-
Ha, karpia tez nie cierpie, wiec widze, ze juz klub jest
. Z ryb slodkowodnych jem tylko pstragi i wegorze (mniam!).
Co do manii swietecznej w supermarketach, to na razie kroluje Halloween, a zaraz nastepnego dnia zmienia na Christmas, natomiast od 1. stycznie beda krolowaly Walentyki, po 14 lutego zas kroliczki wielkanocne i tak w kolko
.
Swieta spedze jak zwykle w domu w Polsce, ale nie planuje zadnej dyspensy sobie robic. U mnie swieta to zawsze bylo dwutygodniowe obzarstwo na calego, wiec po to zmieniam nawyki zywieniowe, zeby nie wpasc w to bledne kolo. Nie chce, zeby w 2 tygodnie wrocilo mi to, co schudlam w 3 miesiace. Sprobuje zatem odchudzic czesc potraw i z wielu po prostu zrezygnowac, jesc miejsze porcje - 1 kawalek ciasta zamiast 5 (haha, naprawde potrafie tyle zjesc, ba potrafie jesc niemalze do bolu, i dlatego nie moge sobie poluzowac). Licze na wsparcie rodziny.
Bianca - ladnie trzymasz diete
. Co prawda nie wiem, jak moglas pic po zjedzeniu tylko 500 kcal, ja bylabym pijana po jednym drinku (picie niemalze na pusty zoladek), nie wspominajac o tym, ze rzucilabym sie na jedzenie, bo alkohol strasznie u mnie wzmaga apetyt i odbiera rozsadek, zeby sie powstrzymac. Na razie calkowita abstynencja zatem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki