-
Natalko!
No normalnie jak Cię dogonię to bedę najszczęścliwsza na świecie... ino kiedy do tego dojdzie. Teraz tez mam powoli zastój, nawet parę deko przybyło, ale myślę, że to minie już raz tak miała. Oj powiem Ci kochana że na poczatku założyłam sobie wagę 65, ale mój mąz juz marudzi że mu " tyłek za mały się robi i zaraz zniknie " więc mytslę, że zatrzymam się na 68....
-
No jak mężowi się nie podoba to można na 68 się zatrzymac
I tak już bardzo łądnie wyglądasz
Tak sobie stwierdziłam po obejrzeniu fotek
Ja bym chyba już nie marudziła , gdyby nie mój brzuch
Jak się go pozbędę to wtedy mogę przestać
-
Ha u mnie dokłądnie to samo BRZUSZYSKO!!! jedyny pozostały problem
-
No i musiałam odpokutowac zachcianki głodomorskie. Właśnie wróciłam z szybkiego 2 godzinnego spoaceru.. nogi mi za przeproszeniemw d.... włażą. A teraz kąpiel i ksiązka. Jutro znowu dzięń w drodze... Ów. miłych wam życzę snów
-
Ja przy 68 wygladalabym juz kosciotrupowato Mam grube kosci i przy 70 kg wygladam chudo
Ali trzymam kciuki, aby to byl tylko przestoj i zebys osiagnela wymarzona wage
-
Piekny poczatek dnia - zaczęło się od wkurzonego klienta... pieknie porostu nie ma jak to super klajent.....
Maltretuję się dzis w garsonce i zaraz padne po 25 stpni a ja w marynarce latam....
Zaczełam dzień od grzanki z poledwica drobiową plus kawka z jedna łyżka cukru.... mam nadzieję że dziś będę grzeczna..
-
No i nadszedł upragniony wieczór z 3 lampkami wina - normalnie w tej pracy na trzeźwo nie idzie. Dzięki Bogu jutro juz piatek i... wizyta teściowej.... wiecei co mam na myśli trzymajcie za mnie kciuki......
Dziś dietkowow całkiem udanie , nie wpadłam z niczym oprócz wina ale tego nie licze bo bez kielicha nie zasne...
A wogóle zgłosił się potencjalny kupiec na moje stare auto i mam szczerą nadziję ze je sprzedam --- choć pewnie będę płakac jak bóbr..... 5 lat łobuza miałam ale cóż, co za dużo to nie zdrowo.
Miłej nocy laseczki
-
Ali mam nadzieje, ze ze sprzedaza szybko pojdzie i za bardzo plakac nie bedziesz Najwyzej pojade na to jagodno pocieszac
-
Witajcie.
Dziś od rana siwy dym... najpierw na warsztat z autem potem szał z klientami. I co gorsza juz wcale się nie cieszę z weekendu... chyba bym wolała, żeby już był poniedziałek. Zacznie się nudne siedzenie z rodzinką w domu. No i wszycy będą wcinać coś dobrego pewnie. Maz mnie wkurzył więc mi się go oglądac nawet dziś nie chce. No ale faceci tak czasem mają. Dietkowo spokojnie pumpernikiel z kawałkiem sera, winogron i dwea małe wafelki torcikowe - musiałam czymś zagryść smród papierosów a guma mi się skończyła. U nas właśnie zerwała się potworna wichura, aż drzewa latają.
I jeszcze do domuy sprzątać i szykować cos dla gości ble.....
-
czećć!
dzieki za odwiedzinki u mnie, napisz mi czy dokładnie stosowałas sie do reguł w kopenhaskiej, bo ja juz ją testowałam i spadło mi 5 kg ale zaniedbałam te diete, teraz moja walka nie pojdzie na marne...nadchodza wakacje i chce pokazac sie w kostiumie i sie nie wstydzic!!!!!!!!!
Jestem pod wrażeniem ze schudłas prawie 10 kg, i gratuluję Ci
Ty narzekasz na przyplyw gości a ja na ich brak, bo do mnie ma kazdy daleko...a ja to zawsze blisko..
Nie przejmuj sie bedzie dobrze i wszystko sie uda, spedzisz miło weekend, czego Ci życzę, pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki