak" wygladac.
Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego w nowym tygodniu.
Chcialam jeszcze podziekowac ,ze w nastepnym spotkaniu pomysleliscie rowniez o mnie.
Jeszcze raz pozdrawiam -dobrej nocy.
-
Nie powiem, bo z wszystkimi dało się porozmawiać. Pewnie, z wszystkimi naraz, to nie sposób. Ale atmosfera była wspaniała. Pozdrawiam
-
Ja również dziekuje za miłe spotkanie i możliwość poznania nowych miłych osób.
Zdjęcie- dokument, które pochodzi z mojego aparatu dobrze zabezpieczę i przechowam.
Przesylam pozdrowienia oraz link do wszystkich moich zdjęc z imprezy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pieczonki juz prawie gotowe
-
POZDRAWIAMY CIEPLUTKO TAK TO JUZ JEST NA TAKICH SPOTKANIACH. MALO CZASU TYLE SIE DZIEJE TAKIE SPOTKANIA W REALU SA WSPANIALE
UDANEGO TYGODNIA
-
SPOTKANIE ZAPROPONOWALA AGNIESZKA.WYJECHALA DO ANGLII WRACA NA URLOP I CHCE SIE Z NAMI SPOTKAC MYSLE ,ZE DZIEWCZYNY DOTRA NA TO SPOTKANIE
MILEGO DNIA
-
Widzę, że i podstolina ma ochotę przyjechać do Krakowa. Trzeba się skrzyknąć
Pozdrawiam serdecznie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki