Dziękuję za piękne tony i za nadzieję
Pozdrowienia, również dla żony
Po kilku dniach stosowania KONSEKWENTNIE diety 1250 kcal straciłem 1 kg, po raz pierwszy od lutego
Witaj -moje gratulacje w zgubieniu kilograma . Az mi sie wierzyc nie chce ,ze od lutego waga wskazywala ciagle to samo ,skoro Twoje menu bylo tak wzorcowe .Ale sam widzisz ,ze : CIRPLIWY JEST ZAWSZE WYNAGRADZANY .
U mnie tez juz od dluzszego czasu waga zardzewiala ,stad moje postanowienie o wychodzeniu z diety. Poki co waga w dalszym ciagu wskazuje 75 i jestem z tego zadowolana . Ale tez bardzo mocno sie kontroluje .
Wiesz ,ze nawet diety tak nie pilnowalam ,jak teraz to wychodzenie z niej .
Ale rzeczywiscie trzeba byc konsekwentnym inie poddawac sie chwilom slabosci . Wydaje mi sie ,ze w jakiis sposob to sobie wypracowalam . Obym tylko sie nie zniechecila ,bo o to nie trudno . Jeszcze raz moje serdeczne gratulacje z powodu ubytku wagi .
I tak trzymaj Podsylam fotke zrobiona z mojego okna
Pozdrawiam serdecznie Malzonke i Ciebie i zycze milej,spokojnej niedzieli .
Hej, gratulacje! Wszyscy, którzy borykają się z brakiem postępów wiedzą jak ciężko się pophnąć do nastepnego etapu ...Zamieszczone przez pantanal
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Dziękuję i pozdrawiam
Jedna jaskółka jeszcze wiosny nie czyni. Ale zobaczymy Co mnie cieszy, to wyraźne obkurczenie żołądka. Wczoraj zjadłem posiłki o wartości energetycznej niespełna 1300 kcal, w tym ok. 500 kcal słodyczy i nie czułem się głodny. Ale nikomu słodyczy nie zalecam! Dziś zastąpiłem je prażonymi pistacjami, bardzo przydatnymi przy diecie odchudzającej, podobnie jak tłuste ryby. Jedne i drugie zawierają cenne tłuszcze nienasycone.
Pantanal- przeczytałam ,że jasteś miłośnikiem piosenki francuskiej.Ja też.
W liceum znałam b.dobrze ten język (profil rozszerzony) i marzyłam o podróży do Paryża (klimaty kawiarenek)
Niestety Francja jest za droga, a mój francuski podupadł, bo nie używany.
Na razie zwiedzam z rodziną Chorwację, Francja na później.
Pomarzyłąm sobie słuchając Niny.....ach
Dziekuję za wszystko
Zakładki